Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego facet zdradza?

Polecane posty

Gość gość

Ostatnio mój 32 letni brat, który ma narzeczoną od 6 lat i planuje wspólną przyszłość z nią przyznał mi się po alkoholu, że od kilku miesięcy ją zdradza. Zszokował mnie tym, bo są fajną parą, planują przyszłość, za jakiś czas dziecko. Nasi i jej rodzice na dobry start pomagają finansowo i budują dla nich dom. Pochodzimy z tzw. Dobrego domu, gdzie rodzice się szanują i kochają. Ja mam męża od 10 lat i do głowy by mi nie przyszła zdrada. Na moje pytanie dlaczego, powiedział, że kocha narzeczoną, chce z nią spędzić resztę życia, że niebawem się uspokoi, ale tamta go po prostu "cholernie podnieca". Dla mnie nie ma wytłumaczenia na zdradę. Czy dla faceta seks a uczucia nie idą w parze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie da się na to pytanie odpowiedzieć,da się stwierdzić to po rozmowie szczerej z tym facetem bo przyzna się czego mu brakuje i czego szuka.Gdyby u nas były rozwinięte porady psychoanlityków i wszelkiego rodzaju psychologów,pewno dostał by poradę co z tym czego szuka zrobić by do zdrady dość nie musiało,tylko ludzi często nie wiedzą jak rozmawiać o czymś z bliską osobą..boją się wstydu,niezrozumienia..to tak ogólnie moje zdanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo są niedojrzali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To proste, winna jest bratowa, tak jak za puszczalstwo kobiet winni są ich dobrzy i wierni faceci, są za dobrzy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znów to niedojrzali... Baba zdradzająca męża bo jej jakiś ru/chacz powiedział że ją kocha jest biedną ofiarą winnegi męża, a facet zdradzajacy to niedojrzały gnój... jakie to typowe u kobiet :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawiałam o tym z nim, powiedział że przyszłą bratową kocha, nie zostawi jej ale tamta go pociąga i to tylko seks. Ale to nie jednorazowa zdrada, on z nią wielokrotnie zdradził już narzeczoną. Co najgorsze, mówi, że nic mu w związku nie brakuje i nie ma z tego tytułu wyrzutów sumienia. Prosił tylko żebym nikomu nie mówiła o tym, żeby broń Boże nie wyszło na jaw..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jej nie kocha widocznie aż tak bardzo jak opowiada. Jak się kocha to nie oszukuje się i jest się wiernym. Proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego, ze Homo sapiens to gatunek poligamiczny. Nauki ewolucyjne doskonale to wyjasniaja. Z BIOLOGICZNEGO punktu widzenia zdrada jest czyms najzupelniej normalnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie żadna zdrada tylko seks z wieloma babami, Twój brat to z******ty samiec tylko mamy chorą kulturę, gdzie się z tym trzeba ukrywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle,ze jej nie kocha.Moze chce miec dom,dziecko,ale nie z milosci,tylko po prostu chce miec dom :) jezeli kochalby ta kobiete,to inna by go az tak nie podniecala,,,chyba...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli się kocha to się nie zdradza.Poza tym skoro już zdradza narzeczoną to lepiej niech ją zostawi bo i tak z tego dobrego małżeństwa nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jeśli zdradziłeś jesteś bez wartości, nie można ci ufać, bo do kur****a nasz zdolności"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz wszystko zależy od Ciebie. Czy chcesz być lojalna wobec brata czy wobec jego narzeczonej. Zdrada jest czymś złym, gdyby to było normalne to bzykałby inną pannę na oczach narzeczonej i nikt nie robiłby problemu. A jednak się z tym ukrywa i prosi Cię o dyskrecję. Jeśli człowiek nie potrafi dochować wierności to niech się nie pakuje w monogamiczny związek proste. Postaw się na miejscu tej dziewczyny. Ona będzie w ciąży, a Twój brat zamiast się nią zajmować będzie się zabawiał po kaciapach z jakąś dziwką. On jej nie kocha, ma 32 lata więc chce się ustatkować, mieć dzieci, służącą w domu i to wszystko. Nigdy nie przestanie jej zdradzać, a najbardziej ucierpią na tym ich jeszcze nie poczęte dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko. musisz powiedzieć o tym narzeczonej. Napisz. Czy ty byłabyś szczęśliwa, że sypiasz nie wiedząc o niczym z facetem dla którego robisz co możesz, sprzątasz, gotujesz, pracujesz i dom wspólnie budujecie, a potem w nocy ten facet, który jeszcze nie starł śluzu z pochwy innej kobiety, pakuje ci się do łóżka i w ciebie? To jest ohydne. Twój brat nie zdaje sobie sprawy, ale własnie upadla najmocniej jak może kogoś kto poświęca swoje ciało i żywot dla niego. Jak by był fair to by powiedział i może niech ona też sobie kogoś znajdzie na boku? Ale niestety jest egoistą i ścierwem. I tak. Niezależnie od płci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że powinnam jej powiedzieć, ale nie wiem czy potrafię. Z drugiej strony nie potrafię jej spojrzeć w oczy, kiedy ona radosna planuje jak urządzą dom a ja znam tą obrzydliwą prawdę. Jak to przyjmie Ona, rodzice? Jestem w kropce co robić, bo każde rozwiązanie ją krzywdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze jest to, że on nie ma poczucia winy że robi coś złego. To mój brat, ale jakby ktoś inny go wychował. Wiem, że bratowa ma takie podejście do zdrady jak ja- kończy wszystko. Nie wiem, czy dam radę wyznać jej to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ona się w porę nie dowie jaki jest jej narzeczony to będzie cierpieć całe życie. Myślę, że dziewczyna nie jest głupia i po pewnym czasie sama się domyśli, ale wtedy zapewne będą mieli już wspólne dzieci i to one na tym najbardziej ucierpią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niczego nie wyznawaj. To ich sprawa. Nie tylko stracisz brata, ale też nie wiadomo jak zareagują rodzice i nawet ona. Może on się wyprze albo ona wybaczy czy nie uwierzy a Ty będziesz najgorsza, smrod zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze możesz np śledzić brata, zrobić zdjęcia żeby były dowody i wysłać je anonimowo do narzeczonej. Albo wynająć detektywa, który to zrobi za Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
typowe kobiece p*****lamento że jak "kocha to nie zdradza". Goovno prawda!!! Można kochać i zdradzać. Przykładacie kobiecy punkt widzenia do męskiego postępowania a to błąd. Może jak kobieta zdradza to nie kocha, ale u mężczyzny wcale tak być nie musi. I u mnie na przykład nie jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:13 To Twoja miłość jest g****o warta w takim razie. Miłość to nie same uczucia, ale czyny. Uczciwość, wierność, opiekuńczość, pomoc w trudnych chwilach - to jest miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tam gdzie nie ma miłości są zdrady. Proste. Osoba która nie kocha zdradza. I nic tu nie ma do rzeczy pożądanie, czy zauroczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcę śledzić brata. Boję się, że on to skończy, ja jej powiem, on się wyprze i to ja zostanę tą złą i niedobrą. Na prawdę można kochać i jednocześnie zdradzać? Dla mnie jedno wyklucza drugie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceti twierdzą że tak, ma myślę że nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* faceci twierdzą, że tak ja myślę że nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może narzeczona nie zadawala go w łóżku.. Chociaż jak mówisz że 6 lat są to jakoś się dogadywali do tej pory w tych kwestiach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma swoje lata, czuje presję, że to już czas na małżeństwo, ale nie jest z nią szczęśliwy. Autorko pogadaj z nim szczerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś się wypowie co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz bratowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie mow. ale pogadaj z bratem i go zaszantazuj, ze albo przerwie, albo jej powiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×