Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy 30latka mieszkająca w duzym mieście ma szanse sobie jeszcze kogoś znaleźć?

Polecane posty

Gość gość

Jeśli wygląda z kilka lat mlodziej niz ma lat? Niestety moj zwiazek kilku-letni z ktorym wiazałam duze nadzieje nie wyszedł , myslalam, ze to bedzie facet mojego zycia, ale on widocznie nie mysli w tej kategorii o mnie :( Wiec taka refleksja mnie naszla, ze moze juz zostane samotna.. a wy jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze możesz przygarnąć koszarda ewentualnie kota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
07:40- dzieki , pomysle o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W duzym miescie nie znajdziesz,musialabys mieszkac w malej wsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ma. Ale akurat ty masz dosc małe szanse na to i możesz zostać sama. Te dziewczyny które zawsze sobie kogoś znajda nie zadają sobie takich pytań, a takie jak ty bardzo czesto jak im się związek rozpadnie po 30 i 40 już zawsze zostają same i nikogo już nie maja. Wiec warto popracować nad tym głupim myśleniem byś jednak kogoś znalazła ... i ogólnie zmienić pare rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychodzisz? Bawisz się na imprezach? Jesteś atrakcyjna/ ubierasz się sexy? Jesteś przebojowa? Jeśli nie to gdzie masz poznać? W bibliotece?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem mysle dosc atrakcyjna, do tej pory wychodzilam na imprezy ze swoim (bylym) facetem, a teraz zostalam sama i jeszcze nie probowalam nikogo szukac... szczerze mowiąc to sie troche podlamalam tym wszystkim. Zostalam sama z 30 tka na karku , tak to jest jak kilkuletni zwiazek nie wypali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chociaz masz racje, musze gdzies zaczac wychodzic i probowac kogos szukac... Narazie jestem sama od niedawna, wiec nie szukalam, ale zaczne bo ja po prostu nie chce byc sama i nie potrafie, potrzebuje drugiej bliskiej osoby... A wczoraj mnie naszedl taki dolek, ze pewnie juz zawsze bede sama i ogolnie czarne mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie masz tu koleżanek, żeby z nimi chodzić na imprezy? Chyba że wyjechałas do nowego miasta za facetem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam koleżanki, chociaż one w wiekszosci maja facetow, ale czasem udaje mi sie je gdzies wyciagnac..Nie no, racja bezwychodzenia gdzies raczej nikogo nie poznam. W mojej pracy są sami żonaci praktycznie, wiec tez odpada bo wiekszosc ludzi jest juz w srednim wieku i pozakladali rodziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak siedzisz w domu i się dolujesz to nie masz szans. Życie to nie romantyczna komedia gdzie za chwilę wprowadzi się przystojny sąsiad. Chyba że jakiś włamywacz lub inkasent zakocha się od pierwszego wejrzenia. Możesz próbować przez net ale 99,9% będą to propozycje sexu. I przede wszystkim musisz zmienić sposób myślenia, to co masz w głowie to obraz randek jakie były 10 lat temu, to co kiedyś było chore dziś jest już normą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zostałam sama po 10 letnim związku w wieku 28 lat. Przez dwa lata siedziałam w domu i nie mogłam patrzeć na ludzi i ich wredne mordy, chodziłam tylko do pracy. Potem mi przeszło. W wieku 30 lat poznałam obecnego faceta. Jestem z dużego miasta. Jestem średnio atrakcyjna/wykształcona/majętna. Nie jestem przebojowa i nie epatuję seksem na ulicy. Nigdy nie zadawałam tego typu pytań w internecie. Ta osoba, która zwróciła uwagę na ten motyw MA RACJĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli sama wiesz czego chcesz to i w małym miasteczku, a nawet na jednym osiedlu możesz znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle ze masz bez problemu w duzych miastach podrywaja na ulicy mozesz latwo kogos poznac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdź sobie wolną imprezową koleżankę, ona już cię wyciągnie i wprowadzi w życie nocne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podrywają na ulicy? Tzn. Jak, robotnicy drogowi albo zule spod sklepu na widok kobiety gwizdza i wołają,, ale laska! ". Bo ja, jeśli już wlasnie z takim,, podrywem" spotykam się na ulicy :-/ jeszcze tak nie było żeby na ulicy ktoś mnie normalnie zagadać, spróbował się umówić, głównie tylko wodzą wzrokiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężczyzni są wzrokowcami i sexapel ich przyciąga, atrakcyjna nijaka szara myszką nie ma szans z nieatrakcyjną ale sexowne ubrana kobietą. Co z tego że 80% mężczyzn będzie chciało tylko sexu, jeśli poznasz ich w miesiąc 100 to zostaje 20 normalnych (też chcą sexu ale nie nachalnie) a jako szara myszka ile czasu potrzebujesz by poznać 20 chłopa? Dwa lata? I wśród tych 20 będzie też tylko kilku normalnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety zadajace glupie pytania na kafeterii pozostaja zawsze samotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodz na dyskoteki, oddawaj sie facetom jak najczesciej doprowadzaj z nimi do seksu nawet na 1 randce ,a nuz ktorys sie zakocha? nie stawaj sobie sama na drodze do szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla pocieszenia, ja mam 31 lat i własnie zakończyl sie mój 9letni związek. A miasto zamieszkuje średnie. Wyjscie na impreze jest równoznaczne z jednym miejscem:D bo wiecej imprez nie ma. Przestałam tam chodzić rok temu. Geby cały czas te same i na pewno nie miejsce na miłość. W pracy tez niewielkie środowisko gdzie absolutnie brak możliwosci. Takze życ nie umierac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:13- no wlasnie, najgorzej jak jest sie z związku kilka lta, poscwieci sie temu zwiazkowi mnostwo energii, czasu, wiaze sie z nim nadzieje, a tu nagle zostaje się samą po tylu latach z praktycznie niczym :( I tyle lat zmarnowanych, a przez ten czas mozna bylo poznac kogos innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swojego faceta poznałam na pewnym portalu randkowym. Szczerze? To cud,że na siebie trafilismy. Spróbuj, a nuż tych cudów będzie więcej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też poznałem swoją żonę na portalu społecznościowym, fotka czy coś podobnego, i tylko dlatego wyszło że była wariatką i przyjechała kilkaset km na spotkanie. Poznałem tam mnóstwo kobiet gdzie pisaliśmy długo a mieszkały 5-10 min drogi odemnie, ale stonowane i ostrożne, randka to kiedyś. Jak już założyłem rodzinę niektóre pisały coś w stylu, że jednak byłem normalny a one głupie bo nie miały odwagi, tak to może by były na miejscu mojej żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co ci facet autorko nie lepiej jak jestes singielka mozesz wtedy poznawac ludzi o tak na luzie bez zobowiazan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko, ze ja sie zle czuje jako singielka. Jednak niezobowiazujace znajomosci to nie to samo co zwiazek, potrzebuje miec ta bliska osobe, kiedys meza...jakos sobie bez tego nie wyobrazam zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale po co? nie potrafisz zyc sama? za malo kasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o kasę przecież tylko o uczucia, to chyba normalne, ze potrzebuje sie kogos do zwiazku, tzn. moze nie kazdy potrzebuje i ok, ale ja akurat jestem taka osoba co nie chce byc singielka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to mozesz wchodzic w ktortkie zwiazki? czego oczekujesz od meza? tez po 10 -15 l moze sie rozwiesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×