Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lolll

czy zabaraniacie pic piwo waszym facetom??

Polecane posty

Gość lolll

tak?? a ile najwiecje wypijają ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój piwa nie
pije,tylko denaturat i do tego pali papierosy fajranty,boje sie ze kiedys wywoła jakis pozar :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niee. Na szczescie moj jest abstynentem, wiec problem odpada :) Ale nawet gdyby pil, to nie moglabym mu niczego zabronic, bo on nie jest juz dzieckiem, a ja nie jestem jego mamusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie zabraniam bo sama lubię
piwko! oczywiście, co za dużo, to nie zdrowo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dość że nie zabraniam to jeszcze sama z nim piję. Tyle że Miśko ma lepsze tempo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loll
a czy jest cos złego w tym ze w ciagu tygosdnia facet wypija 2 piweka np. siedzac w domu albo jak idzie sie spotykac z kolegami posiwedziec gdzies na ławeczkach w parku? albo na imprzeie pije 4 piwa i jest z niego tak8i miś .. wtedy przynajmniej mowi mi jak bardzo mnie kocha przychodzui mu to z taka łatwoscia bo wszystkie wiemy ze faceci nie lubia mówic o miłosci :P bo tak normalnie jak powie mi ze mnie kocha to draże tewmat aby wydusic z niego wiecej miłych snów a tak ?? po piwku ja nie moge zapamieatac tyle miłych rzeczy sie nasłucham :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loll
miałobyc wiecej słów a nie snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buuuuuuu...
a co powiecie na 2-3 piwka dziennie i w weekend wieksza ilość lub jakas wodeczka z kolegami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loll
oo własnie .. to samo pytanie zadaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buuuuuuu...
wiesz...gdy facet jest z Toba to zachowuje sie tak jak napisalas...a gdy jest daleko od Ciebie, a w moim przypadku w pracy za granica, to niestety jest tak jak ja napisalam,a wiem to od niego samoego , bo jest ze mna bardzo szczery, i niestety ale musze z nim na ten temat porozmawiac....ehhh...ale wzyciu wazne sa kompromisy....(czyli 2 piwka w tygodniu ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loll
tylko wiesz co??? wszystko byłoby w porzadku gdyby faceci raz na jakis czas robili tak jak chcemy nimi pokierowac ale niestety tajk sie nie da bo facet kótry za długo słucha swojej dziewczyny zony itd. mysli ze jest pantoflarzem i nieraz juz o tym sie przekonałam a przeciez facet zyje z nami nie ze swoimi kolegamui ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loll
i jak kiedys mój facet spotykał sie z kumplami na piwko I TO CZESTO ZAPOMINAŁ O MNIE CZASAMI WYSŁAŁ SMSA KOCHAM CIE CZY COS TAKIEGO A JA WTEDFY AKURAT POTZROBOWAŁAM MIŁOSCI . I JAK zmadrzał chciał sie spotakac wówczas mówiłam mu ironicznie " IDZ DO KUMPLI ONI CIE PRZYTULĄ POCAŁUJĄ I BEDZIESZ SIE Z NIMI KOCHAŁ BO WIDZE ZE ONI SA WAZNIEJSI NIZ TWOJA KOBIETA" zrobił wielkie oczy !!!! a ja teraz w ramach rewanzu spotykam sie z kolezankami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buuuuuuu...
wiesz...ja w ramach rewanzu nie wysylam mu zadnych eskow juz(a z inetrnetu mialam za darmo, a on ma 2 zł za eska)....potrafil niezadzwonic chociaz raz w tygoniu, i niewysłac eska, tylko puszcza mi stzralki....:(...to bardzo smutne bylo dla mnie..wiec postanowilam nie puszczac eskow , tylko odpowiadac na jego strzalki.....i jutro czeka mnie powana rozmowa...bo on tam bedac zapomniał o mnie a to boli.... i neiwiem co on teraz mysli i co chce zrobic jak wroci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój pije rzadko
i to mi odpowiada.Na pewno nie dopuściłabym do tego,by mi sie nawalał na kazdej imprezce.Moze wypic,ale z umiarem. a co do wyznawania milosci...czyzby moj byl wyjatkiem..na brak slow "Kocham Cie" na pewno narzekać nie moge:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loll
wiesz co? ja mysle ze nie zapomniał o tobie tylko jest ciebier za bardzo pewny. mysle ze teraz on czuje sie wysmienicie koledzy imprezki alkohol jest jak w bajce. byc moze jakies kobiety moze flirtował itd. ale jestem PEWNA ze kiedy ten stan minie i gdy koledzy oleja go , bo kiedys wszystko sie konczy - wówczas on bedziwe błagał o miłosc bo narazie on nie wie co ma cennego przekona sie jak straci . tak wiec nie martw sie . badz stanowcza podczas rozmowy powiedz mu ze jak ma wysyłac krótkie sygnały tylko dla podtrzymania znajomosci to niech wcale twego nie robi. daj mu poczuc ze cie traci , jesli bedzie przyznawał ci racje to swiadczy tylko o tym ze facet ma juz dosc ciagnac tego zwiazku na odległosc. ja sama byłam z chłopakiem 3 lata na odległosc . prztyjezdzał na dłuzsze weekendy i co 2 tyg na 2 dni , skonczyło sie bo on miał tam swoje zycie o którym sama sie dowiedziałam czytajac jego smsy do innej i jej do niego. a przyznam ze nigdy bym nie podejrzewała jego o cos takiego moim rodzicom i mnie wydawał sie taki kochany i w porzadku az do obrzygania sadziłam ze to mój ksiaze az tu raptem upsss... ale kłamał w zywe oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx-yyy
Piwko lubie tak samo,a moze nawet bardziej niz on:) Ale nie lubie widziec go jak jest najeb*** brzydko mowiac, dlatego jak on ma smaka sie napic to umawia sie z kolegami,i on jest szczesliwy:P a ja zadowolona ze on jest szczesliwy i ze nie musze tego widziec:) PS. nie ma co zabraniac bo faceci musze sie napic z qumplami,pogadac o sprosnych kawalach, ponazekac na nas itd To wszystko to norma:) Oni maja swoje \"piwko\" a my ...no wlasnie:) Pozdrawiam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buuuuuuu...
jestesmy ze soba ponad 5 lat i planowalismy slub w przyszlym roku..do tej pory bylismy ze soba 24 h na dobre praktycznie , bo mieszkamy od siebie 300m okolo... a teraz ?? w lipcu wyjechal do pracy i jest z 4 poznanymi facetami z Polski, ale on nie zna jezyka niemieckiego..wiec flirty wykluczam , a poza tym bym wiedziala o tym juz.. a teraz on wraca średnio raz na miesiac...i jutro bedzie i wiesz...jestem bardzo ciekawa jak on odbiera moja cisze , bo wczesniej pisalam mu po 10-15 eskow dziennie(bo on tak chcial i ja tez).....wiec boje sie jego reakcji i tego co ma mi do powiedzenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loll
masz racje. tylko ze ja czesto bywam ze swoim chłopakiem na takich imprezklach i siedzi czasami 4 jwego dobrych kumpli i bez ogródek gadają ze mna na tematy o których sami gadają .nieraz jestem zakłopotana ale jakos daje rade i wytrzymuje do konca a mój facet? mój facet jest zadowolony za ma taką równą swoją kobietkę u boku ze potaerfi gadac nawet o seksie samochodach filmaxch dobrej muzyce z jego kumplami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loll
nie bój sie rozmowy bedzie dobrze . zamiast si e martw8ic jutrem wez sie w garsc i wez sie za siebie . co jak co ale na faceta działa pieknie ubrana i wypielegnowana długo niewidziana dziewczyna :D wiem co s o tym zrób sie na bóstwo ubierz seksowną bielizne przygotuj swieczki zrób miła atmosferkę kadzidełka cos na kolaxcje .. jesli mieszkasz sama to nie widze problemu poza tym takie aranżacje miłosne sa wspaniałym doznaniem . zapamieta to na długooo.. gwarantujwe . nie wymaga to zbyt duzego nakładu finansów swiczki 50 gr kadzidełka 3zł jedzonko nawet zwykłe winko ================> niezapomniani wrazenia poza tym czasami taka ekspresja wyjasni wiecej niz dłuuugie rozmowy po których jestescie wymeczeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buuuuuuu...
obys miala racje.....niewidzielismy sie miesiac... boje sie ze zamiast ja jemu cos tlumaczyc to on zacznie na mnie siadac i miec do mnie pratensje i wogole.....Niesety nie mieszkam sama, ale moze on przyjedzie po mnie i pojedziemy do niego..(zawsze tak bylo, ale teraz to ja niczego niejestem pewna)....kurcze, tak bardzo sie boje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mojemu misiakowi
nie dość, że nie zabraniam to jeszcze czasem go namaiwam i to nie tylko na piwko ze mną ale wypycham go z domu do kumpli - niech ma coś z tego życia, przecież nie może non stop ze mną gadac o gotowaniu praniu i zmywaczach do paznokci bo mi zniewieścieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loll
ojj przestan ~!!!!! nawet jak pójdziecie do niego < a on mieszka sam,> to wez ze soba pare swieczek i darujcie sobie rozmowy w pierqwszy dzien widzenia sie bo to nie ma sensu.potem bedzie cza. pozw.ól mu przypomniec jak to jest byc z toba nie mozesz miec zachamowan bo działa to w druga strone. badz soba i badz taka jak zawsze nie martw sie bo zawsze w 100% nasze obawy biora sie tylkoz naszej wyobrazni nie panikuj tylko zrób prosze jak ci pisalam a zobaczysz efekt. wiem co czujesz a ja na 1000 % mam racje w ten sposób juz nieraz uratowałam swój dotychczaswowy zwiazek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sama bardzo często piję
zmoim facetem:-PTeraz ja go nie ma(wyjechał za garanicena kilka tygodni do pracy)to chodzę na piwko z moimi znajomymi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loll
mam tylko jedno pytanie dosc wazne dla mnie czy tabletki anty i to juz pierwsza tabletka chroni przed ciaza??? trche sie boje ze cos pójdzie nie tak ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak juz pierwsza zazyta
tabletka antykoncepcyjna chroni przed ciażą.Cociaz niektórzy móią,że 100% ochrona jest dopiero po pierwszym opakowaniu tabsów.Ale ginekolog mi powoiedział ze jestem zabezpiecozna juz od pierwszej tabletki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buuuuuuu...
a co bylo p[owodem kryzysu w Twoim związku?? mozesz napisac?? bo ja nie jestem pewna czy ta metoda w tym przypdaku jest dobra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loll
powodem kryzysu było to ze wiele razy ja ratowałam zwiazek niby pisał smsy dzwonił ale wkradała sie nuda czułam ze cos jestnie tak ze si eoddala ode mnie wiec postanowiłam ze zmienie cos i przestane marudzic i wymyslilam ze czas na zmiane albo bedzi echciał ze mna byc alebo nie trudno zaboli troche ale mam szacunek do sioebie i ni emoge tak dalej . i tak tez mu powiedziłam . nie dzwonił ni epsała czasami tydzien mimo ze mieszkamy w jednej miejscowosc i jestemy juz razem 3 lata. powiedziłam mu ze takie cos moze robi c swoim kolezankom a nie kobiecie która zz nim śpi i go kocha a jak nie doceni ato niech sperd**** inny mni edoceni. wykrecał sie tym ze jak wróćił z pracy był zmeczony itd tylko miał siłe na sygnałki krótkkie. to ja mu na to ze nie wierze bo jak sie kocha to znajdzie sie czas na smsa w ciazgu dnia podczas przerwy . i takie tam . u ciebi ejest róznica ze on jest za granicą la epowiem jedno kiedy wkrada sie nuda facet czuje si eznuzony i nie w obowiazku staranai sie o kobiete . nie mozesz juztro bys przestraszona bądz silna i wierz ze to tylko kryzys . ja z kryzysu wychodziłam juz 3 razy i teraz wiem ze bedzi edobrze,. i u ciebi etez tak bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loll
poprostu to czuje iwiem . i bądz dobrej mysli. :D usmiechnij sie i niech cie przywita usmiechniętą ni cnie zmienisz zamartwuijąc sie na zapas na pewno było ok jak bylisci enon stop razem a teraz dzieli was odległosc. jak tylko bedzie okazja spedzajcie zw sobą jak najwiecej czsu a bedzi eodbrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×