Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet nie tańczy

Polecane posty

Gość gość

Witam, jestem z facetem ponad 3 lata, dopiero po 3 latach miałam okazaję pójść z nim na większą imprezę- rodzinne wesele. Cieszyłam się, generalnie nie mogłam się doczekać tego dnia- w końcu nie byliśmy nigdy razem na weselu ;) Na weselu...czar prysł, nie tańczył ze mną, nie chciał, a potem jak już się zmusił to tak nieudolnie to robił aż się wstydziłam, jedna wielka masakra, pokłóciliśmy się a ja całe wesele spędziłam przy stole i chodząc po korytarzu z nudów. Oczywiście noce po weselu przepłakane. Kiedyś byliśmy jeszcze na sylwestrze wśród znajomych to też ze mną nie tańczył tylko mówił, żebym tańczyła z koleżanką. Wszystko między nami jest dobrze na różnych płaszczyznach, ale NA TEJ jest beznadziejnie. Babcia wczoraj mi powiedziała żebym znalazła sobie innego bo czegoś takiego nie może być. Wiem, że babcia to babcia...ale chyba ma rację, nie wytrzymam czegoś takiego, chociaż zdaję sobie sprawę, że takie imprezy to 5% życia. JAK ZMIENIĆ JEGO PODEJŚCIE? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw sie. Popatrz na to z innej strony. Nie kazdy musi lubic tancYc i trzeba to uszanowac. Jesli to jest jedyna jego powazna wada to trzymaj sie go, ale jesli Cie nie szanuje, nie dba o Ciebie, nie czujesz ze kocha to go zostaw. Aaa... i nie sluchaj babci. Ja tez kiedys sluchalam doradcow dookola i potem zalowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będzie szczęsliwszy beze mnie? Nie rozumiem ataku na mnie bo ja nic nie zrobiłam źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego boję się, że będę żałować słuchając innych. Z drugiej strony, nie chcę na każdym weselu siedzieć sama przy stole, na imprezach to samo bo czuję się wtedy odrzucona, gorsza od innych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczekujesz od niego wszystkiego, a to coś złego. Nikt nie jest ideałem i on też nie spełni wszystkich twoich wygórowanych oczekiwań. Znajdź sobie tancerza, który będzie lubił chodzić w tango bez ciebie i bedziesz szczęśliwsza. A co gdyby tańczył, ale od czasu do czasu z innymi. Też pewnie źle bo zazdrość. Daj mu spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierniczę ale masakra ha ha ha ha ha ha, wesela i imprezy to nawet nie jest te twoje 5 % życia. Nie akceptujesz faceta to go zostaw, zmusiłaś go do czegoś czego nie lubi i nie potrafi, a potem się go wstydziłaś, publicznie się pokłóciłaś, upokorzyłaś go w tak szczeniacki sposób ja na jego miejscu był cię zostawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie oczekuję wszystkiego, ma też swoje wady i wiem jakie. Pytanie czy zachowanie się normalnie nie imprezie jest wygórowanym oczekiwaniem? Czy czymś co powinno być naturalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej zostawic niz zaproponowac wspolny kurs tanca i wspierac partnera w postepach i nieudanych tancach. Wlasnie dlatego tak wiele zwiazkow sie rozpada z takich blachych powodow. Kobietom jak widac kompletnie nie zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chłop się dla ciebie poświęcił i próbował tańczyć mimo, ze nie potrafi i nie lubi, a ty jeszcze masz do niego pretensje. Daj mu spokój. Zrób to dla dobra jego i twojej babci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym z taka baba jak ty nawet sie nie zadal nawet jakbym mial byc prawiczkiem do konca zycia. Wspolczuje temu mezczyznie. Powinien cie zostawic i poszukac sobie normalnej kobiety partnerki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proponowałam kurs tańca, chciałam żeby ćwiczył, sama mu pokazywałam a on powiedział, że nie będzie tańczyć nigdy bo to głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym powiedziała facetowi, że nie gotuję bo to głupie to ciekawe czy byście pisali, że nie muszę gotować bo nie jestem kucharką. Widocznie normalne zachowanie wśród ludzi jest wygórowanym zachowaniem dla większości facetów. On się nie poświęca dla mnie w tym temacie, jest tylko ,,nie bo nie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że nie musisz gotować. Już nawet pomijając, że taniec to nie to samo co gotowanie, to spokojnie można ułożyć sprawę nawet z niegotującą kobietą. Ale to oczywiście kiedy nam na niej zależy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, że jeżeli facet mówi, ,,nie bo nie" to jest to okej, a ja mam wygórowane oczekiwania. Bo nie kocham go na tyle, żeby zaakceptować to, że psuje każde wspólne wyjście i muszę się za niego wstydzić i odpowiadać na setki pytań czy mam żałobę, że nie tańczymy ;) Solidarność męska jest piękna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaw go i nie marnuj mu zycia bo jak widac glupota w twojej rodzinie jest dziedziczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polacy nie powinni tanczyc i spiewac bo sa w tym przewaznie zalosni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż to za wspaniała miłość, rzadko zdarza się tak głębokie uczucie :-) Jeszcze zrozumiałabym, gdyby to 15-latka pisała... A na tym rodzinnym weselu to nie było wujków i kuzynów? Nie było tańców w kółeczku? Że tak musiałaś siedzieć sfochowana za stołem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam zamiaru do końca życia siedzieć bo on siedzi przy stole i będzie siedział na każdej imprezie ;) Po co mam z nim chodzić skoro mam się bawić z innymi? Nie chodzi o jednorazową akcję tylko o to, że on już taki będzie i mi to nie odpowiada :) Wszystkie wiejskie głupki wiedziały, że jak idą z dziewczyną to nie po to by siedzieć po 8 h przy stole, litości ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest cos takiego jak kompromis, droga Autorko, moze delikatnie spróbuj go podszkolić w tańcu, i będzie troche lepiej, albo podszkol go w tym co najprostsze i zobaczysz,ze bedzie lepiej, nzuch go tez troche improwizować. Jak widzę oczekujesz aby facet był przy Tobie doskonałym tancerzem, nie wszyscy tacy są , ale dba o Ciebie i dogadujecie sie ogólnie, to njważniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zerwij z nim, nie jest ciebi8e wart jeśli nie chce z tobą tańczyć, żałosny samczyk, jak może nie chcieć nadskakiwać księżniczce popapraniec. Niech gnije w samotności, a seks uprawia z własną ręką, nie jest ciebie godzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taniec to tylko chwila w całym życiu. Jeśli z innych jego cech jesteś zadowolona to nie rezygnuj z niego. Jeśli bardzo Ci zależy możesz się razem z nim zapisać na kurs tańca dla początkujących.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdziwi mężczyźni nie tańczą, to dobre dla metroseksualnych p**d lub ciot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to musi byc kiepski w lozku wiec bym go zostawila. tylko ten ktory jest dobry w tancach jest tak naprawdę dobrym kochankiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój były j w łozku był super, do 4-5 razy w ciagu kilku godzin-spontanicznie, na pewno nic wczesniej nie brał, ale facet był świeżo po rozwodzie i nie chcciał sie żenić, tańczył tak sobie. ALe był dobrym i wartosciowym facetem, Zawsze mogła n niego liczyć. Dziś żaluję, za bardzo naciskałam na szybki śub. I nadal jestem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś durna jak but. Gość nie umie tańczyć a ty chcesz go zostawić. A nie możecie razem poćwiczyć w domu ? I następnym razem fajnie się bawić. Bożżże co się robi z tymi kobietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyżej masz stereotypowe, g...warte rady "koleżanek". Jęsli go zostawisz, być moze ktoras z nich go zagospodaruje , bo jest wartosciowy, a jesli nie bedą sie smiać,ze ich posłuchałaś i go zostawiłaś- kobiety są zawistne- Trzymaj sie Autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nigdy nie chcialam sie hajtac i tez mnie zostawiali, nie ma reguly łaki łan :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu2
Sprawa delikatna. Facet wie że nie umie lub nie lubi tańczyć.Ty go wyciągnęłaś na parkiet i on widział że zrobił z siebie głupka mimo że dawał ci do zrozumienia że tak będzie. Zrobił to dla ciebie. Ty zato foch. Babki nie słuchaj, olej co ona gada. Facetowi zaproponuj wspólny kurs tylko zrób to mądrze , delikatnie bo wiedz że ucierpiała jego duma. Wie że cie zawiódł i że przez niego miałaś zepsute wesele.Powiedz że na imprezach chcesz być z nim na parkiecie, że to dla ciebie ważne bo on dla ciebie jest ważny. Potem chwal postępy(jak będą), wspieraj jak będzie się krępował czy coś. Na pewno będzie miał opory ale jak będziesz wyrozumiała ale stanowcza -co do kursu, to powinien się dla ciebie poświęcić i zrozumieć twoje motywy. Tylko nie słuchaj podpowiadaczy bo potem możesz żałować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej face nie umie tańczyć... tragedia i już jest powód do zerwania :P Babie nigdy nie dogodzisz, zawsze znajdzie słaby punkt u mężczyzny i do czegoś się doj/ebie aby go upokorzyć i zostawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×