Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xxx2005

co robic?

Polecane posty

Gość xxx2005

poznalam go na randkach na o2,pogadalismy troche na gg no i okazalo sie ze jest z mego osiedla....spotkalismy sie w sumie trzy razy juz,pierwszy raz to byl spacer,potem piwo...wczoraj kawa u niego w domu...!! Nie jest jakis przystojniakiem,no ale...zawsze jest milo,nawet bardzo,tylko że...wczoraj mnie pocalowal,zaczerwienilam sie jak jakas 16-latka...on chce sie dzis spotkac, a ja naprawde nie wiem co robic....poplakalam sie...pol roku temu rozstalam sie z facetem ktorego bardzo kochalam,i teraz widze ze z tym facetem to nie jest to...nie ma tej magi przyciagania z mojej strony....sama juz nie wiem co robic...ale nie chce go zranic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to cos
nie musi pojawic sie od razu, zwlaszcza ze pewnie caly czas porownujesz go do tamtego.Daj czas sobie i jemu.jesli mu zalezy to zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro
skoro nie chcesz go zranic to daj sobie spokuj juz teraz , bo pozniej moze byc za pozno i dopiro go zranisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic na siłę, skoro nie poczułaś mięty to odpuść sobie. Musi rana sie wygoić po poprzednim zwiazku. Do uczucia sie nie zmusisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7nastka
na dwoje babka wrozyla, wiesz? z jednej strony, czytam o roznych takich sytuacjach, porady, co jest wazne, co robic, takie wiesz, przemyslane, np. na www.mydziewczyny.pl, no i niby warto dac sobie szanse... z drugiej strony, mojej qmpeli jakos sie nie udalo nigdy - jesli od poczatku nie bylo TEGO CZEGOS, to potem to tez sie nie pojawilo.... mysle, ze mozesz to zostawic na razie tak, jak jest, po prostu zobaczysz, jak bedzie, nie obiecuj mu niczego ale tez nie mow, ze z tego moze nic nie wyjsc po prostu daj Wam czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie piszę
jeżeli nie czujesz do Niego nic poza sympatią to daj sobie spokój, możesz zranić człowieka. Nie można sobie eksperymentować z uczuciami - pojawią się albo nie pojawią, a ja spróbuję...nie można! Jeśli w jakimś stopniu zależy Ci na chłopaku, ale ciągle liżesz rany po poprzednim to określ jasno: spotykamy się na razie na stopie koleżeńskiej, nie jestem gotowa...bądź szczera. Mówi się że pierwszy związek po wielkiej miłości jest przeważnie spisany na straty, ale wierz mi nie warto przeżywać byle jakiego związku byle mieć to z głowy pamiętaj o człowieku z drugiej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×