Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziwne zachowanie faceta po upojnej nocy

Polecane posty

Gość gość

Taka sytuacja: 1. Kobieta i mężczyzna, oboje po 30, razem pracują kilka lat. Są też znajomymi może nawet przyjaciółmi. 2. Facet się podoba kobiecie ale o tym nie wie. 3. Impreza integracyjna, lądują w nocy w łóżku, mega upojna noc. 4. Potem jeszcze ten wyjazd integracyjny trwa cały następny dzień i powrót jest dopiero późnym wieczorem. 5. On ją odwozi do domu, na pożegnanie długi namiętny pocałunek. 6. Rozjeżdżają się i już do sprawy nie wracają, udają że nic nie bylo. Pytania: 1. Jeśli założymy że ona mu się nigdy nie podobała i nadal nie podoba, tylko alkohol zrobił swoje - to czemu potem, już na trzeźwo odwiózł ja i pocałował? Jakby ona mu się nie podobała to już po tej nocy by przestał się odzywać mając kaca moralnego. A pożegnanie było czułe, całowanie, rozmowy, wspominanie tamtej nocy. 2. Jeśli jednak mu się podobało to czemu teraz nie wraca do tematu mimo że widzą się w pracy średnio raz na tydzień (impreza była pod koniec czerwca)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na miejscu tego faceta nie patrzyła bym ba taka kobietę jako matka, żona (moja w przyszłości) I to po alkoholu... Hamulce poszły się... Czytając to czułam zazenowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie chcę być jego żoną ani matką dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego z nim o tym nie porozmawiasz? Tak jak ktoś wyżej napisał, alkohol, hamulce puściły, było fajnie i tyle, koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:18 no widzisz nawet na seks kochankę się nie nadajesz. Dałaś de i ma cie gdzieś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanków to ja mogę mieć różnych, jest kilku co wciąż się o to starają, więc nie o to chodzi. A z tym facetem to jakoś tak nie wiem, ale mam blokadę by tak porozmawiać. Nie ma mowy o uczuciach czy miłości, co to to nie. Najzwyczajniej w świecie zawsze rozumiałam działanie ludzi a tym razem nie rozumiem. Gdyby to był tylko durny wyskok i od ranka udawalibysmy że nic nie było - ok, jestem dobra w udawaniu. Ale po co później, już zupełnie na trzeźwo on okazywał że mu się podobalo i pytał o to samo też mnie? PS lubię seks i relacje bez zobowiązań, zobowiązania już raz miałam i dziękuję. Zresztą on też ma już dzieci i ex. Nie chodzi o jakieś budowanie rodziny. Flirt, seks, zabawa, to są dzisiaj moje cele. Byłam przykładną żona 13 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może upojna to ona była tylko dla ciebie, jakby mu się podobało to chciałby powtórki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że nawet jeśli ta kobieta mu się podobała to z pewnych przyczyn on nie chce wchodzić w romans i woli pozostać przy relacjach przyjacielskich. Moze ta nie widzi w tej kobiecie materiau na swoja kobiete, tylko koleżanke. Pocalunek upojny mogl swiadczyć o tym, że wtedy jeszcze byl pod wplywej tamtej chwili z wyjazdu, a po przemysleniu wszystkiego uznal, ze jednak chce zeby zostalo wszystko po staremu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka była moja pierwsza myśl. Bo tak naprawdę to on mi głównie robił dobrze (seksu w sensie penetracji nie było), generalnie to on się cała noc starał a ja miałam kilka orgazmów. Nie chciał bym mu się odwdzięczyła (wtedy). To mnie tym bardziej dziwi. Zawsze faceci dążyli do swojej przyjemności (co uważam za normalne) a tu nagle gość robi mi dobrze jak dawno ktokolwiek, a nie chce nic w zamian. Podkreślam, oboje mamy dzieci które stanowią dla nas nasze rodziny i nie szukamy miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze tez Ty za bardzo mu okazalas zainteresowanie, a faceci jednak sami wolą zdobywać, nie wiem. Ale jesli facet nie chce powtorki, to raczej żadne rozmowy tu nie pomogą bo one skoncza sie tak ,ze on powie cos w stylu " no wiesz, jestes cudowna kobieta, ale nie chce psuc przyjazni miedzy nami, zapomnijmy o tym". Bo gdyby sam tego chcial to by Cię nadal adorował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:54- to moglo byc z takiego powodu, ze faceci uważają same pieszczoty za mniej zobowiazujące niż stosunek. Widocznie on z jakichs powodow nie chce wchodzic z Toba w takie relacje, ja bym sobie go odpuscila, a jesli bardzo Cię ta sytuacja meczy to ograniczyla nawet kolezenski kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie martw sie tym zbytnio bo faceci generalnie bywają dziwni ;) I nic nie poradzisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie tego się boje, że po pijaku byłam zbyt "otwartą" nawet jak idiotka powiedziałam mu "szkoda że wcześniej nie dałeś znać że na mnie lecisz, dawałam Ci tyle sygnałów, mogliśmy się dawno spotykać w wiadomym celu". On na to, że nie zauważył żadnych sygnalow (nie przerywając całowania i pieszczenia). Bliżej mi do 40 niż do 30 i miałam kilkunastu parterów seksualnych, ale NIGDY nie spotkałam takiego, który chcial dawać przyjemność a nie ją brać - i to gościa który podobał mi się od dawna. To jest dla mnie dziwne. Lizal mnie jak szalony, ewidentnie mu się podobało, ale nie chciał seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze tez Ty za bardzo mu okazalas zainteresowanie, a faceci jednak sami wolą zdobywać, nie wiem. x Brednie. I już te pierdy o tym jak to faceci wolą zdobywać są nudne. Jeden woli, drugi nie, a kretynki dalej wszystkim wciskają te brednie. To tak jakby ciągle pisać, że kobiety wolą seriale i ciuchy od poważnych rozmów o życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tej sytuacji kontaktowaliśmy się służbowo ale i prywatnie czasem pogadaliśmy, spotykaliśmy się raczej w gronie znajomych, sam na sam rzadko. Ale jednak były telefony. Pracujemy w jednej firmie ale dużej i nie widzimy się codziennie. Teraz po tej akcji kontaktu prawie nie ma (poza czysto formalnym) ale rozmawiamy na przyjacielskiej stopie. Ostatnio napomknął, że trzeba szefa namówić na jeszcze jedną imprezę, "taki sam fajny wyjazd jak ostatnio".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trafiłaś na fetyszyste lizania ot co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ech te słynne "sygnały" Polek-idiotek, które nie potrafią normalnie zagadać, tylko wysyłają "sygnały", chyba dymne, bo mało który facet je zauważa. A co do tego gościa, to po prostu lubi kobiecie sprawiać przyjemność i kręci go to, wcale nie jest takich facetów mało. A już dziwić się, że zachował się z klasą, odwiózł i pocałował na pożegnanie, to śmieszne. Nie ma co dorabiać ideologii, spędziliście wpólnie noc i tyle. Ciąg dalszy jest możliwy, jeżeli ty do niego zadzwonisz i powiesz mu WPROST że masz ochotę na kolejne spotkanie. Bez "sygnałów" i innych durnot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIe raz sie przekonalam na wlasnym przykladzie, ze to nie brednie. Przykladowo moj byly chce sie ze mne umowic od KILKU lat, chociaz ja za kazdym razem odmawiam, co najlepsze nie jest wcale zdesperowany i ma zone. Jakby go mialy zniechecic moje odmowy juz by sobie dawno odpuscil, a to tylko jeden przyklad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:05- i co, uważasz, ze w takim razie dlaczego facet sam nie inicjuje powtorki? Bo nie chce, to proste i namowy autorki nic tu dobrego nie zdzialaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo czuje się niezręcznie, a zobaczył, że ona jest odważniejsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.07 - na jednym przykładzie chcesz klasyfikować wszystkich facetów? "Szacun" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Niezręcznie to dobre słowo - chyba oboje się tak czujemy. On jeszcze potem kilka razy po tym wyjeździe pytał w pracy "jak tam się czuje" itp. Ewidentnie zależało mu na potwierdzeniu że było ok, że się sprawdził. Czyli serio faceci którzy sami lubią dawać nic nie biorąc to norma? Ja to widzę pierwszy raz. A potem mnie odwiózł (tak się umawialiśmy jeszcze przed wyjazdem) ale nie musiał już mi wnosić do domu rzeczy i mnie całować, przytulać się, rozmawiać. To mnie właśnie zbiło z pantałyku. Bo sytuacji intymnych trochę w życiu miałam i rozumiem że czasem ludzie się pożądają i jest seks i ok, noc była ekstra. Tylko mnie zdziwiło jego późniejsze zachowanie. A sprawa jest na tyle.... Niezręczna że nie ma jak się spytać, zresztą teraz on wyjechał z dziećmi na wakacje i nie mamy kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie są naprawdę różni, nie wszyscy muszą zachowywać się tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:51- a czy on jest zonaty skoro ma dzieci? Bo jesli tak być może nie chce zdradzac zony wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym powiem Ci co ja zaobserwowałam. faktycznie, jak ktos wyżej napisał jelsi facet zauważy, że kobieta jest bardzo odwazna moze to byc niezreczne dla niego. Oni wolą troche bardziej spokojne dziewczyny czy kobiety, ktore dopiero w lozku mozna rozbudzic. A takich kobiet bardzo odwaznych nastwionych na seks wbrew pozom... sie boja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę Autorko, ze bardzo to bierzesz do siebie. A chyba powinnaś jednak o nim zapomnieć bo on widać, ze juz nie chce tego kontynuować. Być może zacząłby sie starac jesli bys sie troche zdystansowala do niego, tzn. badz mila i uprzejma, ale juz nie tak jakbys na niego leciala ( bo to mozna wyczuc po zachowaniu, gestach itd.)tylko bardziej obojetnie, poza tym mogloby to dobrze zadzialać jakby zobaczyl ,ze interesuje sie Toba inny przystojny mezczyzna, bo faceci generalnie lubią rywalizację. A jesli to by nie pomoglo to juz chyba nic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję wam za rady. Jednak chyba aż tak nie widać tego że na niego lecę- przez ostatnie lata się nie zorientował choć kontakt mieliśmy często. Teraz też nie dzwonię po nic. Żony on nie ma, był w długoletnim związku z którego ma dwoje dzieci, no i z racji na dzieci utrzymuje kontakt z ex. On z nią nie chce byc, a ona by z kolei chciała. Wiem to stąd że ona jest znajomą jednej mojej znajomej. Jak urodził im się pierwszy syn (wpadka) to było jako tako, potem się zaczęło psuć (zrozumieli że sam fakt wpadki nie stworzy związku) i chcieli się rozstać no i ona zaaranżowała drugą wpadkę (znowu wiem to od wspólnej znajomej), po której on został z nią dla dobra dzieci jeszcze jakiś rok czy dwa, a teraz odwiedza ich z racji na dzieci. Jest bardzo dobrym ojcem, bez alimentów i wyroków dogadują się. W zasadzie to on więcej się tymi dziećmi zajmuje i je kocha naprawdę, ona ciągle na tych chłopców narzeka i podkreśla jak jej ciężko i odradza posiadanie dzieci komu może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcesz być kochanką, nie chcesz być też żoną i mieć z nim dzieci, to czego ty od niego chcesz? A tak, żeby zabiegał :-D A on może chce mieć żonę i dzieci, a nie pukać samotnych koleżanek z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, może Cię to zaboli, ale ja nie sądzę żeby cos z tego miało wyjść. Bo gdyby miało coś z tego być to on by coś zrobił w tym kierunku, szczególnie, ze jest wolny, więc przeszkód specjalnie nie ma. Jeśli bardzo Cie boli ta cala sytuacja to ogranicz z nim kontakt do niezbednych kontaktow sluzbowych i zacznij sie rozglądać za kimś innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×