Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

garrincha

czy jest tu jakaś 30-40 latka? powiedzcie mi coś

Polecane posty

czy kobieta w tym wieku, zwłaszcza ładna, inteligentna, wolny zawód itp. może zakochać się w facecie 24 lata, z niepewną materialną przyszłością, wadami w wyglądzie, mnóstwem kompleksów, brakiem obycia, bez samochodu itd? zwłaszcza jeśli zna go tylko z kilku fotek, filmików i rozmów na gg pytam bo dziwi mnie desperacja z jaką od wielu miesięcy pewna 35latka pisze do mnie po kilka razy dziennie i naciska na spotkanie w realu. coś się zawzięła i mimo moich wybryków (np. kilka dni totalnego milczenia) ciągle chce się ze mną spotkać i pisze do mnie kilka smsów dziennie. ona jest mężatką z 2 dzieci i dzieli nas 150 km. nie jestem jej pierwszym kochankiem i przypuszczam, że nie miałaby żadnych problemów ze znalezieniem sobie tuzina innych młodych kochanków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35 latka.............
to zależy, ale raczej przy tej odległości ( 150km) to musialabym być zdesperowana strasznie , nie wiadomo kto to tak wlaściwie jest a slyszalam już o lekko szurnietych które potrafią przyczepić sie do faceta i prześladować bardzo dlugo ja bym uważala na twoim miejscu !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam, że moje rówieśniczki, z którymi prawie nie utrzymuje kontaktów, uważają mnie raczej za mało atrakcyjnego. to troche przykre jak jakiekolwiek dowody zainteresowania dostaje od kobiety starszej o 11 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdhdfhsdfh
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 37latka
uciekaj gdzie pieprz rośnie póki mozesz ja bylam z chlopakiem 12 lat młodszym bardzo się kochalismy lecz różnica lat nas rozdzielila nasza miłośc nieprzetrwała pocieszeniem jest tylko to że została przyjaźń jednak ja jestem wyrozumiała a ona?... kobieta zakochana jest zdolna do wszystkiego pamietam jak to jest jeszcze bo to było niedawno pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady M.30
Myślę,że mimo iż ta znajomość jest od początku skazana na porażkę,to może jednak warto się spoktać?!Chociażby po to,aby wiedzieć z kim się pisało... to spotkanie nie musi oznaczać sexu,albo początku romansu.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinkaaaaaa
Odejdz od tej kobiety na sto kilometrów . Ona nie dla ciebie to zwiazek tylko moze byc przyjacielski nic wiecej _ zniszczysz sobie zycie z nia jesli sie zwiazesz . Ona ma juz bagaz doswiadczen a Ty nie . Po co ci ona . Ty jestes wolnym człowiekiem a ona jak zmienna choragiewka i na dodatek starsza od Ciebie i jeszcze nalega . Nie angazuj sie w to bo bedziesz na pewnoo załował. Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 37latka
możliwe nic niemusi znaczyc ale jeśli ona juz tak za nim szaleję to czarno to widzę wiem przez co przechodzilam i ten chłopak z którym bylam to ponad rok a nadal boli pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 37latka
kochany ja już musze spadac ale uwierz mi w milości wiek niema nic do rzeczy w każdym wieku kocha się tak samo i wiej od niej jaknajdalej jeśli niechcesz cierpiec w przyszłości a jeśli niemasz powodzenia u dziewczyn w swoim wieku to starsza ale bez zobowiazan i najwyzej 4 lata życzę szczęścia pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja cierpieć nie będę, najwyżej ona, najwyżej co mogłaby robić to do mnie dzwonić, ale co mi to przeszkadza?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 37latka
wpadłam jeszcze na chwile ale z tego co widze to są wypowiedzi małego chlpca Ty już wiesz że niebędziesz cierpał czyli nieobchodzi cię co ona czuje poprostu ja skrzywdzisz po cholere sie radzisz skoro nieobchodzą cię rady porządnych ludzi i tych co to przeżyli zabawiasz się jej kosztem dajesz nadzieję i to cię bawi!! żal mi Ciebie... ja chociaż przeżylam wspanialą przygode a moj misiaczek naprade mnie kochał... szkoda mi tej kobiety na takiego drania trafila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem, to ja jestem biedny zuczek a ona korzysta z życia w moim wieku byla juz zareczona, miala kilku facetow a ja tylko 1 beznadziejna dziewczyne a to ze jestem \'draniem\' nie oznacza ze jestem malym chlopcem, wrecz przeciwnie - jak bylem mlodszy to bym sie tym bardzo przejał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 37latka
chętnie z Tobą porozmawiam na ten temat w przyszłym tygodniu bo widze że gdzies sie zagubileś dawno temu pozdro jak mozesz podaj nr gg a jeśli nie to spotkamy się tu pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej garrincha! Napisales o sobie bardzo krytycznie, trudno ocenic na ile jest w tym rzeczywistej prawdy...jedno jest dla mnie pewne...ona widzi ciebie inaczej. Kobieta zakochala sie w twoim obrazie jaki dla siebie samej stworzyla na podstawie waszego kontaktu (i to jest mozliwe-przeszlam cos podobnego). Ja bym sie z nia spotkala na twoim miejscu-nie zje cie przezciez-nie jestes malym chlopcem...ale moze to zderzenie z rzeczywistoscia pomogloby jej sie \"obudzic\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Napisz jej wprost
że nie interesują ciebie starsze panie :-D i w dodatku z bagażem życiowym. Nie rozumiem w czym problem. Zachowujesz się jak panienka - chcę a boje się, miej jaja i tyle :-D Robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do garrincha
nie wiem na czym te Twoje mankamenty polegają no i ten dramatyczny brak samochodu faktycznie nieco peszy....:D ale coś mi się zdaje, że równy z Ciebie gość- masz fajny sposób pisania i poczucie humoru... weź babe olej (chyba że masz ochote na sex;)...) a zabierz się za korespondecję z kimś w Twoim wieku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35 latkaa
U mnie było na odwrót,małolat (23) lata dostał bzika na moim punkcie i strasznie chciał abym zgodziła sie spedzic z nim intymne chwile. Jestem bardzo atrakcyjną kobieta,ale nigdy nie imponowali mi tacy młodzi chłopcy!!Zauwazyłam,ze naprawde podobam sie takim młodzikom,ale mnie to nie interesuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×