cieszę się że jestem sama

i że żaden daremny złamas nie ma nade mną władzy :) nie czekam na żadne oświadczyny, nie muszę mu zaglądać w telefon żeby sprawdzić, czy nie pisze z jakąś inną, nie wariuję bo nie dostałam smska/kwiatka/całuska... ooo jak mi dobrze :) fajnie mieć te 30 lat i mieć wyrąbane na facetów i związki :)

Mam podobnie.Faceci to zdrajcy i klamcy.

nie no, aż tak złego zdania o nich nie mam :p tylko bycie w związku wiąże się z ciągłym napięciem, poza tym to taka cholerna niepewność, czy facet się Tobą nie znudzi, czy nie lata za inną, a może chodzi mu głównie o seks... co ja się naprzeżywałam, napoświęcałam dla różnych takich... ile mi fajnych szans przepadło bo ja głupia ze względu na faceta np nie wyjechałam, nie przeprowadziłam się, nie zrobiłam czegoś... i co mi z tego przyszło?

Ta, ta, ta... za jakiś czas zmienisz zdanie i znów wejdziesz w relację z mężczyzną, bo długo w samotności nie wytrzymasz, każdy potrzebuje od czasu do czasu przytulenia, buziaka, seksu.

poza tym to taka cholerna niepewność, czy facet się Tobą nie znudzi, czy nie lata za inną, a może chodzi mu głównie o seks x I być może właśnie to powodowało, że faceci od ciebie odchodzili, bo skoro nie potrafisz zaufać, to znaczy że będziesz kontrolować, tego nikt nie wytrzyma.

a gdzie ja napisałam, że ktoś ode mnie odszedł? :D nikt mnie nigdy nie porzucił, więc daruj sobie psychoanalizy na poziomie przedszkola.

Im chodzi glownie o seks. Ale spoko jak nie my to zaraz inne znajda szybko. Samotnych facetow jest bardzo malo. Poza tym nie zgadzam sie z autorka tematu, pewnie to prowo. Ja mam 30 i wyje za bylym ;/

Sama napisałaś że już nie musisz kontrolować faceta, jego telefonu, itd... więc to z tobą jest coś nie tak, a nie z facetami. Nikt cię nigdy nie rzucił? Mało prawdopodobne, ale nawet jeśli to ty zawsze kończyłaś związki, to chyba jasne że jesteś niestabilna emocjonalnie i sama nie wiesz czego chcesz. Ale dobrze że sobie odpuszczasz, paru facetów będzie miało święty spokój :P

to Ci współczuję, że wyjesz. ja wylizałam się z ran po ostatnim związku i czuję się cholernie szczęśliwa :) a za facetami nie warto wyć, uwierz :) aaa jak mi dobrze, że sama nie wyję za żadnym :D ale co się nawyłam to moje :p

Samotnych facetow jest bardzo malo. x A wiesz dlaczego tak jest? Bo faceci mają zdecydowanie mniejsze wymagania, ich nie interesuje status społeczny, czy materialny kobiety, mają gdzieś gdzie kobieta pracuje i ile zarabia, itd... po prostu cieszą się życiem i szukają, a nie czekają na ideał rodem z harlekina. A co do seksu, nie powiesz mi że kobiety seksu nie lubią, wy tylko odwlekacie pierwszy raz z nowym partnerem, a potem same chętnie i bardzo często wskakujecie facetom do łóżka.

Ale masz 30 czy mniej? No wyje bo on na pewno niedlugo poderwie inna, malo to ladnych polek? ;/ I w sumie moze jeszcze nie dotarla do Ciebie samotnosc albo masz duze powodzenie, bo jestem piekna itd. A mnie wizja samotnej reszty zycia zaczyna przerazac, a nigdy wczesniej tak nie mialam. No i kocham bylego;/ Jakas nastepna bedzie miala z nim bardzo dobrze.

o tym telefonie to napisałam w sumie pod wpływem kilku tematów na forum, w których laski przeżywają że odkryły jakieś smsy. sama nigdy nie zaglądałam facetom do telefonu, zresztą nie miałam powodu, po prostu poczułam dziką radość czytając o problemach, które mnie nawet potencjalnie nie dotyczą, bo nie mam chłopa i nie chcę mieć :D a związki kończyłam, bo moi eksowie byli na tyle bezjajeczni, że sami nie potrafili tego zrobić mimo, że należało :) to dla mnie też przykre, wolałabym być po prostu porzucona a nie sprowokowana do zerwania

dotarła do mnie samotność i czuję się w niej 100 razy lepiej niż w związku; nie jestem piękna i nie mam za bardzo powodzenia i cieszy mnie to, ze się tym nie przejmuję :) związki zawsze mnie ściągały w dół, być może to ze mną coś nie tak, nie wiem :p ale mi teraz dobrze, skupiam się na swoich zainteresowaniach i jestem szczęśliwa :)

ja tez jestem sama i mam spokoj.

Poczekaj trochę, za rok znów będziesz miała faceta :)

Ja mam ochote napisac do bylego , spotkac sie z nim, ale czuje ze to na nic :(

Albo będzie juz za późno.

kurde weź mnie nie denerwuj, nie chcę faceta

wszyscy faceci chca tylko seksu.

gość dziś wszyscy faceci chca tylko seksu. xx no to to wiadomo.

nie spotkalam odpowiedniego faceta

Teraz nie chcesz, ale w końcu zacznie ci brakować pewnych rzeczy :P Natura już tak to urządziła, że kobieta bez faceta i facet bez kobiety długo nie pociągnie.

z facetami sa same problemy.

A ja jestem aseksualna, wiec... dlatego nie mam. Zmuszalby mnie jakis do orali, anali i innych. Jak mnie to w ogole nie kreci.

podoba mi sie jeden facet ale nie moge z nim byc.

wszyscy faceci chca tylko seksu x A wy drogie Panie to seksu nie lubicie? Całe to zakochanie/kochanie ma tylko jeden cel... sprawić aby dwoje ludzi chciało iść ze sobą do łóżka, aby się rozmnożyć.

Do autorki: moze doradzisz, bo jestem w takim dole.... ja nie wiem jak juz mam sie uspokoic i dac spokoj, czy go zadreczac tak, zeby mnie sam unikal (wspolny budynek pracy) albo opieprzyl, byl niemily i wtedy mi przejdzie, czy mam go prosic o szanse, czy nie wiem co ;/

faceci maja duze wymagania.

jakby mnie opieprzyl to by mi przeszlo.

Autorką nie jestem, ale daj sobie spokój, jak facet od ciebie odszedł, to chyba jasne ze nic do ciebie nie czuje, bo gdyby czuł, to by nie odchodził. Po prostu zapomnij, a jak nie potrafisz, to klin klinem, znajdź sobie faceta na jakiś czas i szybko zapomnisz o byłym, tylko ze ta metoda nie u każdego się sprawdza.