Co on wyprawia?? Czy kazdy taki jest

Witam drogie kafeterianki. Mam problem nie wiem.co poczac... Otoz od 6 lat jestem w zwiazku z moim obecnym narzeczonym . Od prawie roku mieszkamy razem ale mamy piekielnie powazny problem. Ja pochodze ze zlego domu bez uczuc no tragicznie nie pytajcie jaki ale tragiczny w mlodym wieku ucieklam z domu mieszkam wlansie z nim ale on ehhh nie zachowuje sie tak jak partner:( wyzywa mnie poszarpal mnie raz wogole nie czuje wsparcia czulosci i milosci. Kiedys biegalam za nim jak glupia:( bo czulam ze warto a on robil mnie w bambuko jak sie dalo tu z jakimiw innymi sie umawial ale ja przymykalam oczy bo zakochana . Jest to moj pierwszy mezczy a i moze dlatego teraz kiedy mieszkam z nim widze ze on nie traktuje mnie jak kobiete. Czuje sie gorsza przy znim :( ze z gorszego domu i wogole on daje mi takie poczucie. 0 niespoddzianek troski jakis przyjemnosci:( jak nie pracowalam.wypomnial.ze jestem darmozjadem:( co mam robic? Rozmowy nie pomagaja :( czy taki czlowiek jest w stanie sie zmienic??? Jest miedzy nami spora roznica wiekowa i uwazam ze on jako 30 latek powinien spowazniec:# . Myslec o rodzinie i wogole. Ja mialam.ciezko w zyciu aten.pottrafi tylko jeszzcze wypomniec ze jestem taka.sama.jak.matka ze mialam taki dom bo zasluzylam na niego :( a jak zmarl tata powiedzial ze go wykonczylam:( co mam robic??? Jestem zagubiona jak widze jak kolezanki maja jak ich mezowue traktuja to lzy sie do oczu cisna:(

http://polki.pl/zdrowie/psychologia,ddd-kim-sa-dorosle-dzieci-z-rodzin-dysfunkcyjnych,10410579,artykul.html

Czyli ze to moja wina?:( ze ja sobie to zgotowalam?:(

Wybralas sobie takiego, a nie innego. Powinnaś to zmienić i następnym razem wybrać lepiej i po to właśnie terapia.

Nie każdy taki jest. Wręcz to wyjątki ale ty nie masz zadnych wzorców wyniesionych z domu więc i nie widzisz co jest dobre a co złe i jest małe prawdopodobienstwo, że stworzysz normalną rodzinę. Zazdroscisz kolezankom ale one na takiego faceta jak twoj nawet by nie spluneły, a ty piszesz ze to twoj narzeczony. Bedzie więc slub, dziecko i powtórka z rozwyki - zgotowanie kolejnemu pokoleniu piekła zamiast dziecinstwa

Moje kolezanki mialy gorsze problemy niz ja i dobrze trafily mezowie wspieraja i uwazaja je naprawde za cos co jest dla nich najwazniejesze:((((

Sama robisz z siebie szmate! To nie sa zle wzorce, bo panienki z dobrych domow rowniez szmaca sie z bad boyami! To po prostu glupota i bycie idiotka!

a może ty coś robisz źle ?? i ci się tylko wydaje że on taki zły co ?

Czy na tym.polega doradzanie ze przyrownujesz mnie do szmaty??? Chuba ze to nie do mnie ale jesli to do mnie wez sie pukni ostro w czajnik... Bo to co zostalo napisane w zadnym stopniu nie pomaga...

Gosciowka?? Ja przez 5 lat tolerowalam wszystko lecialam ze sniadankiem.do lozka. Wiecznie wdzieczna wiecznie oddana. A on to wykorzystywal pisal sobie z kimw na boku . I tp a ja tolerowalam wierzac ze sie zmieni. Ja mu kwiaty przynosulam za to ze istnieje:((( za to ze pokazal mi troche szczescia bo myslalam.ze jest kims.lepezy niz moj.dom az do dzis:(

ewidentnie musisz mieć coś z głową i niekoniecznie ktoś ci jest winny

Super forum naprawde. Zegnam.wszystkich

kwiaty przynosisz facetowi???????!!!!!!!!!!!! porąbało Cię do reszty????????!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziewczyno po prostu musisz coś zrobić ze sobą. Pochodzisz z rodziny patologicznej i musisz wejść stamtąd na wyższy poziom rozumowania. Nie poniżaj się, bądź życiowo mądra i dumna. Dąż do tego żeby dzieciństwo i dorosłość Twoich dzieci były odmienne od Twoich doświadczeń. Nie powielaj tego samego schematu.

Facet tak samo Cię traktuje, jak sama siebie traktujesz. Zacznij od siebie. Jak na razie jesteś żebraczką żebrzącą o okruchy zainteresowania, i znoszącą wszystkie podłości.