czy powiedzieć chłopakowi że robiłam

to kiedyś za pieniądze? To było parę lat temu. Potrzebowałam kasy i miałam stałego sponsora. Nikt o tym nie wie. Nie utrzymuje z nim kontaktu już. Nikt się nigdy nie dowiedział. Teraz po latach gdy jestem z kimś na poważnie planuję wspólną przyszłość chyba nie ma sensu wracać do tego co było dawno. Było minęło. Chyba nie chce żeby obecny chłopak wiedział o tym. On jest taki co zrozumie ale pytanie po co? Jeśli wypomni przy jakiejś kłótni? Powie rodzicom swoim moim?

lepiej nie mow i zapomnij o tym... bylo minelo :)

Jasne, ze nie powinnas chyba ,że chcesz sobie rozwalic zwiazek

Zapomnij. Nie przyznawaj się.

Brawo, zwiazek zbudowany na falszu i klamstwie. Chyba skoro to powazna relacja to nalezy byc szczerym wobec swojego partnera. To nie jest byle co skoro robilas to za pieniadze.

Ja uwazam,ze powiedziec. Daj mu zadecydowac czy to bedzie mu przeszkadzalo czy nie. Niech swiadomie wybierze czy chce taką dziewczyne. Czasem takie rzeczy wychodzą w najmniej odpowiednim momencie.

mi laska powiedziala, nie robilem jehj afery ani nic, troche mnie to zasmucilo ale nastepnego dnia mialem to juz gdzies

Ale bez przesady bo byla tylko z jednym gosciem, rownie dobrze w tym czasie mogla miec chlopaka. Jedynie godzący jest fakt,ze poszla na taka latwizne,wypiac sie i zarobic. To zle wrozy na przyszlosc bo jak bedzie miala problem finansowy to zacznie go rozwiazywac d/u/p/ą. Kwestia szacunku do siebie to akurat sprawa indywidualna.

Jesteś napiętnowana na całe życie. 95 na 100 facetów dałoby takiej kobiecie kopa w tyłek, więc pozostaje Ci kłamstwo. Konsekwencje się ponosi.

Kto raz latwo zarobi moze sie tak wspomagac zawsze. Jak pierwszy raz cos ukradlem to byla dla mnie trauma i bardzo trudne zadanie. Teraz jak mi brakuje to kradne bez ogrodek. Po peostu przyzwyczajenie do latwej kasy

lepiej nie mów. to już przeszłość, a jesli powiesz o tym chłopakowi mozesz zniszczyć swój obecny związek. potraktuj to było-minęło, tak będzie lepiej. po prostu zapomnij :)

Lepiej zniszczyc zwiazek niz zyc w niepewnosci,ze sie kiedys dowie. A ten chlopak nie ma prawa podjac swiadomej decyzji? Bo oklamujac go pozbawia sie tej mozliwosci

W zyciu sa rozne sytuacje. Kiedy bylem pierwszy raz zonaty dowiedzialem sie,ze bede mial corke. No i mialem i kochalem. Gdy mala miala 5 lat spotkalismy goscia do ktorego moja corka byla podobna. Zaczalem podejrzewac no i sie wydalo. Zostawilem te laske z jej corką. A one teraz nie maja nic, ta kobieta zniszczyla zycie sobie i dziecku. Jakby mi powiedziala,ze sie puscila moze bym to przebolal i jakos sie z tym pogodzil ale po latach? Naiwnych niech szukaja gdzie indziej. Teraz mam syna z druga zona i na pewno jest moj. Niech to kaze sie troche zastanowic

Miałaś jednego stałego sponsora, z którym robiłaś to tylko dla kasy. To prawie tak, jakbyś miała "normalnego" faceta, który lubił obsypywać cię prezentami, bo taką miał ochotę. Też związek, tylko na nieco innych zasadach. Są pary, które spotykają się tylko dla seksu bez zobowiązań i potem też mają normalne związki z innymi. Ciężko się w tym wszystkim połapać, ale jak będziemy chcieli być idealni we wszystkim, to lepiej od razu iść się wieszać, bo otoczenie nas zniszczy. Gdyby żona mi o czymś takim powiedziała, to raczej nie robiłbym żadnej awantury. Wiem, że miała przede mną iluśtam facetów, ona wie, że ja miałem dziewczyny i tyle. O szczegóły nikt nie pytał.

Jak weźmiecie ślub kościelny to ukrywanie tego faktu może to małżeństwo unieważnić. On ma prawo wiedzieć. A ty byś chciała żeby on przed tobą ukrywał fakt ze posuwal jakaś babę za kasę? Możesz zmarnować mu życie przez lata go oklamujac bo nie wie jaka jesteś naprawdę. Zmarnuje czas z osobą która udawała kogoś innego - normalna porządna dziewczynę. Daj mu prawo wyboru.

Jako mężczyzna powiem tak. Patrząc z moralnego punktu to powinnaś powiedzieć jeśli go kochasz i chcesz Jego szczęścia. Chłopak powinien w pełni świadom podejmować decyzję o związku. Natomiast każdy chłopak i mężczyzna wie doskonale, że nie ma dziś porządnych kobiet i każda ma coś za uszami. Albo prostytucję (tak jak ty), sypianie z kim popadnie, romanse z żonatymi itd. W zasadzie nie zrobiłaś niczego złego biorąc pod uwagę moralność współczesnych kobiet. Można nawet uznać Cię za wspaniałą kobietę porównując Cię do przeciętnej dzisiejszej kobiety. Natomiast uważam osobiście, że chłopak powinien o takich rzeczach usłyszeć od Ciebie. Może zerwie, może nie. Powiedzenie mu będzie uczciwe wobec niego. Jeśli się kogoś kocha to chce się Jego szczęścia nawet jeśli to by oznaczało cierpienie dla nas samych. Pozdrawiam.

za pieniadze lub nie, nie opowiada sie nawet o swoich byłych partnerach

Jak widać kobiety będą radzić żeby nie mówić, bo wiadomo że kobieta zawsze jest fałszywa i obłudna, im wolno wszystko, puszczać się za kasę, zdradzać, itd... a jak facet zrobi to samo, to już jest źle. Jakiś czas temu zamieściłem tu dwa tematy, oba dotyczyły tego że partner/partnerka zdradziła/zdradził i czy mam wybaczyć, w jednym temacie byłem facetem, a w drugim kobietą, efekt.... gdy podałem się za kobietę, otrzymałem radę żeby pogonić gnoja i poszukać sobie takiego co nie zdradza. W drugim przypadku gdy byłem facetem, kobiety radziły mi abym wybaczył swojej partnerce tę zdradę, bo widocznie miała jakiś powód, albo uległa chwilowym emocjom, ze pewnie żałuje, itd. Hipokryzja w najczystszej postaci!!! :)

"Można nawet uznać Cię za wspaniałą kobietę porównując Cię do przeciętnej dzisiejszej kobiety" to w ładnej patologii się obracasz. Masz trochę błędna wizję przeciętnej kobiety. Nie wszystkie "mają coś za uszami". Nie wiedziałam że facet zaakceptuje przeszłość ex d***** i jeszcze uzna ją za wspaniałą bo wydaje mu się ze kobiety robią jeszcze gorsze rzeczy.

ale ona nikogo nie zdradziła, jak zwał tak zwał, przespała się, czy zrobiła za pieniadze, czesto zmieniala partnerów, ale nikogo nie zdradziła . Było minęło. Jesli partner zapyta mozna jedynie opowiedziec ilu było facetów przed nim (ale nie wiecej niz 10). Pytanie o szczególy typu jak i gdzie to robili, jest nie w porządku.

W sumie to jeden sponsor, lepszy od 20-stu :) Osobiście jako facet wolałbym wiedzieć, gdybym kochał, to byłbym w stanie to przełknąć i nie wnikać więcej w przeszłość, bo każdy coś na sumieniu ma. Gorzej będzie jak nie powiesz, a kiedyś to się wyda, wtedy nie ma przebacz, kop w dupę i za drzwi :P

Przecież jesteś kobietą, on to zrozumie bez najmniejszego problemu.

Miałaś jednego stałego sponsora, z którym robiłaś to tylko dla kasy. To prawie tak, jakbyś miała "normalnego" faceta, który lubił obsypywać cię prezentami, bo taką miał ochotę xx Chory tok rozumowania.

Nie chory tok rozumowania, tylko typowo babski, kobieta zawsze znajdzie sposób, aby się wybielić. A co by było gdyby ten temat założył facet? Pojechałby by po nim jak po burej suce.

Ja jak potrzebuję kasy, to szukam sobie jakiejś dorywczej pracy. Ale cóż, jak widać niektórzy wolą nadstawić tyłka, bo tak łatwiej, a potem takie właśnie dylematy.

Nie chory tok rozumowania, tylko typowo babski xx Gdyby to napisała baba.. ale to był facet.

gość dziś Uważasz, że ten facet gość dziś obraca się w patologii a same nawet tutaj robicie to o czym on pisał. Jak pisze inny facet tu w temacie: gość dziś "W sumie to jeden sponsor, lepszy od 20-stu ". Na taką opinię sobie zapracowałyście. Pisałaś, że "Nie wszystkie "mają coś za uszami" ". Zdajesz sobie chyba teraz sprawę, że trudno nam w to uwierzyć. Myślę, że nawet fanatycznego muzułmanina być nie przekonała poddając się za wysłannika Allaha. W zasadzie biorąc pod uwagę ogół kobiet to chłopakowi autorki i tak trafiła się przyzwoita kobieta bo trafić na taką co uprawiała seks bez związku tylko z jednym jest bardzo ciężko.

gość dziś W sumie to jeden sponsor, lepszy od 20-stu usmiech.gif Osobiście jako facet wolałbym wiedzieć, gdybym kochał, to byłbym w stanie to przełknąć i nie wnikać więcej w przeszłość, bo każdy coś na sumieniu ma. Gorzej będzie jak nie powiesz, a kiedyś to się wyda, wtedy nie ma przebacz, kop w d**ę i za drzwi x a co bedzie jak przestanie kochac, odkocha sie. przy pierwszej kłotni zacznie wyzywać od ladacznic. nikomu to nie jest potrzebne

Byłaś kooorwą. Normalnie koleś ściągnął z Ciebie majtki w*****ał Cię a potem Ci za to zapłacił. :)

Gdyby to napisała baba.. ale to był facet x Kobieta nigdy by tak nie napisała, bo one zawsze są kryształowe i doskonałe, to faceci są źli. Ja dam tylko radę facetom, nie wchodźcie na to forum, bo z tego co widzę to 90% użytkowników, to typowa patologia bez żadnych zasad moralnych. Zamiast marnować czas na czytanie tych bredni i wmawianiu sobie że każda kobieta, czy każdy facet taki jest jak ci tutaj, idźcie sobie na spacer. W realu bez problemów można trafić na wartościowe osoby obydwu płci, internet i fora przyciągają samych degeneratów.