Czy odzywam sie zbyt rzadko???

jesli to przewaznie facet odzywa sie pierwszy, a ja do niego zawsze odpisuje i czasem tez sie pierwsza odezwe ,ale to raz na jakis czas?

Nie, jest ok pod warunkiem, ze to poczatki...

Jak masz potrzebę to się odzywasz,jak nie to milczysz i tyle w temacie. Co oznacza według Ciebie często?

poczatki takie calkiem to nie sa bo juz 4 miesiace

A jak czesto sie spotykacie?

Jesteście ze sobą 4 miesiące i masz problem czy się odezwać? Dziwne

boze, przestań kalkulować i sobie wyliczać tylko zachowuj sie normalnie...

Obawiam sie, ze oni wcale ze soba nie sa...tylko sie spotykaja od czasu do czasu na seks...nieprawdaz???

dlaczego tylko na seks? bo on odzywa sie czesciej niz ja bo nie rozumiem? jestesmy para

No własnie, w sumie kiedy wiadomo, ze to już związek i bycie ze sobą? Bo wypadłam z obiegu ;)

Co wyliczać?

masz 10 lat autorko? jestescie niby parą a pytasz się na forum o częstotliwośc kontaktów? jakieś gierki Ci w glowie bo nie możesz się odzywać do niego bez wyliczania kiedy on a kiedy Ty pierwsza? żenada

Nie, tylko to nie jest twoj pierwszy post tutaj...dlatego wiemy, ze jemu chodzi tyko o seks, a ty niu umisz sobie z tym poradzic.

chyba mnie z kims pomylilas, nie chodzi tu tylko o seks :)

Są tacy pajace mężczyźni, z którymi nic wcale nie jest pewne, a najmniej to, czy jesteście razem. Kiedyś spotykałam się z takim jednym. Robił wszystko, aby mnie zdobyć, spotykaliśmy się kilka miesięcy, wyznał mi miłość, przedstawił przyjaciołom, zaprosił na święta do swojej rodziny jako oficjalną dziewczynę, opowiedział całe swoje życie, zaplanował nasz wyjazd wakacyjny, po drodze jeszcze chciał, żebym z nim zamieszkała, najlepiej już następnego dnia. I uwaga - dowiedziałam się, że się nie spotykamy i nawet nie byliśmy na randce! :-D Oczywiście dostał zaraz potem kopa. A potem jeszcze dwa lata o sobie przypominał.