czy on w ogóle postrzega mnie jako kobietę?

moj znajomy sie tak nade mna rozczula, ze slodka jestem,sliczna, taka laleczka, jara sie kazdym moim krokiem,gestem i w ogole, czasami to przypomina podniecanie sie mamusiek dzieciakami albo jakimis zwierzatkami:p ale tez rownoczesnie prezy tors, jest dzentelmenem takie znaki jakbym mu sie podobala(porownujac do poprzednich adoratorow)moze on ma taki sposob wyrazania swojej sympatii i pozadania? czy po prostu podobam mu się ale nie pod katem seksualnym?

w temacie miało być jak, nie jako

up

Jak się zachwyca każdym ruchem i gestem to tak bo mam identycznie.

tak zachwyca sie, patrzy na mnie z takim uwielbieniem,wodzi wzrokiem,ale jakos nie widze w tym wzroku typowego pozadania,no moze czasem..nietypowo dosyc.

Może uważa cię za ładną ale nie jest zakochany

Zakochał się. Ja jako facet nie muszę specjalnie patrzyć na kobiete z jakimś pożądaniem czy czymś. Jak mi się podoba to się patrzę, staram się ustalić czy ma coś w głowie i coś sobą reprezentuje. To wy se wciskacie bajki, że to jest "wzrok pożądania" "wzrok politowania" "wzrok ubolewania" czy "wzrok ziewania"... My patrzymy na kobiety pod kątem matek naszych dzieci, a nie tego czy w danej chwili nas podniecanie...

Po prostu patrzy na ciebie jak na dzieło sztuki a nie obiekt seksualny :p To normalne jak sie spotka taką właśnie w swoim typie i wcale nie wyklucza porządania :p

Ja jako facet nie muszę specjalnie patrzyć na kobiete z jakimś pożądaniem czy czymś x od razu widac,ze mezczyzna tego nie pisal

Ja jak się zakochałem to non stop miałem żądze w oczach. Może to zależy od typu faceta.

ale bez przesady...w tak dziecinny sposob okazywac mi to??? wy tez tak macie? gdzies tam w glowie a na zewnatrz co innego czy tylko on jest takim wyjatkiem;)?

dodam,ze to dorosly facet..owszem czesto mialam tak,ze faceci usmiechali sie sami do siebie,chodzili rozmarzeni,ale nie tak,ze stoja przy mnie i mowia,,ale sie slodko usmiechnelas...jaaaa...to bylo piekne, az sie cieplo w sercu robi, jestes taaaaaka ladna;, jeszcze się dziwisz,ze podobasz się facetom,ooo usmiechnij się jeszcze raz, spójrz jeszcze raz tak'' i taka litania nad kazdym gestem.jakimkolwiek. czasami czuje sie jak jakas marionetka,albo dziecko ,haha to jest nawet podobne jak mamuski sie zwracaja do dziecka''no zrob jeszcze raz taka minke''dziecko w ryk a matka w smiech