Fajne 40tki:D

[cześć]

prorozwojowy temat >problem: fajne! >element budzący kontrowersję = 40tki :) >opinia = : D

Hej Bardzo zabawne:D:D:D

ktoś tu od dłuższego czasu ostrzy pazurki na kobiety dojrzałe, chce nas wrzucić już do piasku ,żeby robaki zjadły, że takie jesteśmy już wstrętne, to zakładajcie tematy o fajnych 20

Tak,to nie pierwszy raz:(

Gdzie Was powciągało?:DLuśka wystarczy tej balangi:D;)

Nie ma za co Lusieńko:D;) Szkoda Luśka,bo miałabyś co czytać i słuchać;)Ach Ten Oli.....:D;)

a czym sie roznia 40-tki od 30-tek jesli sa zadbane,tryskaja optymizmem i maja duzo doswiadczenia zeby rozruszac nie jednego mezczyzne?;)

Hej Dzunia Luśka długo by pisać;)Myślę,że jak się pojawi,to sam powie:D;) Jak się bawiłaś?Ciężko było?:D

Dowiesz,się.Obiecał,że będzie bardziej stanowczy;):-p

witam panie ;)

hej , nie przeszkadzam wcinając się w rozmowę ? :)

pozdrawiam Was gorąco kochane kobietki, trzymajcie się ,może wam tym razem tematu nie usuną :)

Goścua gdzież tam,będzie nam miło;) Nie wierze Luśka,że się czegokolwiek boisz:D;):-p http://www.youtube.com/watch?v=MSgnf-tBN9s

Judytko to znowu zaczniemy:DRównież pozdrawiam

komu się naraziłyście że wam temat wykasowali ? :)

gdyby nie to,że inne tematy poznikały to pomyślałabym ,że komuś bardzo ten temat przeszkadzał, może za fajne jesteście

Luska nie wieżę,powiec czego,bo mnie zeżre ciekawość:D:D Judyś po mojemu,jak się komuś nie podoba to niech nie wchodzi,po co zaraz usuwać?

Luska,mnie minęło;)ale takie życie,czasem coś prześpimy:);)

Także Lusieńko,nie śpij już tak długo,abyś potem nie miała pretensji do zegarka:D;)Wszystko przed Tobą młoda dupa jeszcze jesteś;)

Hej hej ;) :D ...jak to strona nie istnieje! :P :D jaki błąd 404 ! :P :D sięgam do moich zakładek a tu takie komunikaty mnie zimnym potem oblały ;) :D ale poszukałem, tu i tam, i...mam Was :D ;)

Hej Oli Widzisz ktoś życzliwy zajął się Nami,ale to nic.Jak Luska powiedziała nie damy się;) Jak Ci minął dzionek?

No hej Wiki ;) doprawdy nie wiem dlaczego... skasowała się nasza rozmowa, historia i cząstka nas tutaj...;) :) spoko, rzecz jasna, że bedziemy nadal i to nas nie rozdzieli ;) :) Dziękuję, że pytasz ;) dzisiejszy dzień, przeciwieństwem wczorajszego... prawie calutki poza domem... :)

Luśka :D jak dobrze Cię widzieć ;) :D a pewnie, że pamiętam co się tu wczoraj działo, jak Cię nie było... pamięci mi jeszcze nie wykasowali ...;) :D zacznę od tego, ze tęskniliśmy za Tobą ...:( ;) no zostawiłaś Nas tu sam na sam, i to wieczorową porą...;) :D chcesz wiedzieć co działo się dalej...? ;) :D

...przyjmiesz na klatę? ;) to uważaj... ;) rozmawialiśmy o... pogodzie ...;) :D a tak serio, to Wiki zaczęła tak jak dziś, zapytała mnie jak mi minął dzień ... ;) odpowiedź była nudna, bo pow. że calutki dzień w domu spędziłem, prawie pod pierzyną ;) :D odpoczywałem sobie ... później coś nawiązałem o mojej pracy i spacerach leśnych... Wiki stwierdziła, że w takim razie wie gdzie pracuję, a mnie się wydaje,że nie sądzę...;) :D później było już o Tobie więc nie wiem czy mówić ...;) :D Wiki :D pomóż ...;) dobrze mi idzie? ;) :D

Dalej Oli Zuch chłopak:DDobrze Ci idzie;)

Dzięki Wiki za uznanie ;) :D tylko nawet nie wiesz jak intensywnie muszę myśleć teraz ...;) :D Już wiem...słuchałem sobie jakiejś sexy muzy (jak to ja mam w zwyczaju :D ) a Wiki się męczyła z przewijaniem strony, i jak w koncu Jej się to udało to... zobaczyłem Jej radość w podskokach (stwierdziła, że ma ADHD ;) :D ) tak się cieszyła, że została po raz któryś Ciocią...;) :D super ;)

Luśka :) nie ma żadnego spisku ;) :) piszę, jak było, zapytaj się Wiki :) o Tobie, a raczej Nas, było tylko samo dobre :) ;) ale zaraz do tego dojdę...;)

To ja spitalam w podskokach:D:D:D;) Oli trzymam kciuki;)Luśka pamiętaj,że każdemu się należy szansa;):D Dobrego wieczoru i kolorowych snów;)

...nic, później mi się dostało po łapkach od Niej, że Cię tu czaruję muzą, zamiast przejść do konkretów ;) :D że mam się wziąć do roboty...;) :D a ja jak zwykle to w żart obróciłem ;) i powiedziałem, że do czego Ona mnie tu namawia...;) :D ,że Ty kiedyś tu powiedziałaś, że do roboty to się spodnie ściąga...;) :D :P ale ani Ona, ani Ja tego nie mieliśmy na myśli... przecież ;) :D ...takie tam żarty Nas się trzymały, i głupoty ;) :D później Ona poszła rozmawiać z wanną...;) :D a ja grzecznie się pożegnałem ....;)