Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dzisiaj zakonczylam zwiazek z toksycznym partnerem. Wpadam w depresje

Polecane posty

Gość gość

Od stycznia weszlam w zwiazek z pewnym 25latkiem. Byla to toksyczna relacja gdzie wiele razy mnie ponizal. Oskarzal o wszystko co zle. O romanse ktorych nie mialam. Wyzywal od k... oraz nazywal "j....a p....a". Nasze spotkania wygladaly tak, ze kiedy mielismy sie spotkac bardziej balam sie niz cieszylam. O to czy nie bedzie kolejnej awantury doslownie o wszystko. Jednak byly dobre strony. Dbal o mnie zawsze kiedy bylam w potrzebie. Wozil po szpitalach kiedy chorowalam. Uzaleznil mnie od siebie tak, ze teraz czuje wielka pustke. Nie wiem co dalej. Czuje ze jest zle. Ciagle placze. Nie pomaga pocieszanie mojej siostry ktora mowi ze dobrze wyszlo. Czuje ze gasne. Mam 29 lat. Czuje ze nic mnie nie spotka juz. Straszne to uczucie. Jest mi bardzo zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez kilka (4?) miesiace dałas się uzaleznić? słaba jesteś,teraz wychodzisz i te objawy sa klasyczne wiec nie panikuj tylko daj sobie czas na 'oczyszczenie' psychiki po toksyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciesz się że uwolniłas się. Ja żyłam w takim związku długo, nie jesteśmy razem już kilka miesięcy a wczoraj pobił mnie tak, że mam wstrząśnienie mózgu, zwichnięty nadgarstek, pełno siniaków. Sprawa o rozwód w toku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wklejasz to samo na innym temacie .Masz siłę pisać z wstrzasnieniem mózgu ? nic cię nie boli ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On mnoe obwinia ze obiecalam byc z nim do konca zycia a go zostawiam. Nienawidzi mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A powinnaś fruwac z radości. Coś z tobą jest nie halo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze cie wpedza w poczucie winy. zerwij z nim kontakt na zawsze !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nienawidzi mnie" x Nie dziwne, urwała mu się z łańcucha część wyposażenia mieszkania. Powinnaś się cieszyć, że rozstałaś się z egoistycznym kretynem. Jeśli będzie Cię prześladował zgłoś sprawę na policję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie racje. Powinnam sie cieszyc. Dobra ze mnie osoba, chyba nawet za.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swieza rana wiec moze dlatego tak czlowiek mysli. Napisalam ten twmat wlasnie bo potrzebowalam takich slow od was. Z czasem bedzie lepiej. To byl chory toksyk i wampir emocjonalny. Dziekuje wszystkim za slowa otuchy. To bardzo mile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś uratowana, cieszę się. Kup sobie cos nowego, idź do fryzjera, tańcz i skacz z radości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...i nie siedź na kafeterii. Wyjdź do ludzi, zajmij się czymś, najlepiej pracą, hobby, poznawaniem innych ludzi, bo jesteś młoda i szybko zapomnisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje. Po wszystkim zostaje taka pustka i pytanie "czy ktos mnie jeszcze pokocha i czy szczerze mnie pokocha. Te jego proby manipulacji wywoluja na mnie faktyczne poczucie winy, ze zostawilam go kiedy on mnie potrzebuje. Widzialam go dzisiaj na ulicy strasznie blady i chudy.. Masakra, straszny bol w sercu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo 2/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadne prowo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty szmato bez wiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj w klubie autorko przechodzę to samo do tego odeszłam z niczym i zdecydowałam się w takiej sytuacji na aborcję , chyba gorzej być nie może, czuje się tak samo jak ty więc wiem co przychodzisz, z jednej strony czujesz że dobrze zrobiłaś a z drugiej pojawiają się wątpliwość ból itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 23:30 ja mam dokladnie taka sama sytuacje co Ty.. Jest bol i wyrzuty sumienia ze sie moze jednak zle zrobilo. Z kolei cale otoczenie mowi ze zrobilas dobrze i sama tez wiesz o tym z reszta,ze byl to dobry wybor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×