Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zalamanadziewczyna

Dlaczego on się tak zachowywał ?Nieszczęśliwa miłość. Pomocy

Polecane posty

Gość Zalamanadziewczyna

Cześć :) Chcę opisać swoje ostatnie pół roku,bo chcę żeby ktoś z zewnątrz odpowiedział mi na pytanie DLLACZEGO ON SIĘ TAK ZACHOWYWAŁ ? A więc od początku ... Poznaliśmy się w październiku, bardzo przypadkowo ... zagadał do mnie, spotkaliśmy się raz drugi ... Na początku zapraszał mnie na obiady ale ja po prostu byłam barzzo zabiegana(początek roku akademickiego) więc odmawiałam :/ ...Polowo listopada kolejne spotkanie na którym dogadywaliśmy się bez słów, tydzień późnej byłam u niego robiliśmy razem jakaś kolację,było dużo zabawy przy tym , zaproponował, żebym nie wracała sama po nocach - że mam zostać u niego . zgodziłam się - spaliśmy obok siebie ale nie ze sobą...łapał mnie za dłonie... Później po miesiącu znowu wspólne gotowanie i dużo zabawy - nagle mnie pocałował, późnej obejmował, przytulał , troszczył się u mnie i przesiedział u mnie 30 godzin :o był szczęśliwy- ja tez ...Później po świętach -w styczniu - kolejne trzy spotkania również świetne- zachowywalismy się jak para - przytulanki, troska,pocałunki, spaliśmy u siebie(nie było sexu)...Następnie od połowy stycznia do marca nie miał czasu( jak się okazało chciał sprawdzić czy za mną zatęskni- nie zatęsknił ...) Kwiecień -początek kwietnia. Moje urodziny-przyszedł , pilnował mnie kiedy inni koledzy chcieli ze mną rozmawiać, nie odstępował mnie na krok , byli na urodzinach moi znajomi oraz jego(mamy wspólnych znajomych) , po tych urodzinach każdy mówił : widać że się kochacie że jesteście ze sobą ...ALE my nie byliśmy ... Tydzień później spotkanie integracyjne roku - tam poznałam jego kolegę(na początku nie wiedziałam ze to jego bliski znajomy i dużo z nim rozmawiałam) , nagle ten kolega zapytał o to czy coś czuje do K. - opowiedziałam co czuję i co mnie boli ( że niby K. okazuje zainteresowanie ale nie jesteśmy razem, że się nie stara, nie zaprasza mnie itd .)....Ten znajomy powiedział to K. ,a on diametralnie się odrazu zmienił - zaczął się starać , zagadywać , szukać kontaktu, zapraszać mnie , przychodził po mnie po każdej imprezie abym nie wracała sama do domu, był czuły, troskliwy, kiedy coś mówiłam wpatrywał się we mnie , opowiadał o wspólnych planach , było cudownie...bardzo się starał... byłam w szoku ale byłam przeszczęśliwa ( pomyślałam sobie: kurczę on chyba mnie kocha!)Tak było dwa tygodnie temu... Tydzień temu -zmęczona tą ciągła niewiedzą - chcąc wiedzieć na czym stoję - napisałam że chce żeby się zdecydował - że albo chce ze mną być albo nie! - a on( ku mojemu zaskoczeniu i wszystkich znajomych ) odpisał : że lepiej będzie jak znajdę sobie kogoś innego... że mnie nie kocha...że nie chce być ze mną ... że on nie potrafił się otworzyć ...ale ma nadzieje na dalszy kontakt...i po tym wszystkich po tej rozmowie nie mieliśmy kontaktu dwa dni i napisał jak gdyby nigdy nic .... Byłam w szoku :( Wszyscy byli w szoku, bo wśród innych zachowywał się jakbyśmy byli razem...opowiadał o mnie swoim przyjaciołom..jego przyjaciel nawet powiedział mi że on nie spotyka się z żadnymi koleżankami ze względu na mnie :o moja przyjaciółka tez mi to powiedziała ..( nigdy nie dążył do sexu-uprzedze te warianty odpowiedzi) i teraz moje pytanie DLACZEGO ON ZACHOWYWAŁ SIĘ JAKBY MNIE KOCHAŁ ? DLACZEGO BYŁ ZAZDROSNY? DLACZEGO NIE KAZAŁ MI SIĘ SPOTYKAĆ Z KOLEGAMI? DLACZEGO WSZYSTKIM O MNIE OPOWIADAŁ ? DLACZEGO PRZY WSZYSTKICH ZACHOWYWAŁ SIĘ JAKBYŚMY BYLI PARĄ? DLACZEGO ?!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceta nie zrozumiesz...może niedawno kogoś poznał i zaczął lecieć na dwa fronty, może woli tamta, stad ta ,,zabawa" w cieplo- zimno, nie mógł się zdecydowac...tak czy inaczej miej honor i nie odzywaj się do niego. Urwij całkiem kontakt, nie bądź jego kołem zapasowym, niech nie myśli ze gdy będzie się nudzi to zawsze może do Ciebie napisać i ze na to czekasz. Bądź silna, poznawaj innych facetów, otwórz się na nowe znajomości by chociaz odciągnąć uwagę od niego...jeszcze będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zalamanadziewczyna
Staram się jakoś trzymać ...ale czuję się taka oszukana :( Niestety co tydzień się widzimy na uczelni przez bite 3 godziny w jednym pomieszczeniu...za tydzień jeszcze impreza integracyjna grupy seminaryjnej na której tez on będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmądrzał po prostu. :) Zobaczył, że innym dajesz szybciej, a jemu nie chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na imprezie integracyjnej pokaz mu zd nasz go w d...e. Olewaj go, gadaj i tańcz z innymi kolegami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zalamanadziewczyna
A jeżeli zacznie mnie separowały od innych facetów jak to zawsze robił , co zrobić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrozwódka
taki z niego dziwoląg, że pewnie jest spod znaku ryb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×