Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PaGa

czuję żal w sercu i łzy na policzkach...

Polecane posty

Gość PaGa

tak własnie sie dzis czuje...a wszystko przez to glupie zycie!powiedzcie mi dlaczego czasami nie moze byc tak jak chcemy?ze trzeba cos poswiecac zeby zdobyc cos innego? moj 5-letni zwiazek sie sypie...juz niedlugo zostanie z niego popiół i tesknota w sercu za czlowiekiem z ktorym spedzilam tyle chwil.jedno z nas musi podjac wazna decyzje ale zadne nie chce bo jesli to zrobimy stracimy wazny etap zycia.ale jesli tej decyzji nie podejmiemy to stracimy siebie...juz czuje jak to nadchodzi - koniec jest blisko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rossa Blu
Paga lacze sie z Toba w bolu... jest ciezko ale na pewno znajdzie sie kilka szczerych osob ktore podniosa cie na duchu!! Wierze w To - mi pomogly ;-) Powodzenia i pozdr. 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaGa
dziekuje...wierze tez ze sobie sama pomoge ze to moze jeszcze nie koniec.trzeba walczyc o swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaGa
czy ktos jeszcze ma dzis zal w sercu?wpisujcie sie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupie życie
To wcale nie przeze mnie, ale przez Wasze głupie zachowanie i decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaGa
ja juz mam dosc podejmowania decyzji...czy ktos moglby zrobic to za mnie i do tego madrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paga----- Co prawda teraz nie czuję bólu w sercu i łez na policzkach. Ale wiem jak to jest. No i co?? Skończy się etap w życiu?? Widać musi się skończyć... Płaczesz dziś?? Jutro się będziesz śmiała. Pamiętaj, że nie ma tego złego.... W życiu tak już bywa, że nie zawsze ma się to czego się chce. Chociaż jak ktoś bardzo, bardzo czegoś pragnie, to będzie to miał. Może nie od razu, ale kiedyś do każdego przyjdzie szczęście. Wiem coś o tym. Kiedyś sam miałem \"przejścia\" straszne, bolało i mokro było od łez. Ale dziś się tylko śmieję i dziękuję Temu na górze, że tak to wszystko się ułożyło. Bez przeszłości nie mógłbym myśleć o przyszłości. Nie łam się i myśl o tym, że musi być lepiej. Warsaw pozdrawia.;) i uśmiechnij się. A poza tym..........\"Don\'t worry, be happy...be happy now!!!\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaGa
dzieki za słowa otuchy.doceniam to.nie wiem czemu czlowiek sie tak przywiazuje...a tak a propos Warsaw - mialam tam zyc z moim ukochanym ale ja zmienilam zdanie a on nie...na tym polega problem cały ale to skomplikowana historia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaGa
moj zwiazek sie rozsypie jesli wyjade za granice...a chce to zrobic.moj facet dostal bardzo dobra prace i takiej okazji moze juz nie miec w przyszlosci jesli zrezygnuje.mielismy ten rok razem spedzic w UK ja chce jechac,on nie...i wiem ze jak tylko wejde do samolotu moj zwiazek prysnie jak banka mydlana... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przesadzaj.... I szczerze mówiąc to nie wiem jaką on cudown ą robotę trafił w tym moim smutnym jak piz..... mieście. Nie wierzę, że zarobi tu lepiej jak w UK. I ciekawe ile czasu popracuje? Ja już się nauczyłem, że szefowie są bardzo mili i .... mili jak kogoś potrzebują do pracy. Jak już \"murzyn\" zrobi swoje to nagle zapominają o obietnicach. A poza tym.... Pogadaj z nim jeszcze. Nie lepiej zobaczyć kawałek świata z bliska, a nie w sieci czy w przewodnikach?? Pomyślcie jeszcze nad tym razem. W takich tematach mozna się tylko dogadywać. A jeśli nie wyjdzie... Trudno. Całe życie, jak sądzę, przed Wami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kruszyneczka
Tak, życie jest trudne, wiem coś o tym... wszystko przewraca sie do góry nogami, nie potrafie poradzić sobie z tym co dzieje się w mojej głowie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaGa
halo!to znow ja,troche mi lepiej dzis - zrobilam sobie dzis Walentynki - z mama :) poszlysmy na dlugie zakupy i dobry obiad.a wczoraj nad tym wszystkim pomyslałam i stwierdziłam ze moje miejsce jest tam gdzie On a nie daleko od bliskch.swiat juz widzialam - moze jeszcze nie caly ale na razie musi mi wystarczyc.i zycie jest rzeczywiscie przed nami - teraz juz wiem ze czasami na wszystko trzeba spojrzec z boku i zastanowic sie jakie beda konsekwencje...jaskos ten Walenty pozytywnie na mnie działa :) a zaznaczam ze Jego nie ma ze mna ...Buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×