Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LaMangana83

Czy myślicie o kimś innym mimo,że jesteście w związku?

Polecane posty

Gość LaMangana83

Możecie o tym opowiedzieć?Ile lat temu to było i dlaczego się skończyło.Czy to była dla Was miłość życia? Ja się już męczę 6 lat... i chyba już wolę być sama niż oszukiwać siebie i kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość La83
Ktoś coś napisze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co mają powiedzieć? co kilka dni pojawia się tego typu temat, że kocha innego i co teraz? a no nic! kobieta zawsze chce mieć to czego nie ma to taka sroczka, która chce mieć wszystkie świecidełka w okolicy tylko dla siebie złość mnie ogarnia na myśl, że same kreujecie swój los i często kierujecie się zdrowym rozsądkiem negując miłość lub zaprzeczając temu co czujecie nagle mija parę lat i odkrywacie, że czegoś wam brakuje lub kogoś wcześniej jednak nie miałyście złudzeń i potrafiłyście odtrącić miłość to teraz cierpcie dobrze wam tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LaMangana83
Mädralo ty ! Znawco! Różnie się ludziom losy toczą.Uważaj żeby tobie się dobrze wiodło. Pytanie jest do tych którzy mają taką sytuację, jak sobie radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem jedno co z oczu to i z serca. Czas leczy wszystko. Natrętnych myśli można szybko się pozbyć zmieniając kierunek myślenia. Gdy się chce można szybko wyleczyć się z chorej miłości. Gdy jest się w związku a myśli się o kimś innym to jest choroba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówię to z pełną świadomością, że to jest choroba. A niech ktoś mnie zakrzyczy, że to nie tak, jak tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie choroba a zwyczajna głupota... Chodzicie a nawet wychodzicie za mąż za byle kogo bo uważacie to za priorytet, a o miłości myślicie dopiero z takiej z założenia bezpiecznej pozycji, co się szybko okazuje porażką bo jest już pozamiatane ;-) Następnie zakładacie setki tematów o niedojrzałych facetach, którzy nie dorośli do związku z przechodzoną starą babą po innym facecie, nie chcą utrzymywać jej i nieswoich dzieci, wolą panny bez dorobku... no dzieciaki niedojrzałe i nieodpowiedzialne normalnie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oby na samym niewinnym myśleniu się skończyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponad 2 lata myślę o innej osobie będąc w stałym związku i teraz tylko czekam aż minie mi to zauroczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O miłości? Chyba o skoku w bok. Kochasie często mają problem z określeniem swojego statusu trójkącie naiwnie myśląc że coś znaczą. Kochas to przydupas. Przecież nie spędza się z nim świąt, wakacji, weekendów. No chyba, że kobieta zdecyduje się odejść od męża, wtedy możemy wnioskować o miłości, ale to rzadkie przypadki. A tak pobawi się kochasiem, odswieży związek, z mężem zacznie jej się układać i koleś idzie w odstawkę, ale ego każe mu mniemać że był miłością jej życia, którą poświęciła dla dobra dzieci. Ech faceci są jednak tępi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×