Dziewczyna zrobiła pierwszy krok i..

Otóż moja znajoma dała mi sygnały, które zrozumiałem i teraz czeka na mój ruch, tylko właśnie nie wiem co powinienem zrobić :/ Rozmowy do nikąd nas nie prowadzą :/

Pocałować :D

Tak po prostu?? To chyba zbyt drastyczne :D

zaproś ją na kawę, film, koncert ....

skoro zrobiła pierwszy krok, to czeka na Twój ruch. radzę się pospieszyć, bo im później tym działasz na swoją niekorzyść.

No właśnie wiem, że czeka tylko jak próbuje popchnąć to do przodu to kompletnie mi nie wychodzi :/

Poradz mi tez drogi Panie :) zrobiłam pierwszy krok gdy się usmiecnelam do niego, on potem zrobił kolejny mówiąc część po jakimś czasie gdy się mijaliśmy i co teraz? Oboje zostaliśmy przy tym czesc i tak wisi to ale widzę jak się patrzy. Nie chce być nachalna ale mam nadzieje ze przynajmniej kolega zostanie, co zrobić, bo chyba oboje jesteśmy niesmiali :)

Hmm jeśli patrzy, a ty jesteś nieśmiała to możesz gdzieś kręcić sie blisko niego i sprawiać wrażenie, że ci sie nie śpieszy :D Powinien zagadać do Ciebie ;) Ja jestem bardziej w takim miejscu, że często rozmawiamy, a ona dała mi do zrozumienia, że jej sie podobam. Myślałem, że teraz będzie łatwo ale nie posuwa sie to dalej. Powinienem pokazać, że mi na niej zależy ale jakoś mi sie to nie udaje :/

Najlepiej gdzieś wyjść razem, nawet pseudo-koleżeńsko. Powinna to dobrze odebrać, miło.

zapros go na kawe

Tylko nie na kawę ! Jeśli już coś to na lody :P

Sturmbanfuhrer Hans A flirtujecie czy tylko tak gadacie o niczym? Najlepiej spróbować częściej przebywać ze sobą i za jakiś czas gdzieś zaprosić, wyjść gdzieś razem, jakoś spędzić razem czas. Jeśli jesteś bardziej śmiały to przytul w żartach, obejmij, dotknij, cokolwiek... Niech ona widzi, że to nie tylko koleżanka.

Hans, a czy wy jesteście w stałym kontakcie, czy spotykacie się od przypadku do przypadku, bo wtedy z tym zaproszeniem (lody, kawa, kino itd.) to chyba niewypał.

I co popchnąłeś sprawę?

ale co pracujecie razem uczycie się razem czy jak ja widujesz autorze

Pracujemy w jednej firmie ale w różnych departamentach. Mamy raczej stały kontakt, gadamy ze sobą kilka razy w tygodniu ale właśnie raczej o niczym :/

jak jej się nie podobasz, to możecie "gadać o niczym" do końca twojego życia i niczego to nie zmieni. "departament" nie ma tu nic do rzeczy :D j-23 o tym by wiedział :D

koszmarny nick

To dlaczego dawała mi do zrozumienia, że jej sie podobam hmm? A poza tym j-23 to był Hauptmann :p

koszmarny nick

bo pewnie się jej podobasz, pewnie chemia zadziałała, po prostu przy najbliższej okazji ją pocałuj, przecież to się czuje zainteresowanie widać nie da się tego ukryć a dawno się znacie czy tak od pierwszego spotkania cie uderzyło

a żeby mieć większy kontakt to może po prostu popros ją o pomoc w czymś hmmm no np. ksero albo pismo jakies cokolwiek wymyśl, działaj jak ci się podoba

możliwe, że była uprzejma, a nie od razu, że jej się podobasz. kumasz czacze? :D

Chętnie bym ją pocałował ale jak skoro nie ma okazji do tego? Tak w biały dzień bez powodu to jakoś głupio.

no to znajdź sobie okazję skoro ty w pracy i ona też

szukaj okazji do przytulenia dotknięcia itp. niby koleżeńsko ale działaj

No właśnie: najlepiej najpierw tak po koleżeńsku, później troszeczkę dalej i dalej, i dalej ... tak po troszku ;)

Też myślałem żeby tak robić ale wydaje mi sie, że to teraz stoi w miejscu :/ Najgorsze jest to, że na koniec maja wyjeżdzam do USA na 4 miesiące :/ Chce ją zdobyć przed tym żeby chciała poczekać na mnie.

Hmm, trochę lipa. Myślisz, ze będzie czekać?

To zależy jak sie ułoży między nami. Dlatego chciałbym to przyśpieszyć żeby jej pokazać, że warto czekać.