czy to prawda ze...

kobiety lubia, gdy facet o nie zabiega, stara sie, a one udaja ze niby im nie zalezy (a zalezy) ?

nie, tak graja niewiadomo po co obserwuje to wiele lat.. i wiem ze jesli tak robi kobieta to albo jets tak na nie i ciut na tak albo fajnie jej jets bo ma adoratora ale jak widac ze ona na tak i on to powinni tak razem i nie ze ona udaje ze jej to zwisa jak jednak go kocha:) mysle ze powinna okazac to co czuje:)

chcą sprawdzić czy jemu naprawde zależy jeśli szybko rezygnuje to oznacza , że ona nie znaczyla dla niego wiele, pewnie nic ......

tiaaa...a faceci lgna do tych chlodnych piejnych dam a nie do usmiechnietych normalnych kobitek

No i to wlasnie swiadczy o tym ze kobiety so popierbane...Po co nie pokazuja facetowi ze im choc troche zalezy ? Przeciez to chore jest to sprawdzanie czy zalezy facetowi...Jak facet widzi ze ma olewke to na Choooj ma sie jeszcze starac o taka klientke? No to tez ja olewa no ta? Dziewczeta pokazuje choc troche facetowi ze Wam zalezy a bedzie lepiej... Pozdro !

Pikador => widzisz wlaśnie o to chodzi , że do momentu kiedy wam sie nie okazuje jak bardzo nam zależy to sie staracie, ale kiedy tylko dziewczyna to zrobi natychmiast ...... olewka .... z waszej strony niestety te które już tego doświadczyly są potem bardziej ostrożne

a potem babki nażekają i pytają: gdzie są ci fajni wartościowi faceci?? ci , którzy chcieli wam coś dac a Wy udawałyście księżniczki po prostu przez takie zachowanie czują się odtrąceni i dochodza do wniosku ,że najwyraźniej świata tej kobiety nie zawojują... nie wiem jak to jest u innych ale jesli mi da ktoś trochę ciepła reaguję wzmożonym odwazejmnieniem i wiem wtedy ,ze jest warto...zimnym kobietom, które same nie wiedzą czego chcą mówię NIE...choćby miały ciało nie z tej ziemii.....bo jestem na tyle zdolny ,że sobie moge takiej pani wydłubac posąg i będe miał to samo...ten sam typ relacji....i jelśli facet się poddaje to nie dla tego ,że jest tchórzem albo za mało kocha...z reszta o kochaniu to jeszcze spcjalnie nie ma mowy...często po prostu nie chce psuć zajemnych relacji bo jesli ktoś mu się spodobał to nawyraźniej jest wart tej znajomości jaka by ona nie była...tak mi się wydaje