Dlaczego tatuaże kojarzą się z seksem?

W związku z wysypem tematów o tej tematyce mam pytanie, dlaczego tatuaże kojarzą się z seksem?

Nie mam pojęcia.

Mnie tatuaże kojarzą się z mocami nieczystymi nie z seksem.

Bo kobiety majace tatuaze lubia szybki ostry niezobowiazujacy seks

to jest kompletna bzdura, ale ciekawe skąd to się wzięło. Znam bardzo dużo wytatuowanych kobiet które nie pasują do tego opisu.

dziś - ja szczególnie lubiłam, bo jak robiłam tatuaże to byłam dziewicą.

chyba na napletku

ja z jednym facetem całe życie jestem więc też specjalnie rozpustna chyba nie jestem :P

Pierwsze słyszę. Mnie tatuaż odrzuca. Zawsze się zastanawiam, jakie braki uzupełnia.

Nie uzupełnia żadnych braków, ale podobno kojarzy się z seksem.

niby co ma uzupełniać?

up

jest formą tzw. prymitywizmu (w tym samookaleczania), jak dla mnie oszpeca, ale każdy decyduje za siebie

tatuaże to nie jest samookaleczenie, proszę, sprawdź najpierw definicję słów których używasz

Komu tak sie kojarza?! Waskiej grupie wytatulowanych? Normalie tatuaże kojarzą sie z najnizszymi warstwami spolecznymi, z "kultura" wiezien, , z osobami ktore sa agresywne i nieokrzesane.

Chyba tylko w takich środowiskach. Na studiach poznałam dużo wytatuowanych ludzi i nikt z nich nie był z nizin społecznych, ale nie o tym temat. Chodzi o to skojarzenie, że tatuaże są "seksowne", wszystkie aktorki porno je mają, wszystkie "złe dziewczyny" w filmach. To w jakiś sposób odzwierciedla to co się spoleczeństwu kojarzy.

gość dziś pamiętam z wykładu na studiach (psychologia), mam 2 fakultety i znam znaczenie słów, których używam

Mnie się kojarzy nie z seksem tylko z patologią. Kobieta się zestarzeje i z pięknej jaszczurki na tyłku zrobi jej się zwiotczały smok:P w sumie ohydne

W takim razie się ośmieszasz, skończyłam magistrat z tej samej dziedziny i dlatego wiem, że nie masz pojęcia o czym mówisz. Nie znasz definicji słowa "samookaleczenie" i nie przeczytałaś ani jednego badania na temat tatuaży.

P.S. jestem w trakcie doktoratu ;) gość dziś - no cóż, sam tyłek nie będzie już taki seksowny więc co za różnica? ;) Mogę zapytać dlaczego tak ci się kojarzy?

21:38 Podobno kojarzy się z seksem... Śmiech na sali. Co ma piernik do wiatraka? Niczym nie uzasadniona moda. Trupia czaszka na łydce kolegi budzi raczej współczucie. I kojarzy się z bolącym deficytem.... Krótka kołdra czy coś w tym stylu. Tak jak piercing.

a jednak w mediach tatuaże często używane są żeby podkreślić seksowność danej postaci. Osobiście nie zgadzam się z tym, że tatuaże powinny kojarzyć się w jedną cechą czy czynnością. Owszem, dla mnie są seksowne bo mnie osobiście się podobają, ale nie rozumiem czemu wszystkie twarde, seksowne kobiety w serialach typu Sons of Anarchy mają tatuaże. Moim zdaniem to szkodliwa reprezentacja.

Gość 22.19 kojarzy mi się tak,bo osoby z marginesu mają dziary sznyty i kryminalne doświadczenia . Oczywiście generalizuję. Ale pytasz czemu tak kojarzę -bo tak to znam. W mojej dzielnicy są nieciekawe ulice. Tam piją bełta i dziergają sobie wzorki.

Rozumiem, przykro mi, że masz takie doświadczenia. Weź tylko pod uwagę, że większość ludzi którzy mają tatuaże (zwłaszcza młodzi ludzie z dobrze wykonanymi tatuażami) to zupełnie normalni obywatele którzy nie mają z tego typu patologią nic wspólnego.

Gość 22.38 biorę pod uwagę niepokojące jest dla mnie to że ci normalni młodzi ludzie nie mają nic wspólnego z tą patologią ale jakby chcą mieć.

Zapewniam cię, że nikt nie chce mieć nic wspólnego z patologią. Wręcz przeciwnie, ci ludzie chcą żeby tatuaże przestały być kojarzone z patologią.

22.49 przyjmuję to ale zdania nie zmienię bo jestem starej daty;-)

Seriale kreują wizerunek. I ta nie-patologia musi wyglądać tak samo. A gdzie miejsce na własne myśli? Brakło czasu bo zbyt dużo filmów czy kolejka do dziergania?

To, że jesteś starej daty nie usprawiedliwia zakładania, że młody człowiek albo jest z patologii albo chce z niej być. Skoro moja babcia zmieniła zdanie to dla Ciebie też nie jest za późno ;) Drugi gościu - właśnie to jest przykład własnego myślenia. Podobają mi się tatuaże więc pomimo tego jak są przedstawiane w serialach to je sobie robię. Bo moje życie to nie jest serial.

gość dziś to kiepski masz poziom na tej swojej uczelni, ja skończyłam studia z wyróżnieniem i propozycją doktoratu, nie skorzystałam, i nie będę ciągnąć tej dyskusji z tobą skoro nie wiesz o czym mówię