Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość graoumforserv

dziewczyny jak olewacie faceta, co do Was pisze, to cieszycie się że pisze, czy

Polecane posty

Gość graoumforserv

jak olewacie faceta (który Wam się podoba), co do Was pisze, - nie odpowiadacie na wiadomości, to cieszycie się że pisze mimo wszystko i się stara, czy lepiej żeby nie pisał, bo im bardziej pisze , tym bardziej go macie w dooopie ? Załóżmy, że to facet, który w którym jesteście zakochane. Po ilu próbach kontaktu dać sobie spokój ? Dziewczyna nie odpowiada, bo się chyba boi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez urazy ale również nie odpowiadam na wiadomości facetów, ale tych którzy mi się nie podobają więc lepiej daj jej spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie odpisuje bo w tym czasie co innego robi, jest zajęta, ma włączony komp ale wyszła na chwile do sąsiadki po pół szklanki soli;), nie wie co odpisać, jest zaskoczona długim milczeniem i nagłą wiadomością, nie chce jej się lub ma cię serdecznie w tyłku (chyba już więcej możliwości brak, a jeśli są to sobie dośpiewaj :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ona Cie olewa bo ma jakoś powód czy co? Jeśli facet mi sie podoba, ale mam taki chwilowy stan że musze od niego odpoczac, to narzucanie się działa na mnie jeszcze bardziej odpychająco, traci w moich oczach. Ale jesli facet posiedzi cicho z tydzien, a potem sie milo odezwie, zagada - to znajomosc wraca na normalne tory. Ale bez wymuszania kontaktu z jego strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.51 No prawie prawie ale dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja odpisałam po tygodniu bo właśnie wtedy przeczytałam, co napisał, i co? mam się z tego powodu pokroić w talarki? jak ktoś sobie nagle przypomina o kobiecie, to ta kobieta najczęściej robi coś ważniejszego niż śledzenie, czy ktoś do niej napisał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli znajdzie chwilę wolnego czasu to na pewno czyta i jest to dla Jej oczu i serca miłe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałem jechać ale w domku dużo pracy więc jutro się wybiorę . Ty na budowie :) fajnie fajrant za parę godzin :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta ostatnia wypowiedź - kretyńskie wynurzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graoumforserv
ale nie o to jest pytanie - jak jesteście zakochane w facecie i on pisze do Was, odczytujecie wiadomość i nie odpisujecie CELOWO, to czy ta wiadomość Was cieszy i chcecie żeby się dalej starał, czy działa Wam na nerwy. Czy wolicie sobie poczekać i odpisać po czasie czy czekacie na kolejną wiadomość. Zakłądamy, że nie jest to nachalny doopek, który Wam się nie podoba, tylko facet, na którym Wam zależy, ale strategicznie nie odpowiadacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak go kocham to tęsknię,to czekam na wiadomość od niego,to chce uslyszec jego glos,to chce go przytulic,odpisuje po przeczytaniu ,po co ma czekać i sie denerwować albo myslec ze moze cos jest nie tak,po co ma się zamartwiać,kocham i chce żeby on byl ze mna szczesliwy a nie zestresowany.Potem to sie odbije w lozku jak go zestresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż, jeśli mi na kimś zależało to nie stosowałam żadnych strategii ;) Przykra może to jest prawda, ale innej nie znam. Nie znam też chyba dziewczyny która celowo z premedytacją olewałaby kogoś ot tak, żeby się bardziej starał. Jak się kogoś olewa to z reguły a) nie jest się nim zainteresowanym b) jest się porąbanym świrem DLa mnie osoby z opcji b odpadają, nie lubię jak się próbuje manipulować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poprostu .... gdy przejeżdzam kolo niego to mu nawet "cześć" nie powiem ... kiedyś robiłam tak że naśladowałam go z jego wcześniejszych związków co oczywiście kończylo się awanturą albo urwaniem znajomości... różne debilnerzeczy robiłam by się tylko w żaden możliwy sposób nie zakochał .... i dopiełam swego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba ze sie zorientuje ze facet sobie pogrywa głupio co nie jest trudne do zauważenia to wtedy nie odpisuje,albo odpisuje za jakiś czas i zastanawiam sie nad sensem tej znajomości cały czas udając ze wszystko jest okey

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wygrzebywałam wszystkie jego przeszł obiety, żyłam zamias terazniejszością to jego preszłościa, naśladowałam jego z przeszłości az nie wytrzymał i się yprowadził ... powiedział "ze nic do mne nie czyje" bo emocjonalnie jestem opozniona i w żaden możliwy sposób nie zgrana z nim ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrobiłam wszystko co było możliwe aby doprowadzić go do rozpaczy i smutku ....włącznie z naruszeniem jego prywatności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja olewam s*******a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko zależy od tego, kiedy pisze. jak napisze, a ja akurat wyłączam komputer, to odpisuję później, to chyba jasne. dla mnie takie pisanie nie ma sensu. mój nr telefonu on zna, i jak ma coś do powiedzenia, to dzwoni. dziwaków w stylu autora nie trawię i nie bawię się w takie gierki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak komuś na kimś zależy to ten ktoś dzwoni, a nie bawi się w pisanie. Uważam tak i zdania nie zmienię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba nie ma takiej możliwości żeby nie ucieszyła nas miła wiadomość od osoby, w której jesteśmy zakochani. a jeśli dziewczyna nie odpisuje od razu, choć przeczytała twoją wiadomość, to może zastanawia się nad twoimi intencjami, bo wysyłasz jej sprzeczne sygnały..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie lubię jak olewany kontynuuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet jak jesteś w nim zakochana? czy w ogóle można olewać osobie w której jest się zakochanym? wydaje mi się, że jednak nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie olewa sie osoby która sie naprawdę kocha .The end.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli jestem zakochana, to ZAWSZE mam ochotę odpisywać natychmiast, nie ma mowy o nieodpisywaniu z premedytacją jeśli mam faceta dość, nie chce mi do niego pisać w ogóle - patrzę z niechęcią na telefon w myślach mówiąc: "kur.., znowu pisze". Po dziesiątym sms-ie odpisuję coś na zbycie, ale z wielkiego musu, a każdy kolejny sms przyprawia mnie o większy wkurw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mi się zdarzyło nie odpisać od razu, mimo iż byłam zakochana. ale tylko dlatego, że on się odezwał nagle po dłuższej przerwie i jego wiadomość, choć miła, była dla mnie jak sól na ranę, musiałam ochłonąć i dopiero wtedy odp. jeśli komuś zależy to nie olewa, a takie zwlekanie z odpowiedzią w moim przypadku było spowodowane właśnie tym, że on olewał mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do jasnej cholery, jeśli się kogoś koga, to się z tą osobą spotyka, rozmawia w realnym świecie, telefonuje w nagłych wypadkach, a pisze rzadko bo i po co. do autora: szkoda ci na telefon, że tylko piszesz? A może lubisz zabawę w rodzaju: co ona sobie pomyśli, jak do niej napiszę? Debilizm!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miało być: KOCHA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś pisze na publicznym forum to skąd ta dziewczyna ma wiedzieć że to On do niej pisze, no wybacz, nikt nie jest jasnowidzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam podobnie jak osoba z 14:02 Zależało mi na nim jak cholera, ale też nie odpisywałam od razu, ostentacyjnie udawałam obojętność. Powód? Bo nie byłam pewna jego uczuć, bo sam mnie traktował lekko olewczo. To nie chciałam byc mu dłużna, ani wyjść na desperatkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×