Gdzie na kolejna randke

Hej Na 1 bylismy na spacerze i kawiarni Na 2 bylismy w kinie i goracej herbacie Na 3 bylismy na obiedzie i pijalni czekolady Na 2 spotkaniu zblizylismy sie do siebie, byly pocalunki, trzymanie i chodzenie za rece :)

Sauna.

jakies ciekawe propozycje?

ja na 4 randke poszłabym do Ogrodu Botanicznego- opcja na wiosne, ale zabierz ja tam czym się interesuje może na wystawe jakąś?

Ogrod botoniczny to fajna sprawa na wiosne. Teraz wlasnie jest zimno i sam nie wiem co byloby teraz najlepsze, chcialbym cos unikalnego. W lato zawsze mozna isc na super spacery a teraz w taka pogode brakuje mi pomyslow

Botaniczny*

Niech ona coś zaproponuje..

mam spytac sie jej zeby cos zaproponowala? to glupie troche

kręgle bilard lub coś w tym stylu ???

bilard mnie jakos nie przekonuje aczkolwiek kregle sa dosyc fajne wiec to jest pomysl:) A cos jeszcze?

Nie spytać, tylko delikatnie dać jej do zrozumienia, żeby teraz ona wyszła z inicjatywą,...zawsze to Ty chcesz inicjować wszystkie spotkania?

Ja inicjowalem ale byly to tylko 3 spotkania. Jak jej dac w taki sposob do zrozumienia?

ja rowniez chetnie sie dowiem!

Wystarczy zapytać w jaki sposób chciałaby spędzić kolejne spotkanie, może ma jakiś pomysł.

Dużo tych randek... może po prostu zaproś ją do siebie na herbatke ? :)

Oj to chyba sredni pomysl. Ona moze pomysli, ze chce ja przedstawic juz rodzicom? Alno pomysli, ze chce poprostu seksu co jest nieprawda. Strasznie ryzykowne takie zapraszanie do siebie, boje sie ze moge ja sploszyc a jak wspomnialem widzielismy sie 3 razy

a ona ciebie do siebie nie chce zaprosić? tyle spotkań i jeszcze o tym nie wspomniała? raczej to facet przychodzi do laski, a nie na odwrót... to co? ty się pocisz, myślisz kombinujesz gdzie ja znowu zabrać, a ona? siedzi bezczynnie i czeka? wiesz że wychowujesz sobie leniwą i wygodnicką?

to wszystko zalezy gdzie mieszkasz miast, miaseczko, wies i co ona lubi

Tyle spotkan? 3 spotkania to jest naprawde az tak duzo? Chce teraz wymyslec cos fajnego i unikalnego. Wydaje mi sie, ze 3 spotkania jej sie podobaly aczkolwiek ja chcialbym cos takiego zupelnie innego! Nie zaprosila mnie do siebie, ona sama w mieszkaniu nie mieszka. Tak ona czeka, czyli mam przestac inicjowac kolejne spotkanie? Mieszkamy w Warszawie.

ona sama w mieszkaniu nie mieszka. no i co z tego? wiele osób tak ma. chyba ma swój pokój? to ile jeszcze będziecie się włóczyć po knajpach? dla mnie to trochę przypałowe. właśnie tak, 2, max 3 spotkania na mieście, a dalej to już wypadałoby razem posiedzieć, a nie włóczyć się.

dziwne. do mnie niemal każdy facet od początku z propozycją "kiedy mogę do ciebie wpaść" a ty tu jakieś opory masz. myślałam że to normalne że każdy wbija do laski i nie mówię że musicie się od razu r****ć przecież.

Tak wiec juz 3 spotkanie bylo i zastanawiam sie co teraz. Myslalem o czyms ciekawym na miescie aczkolwiek teraz sam juz nie wiem. To o co ja mam sie jej spytac; czesc moge wpasc do Ciebie. To chyba glupie, rozumiem ze sama powinna zaproponowac aczkolwiek najwyrazniej ona jeszcze nie proponuje.

poczekaj, my mamy za soba 6 spotkan i teraz 7 bedzie w kinie i na 8 go zapraszam na herbatę:)

to gdzie byliscie przez 6 spotkan? jak czesto byly te spotkania? ile macie lat?

no i to jest właśnie dziwne że ona nie proponuje. za bardzo się starasz, latasz koło niej i ona się nauczyła że nic nie musi robić i staje się wygodnicka. nie możesz po prostu się jej zapytać jaki ma pomysł na najbliższe spotkanie, gdzie by chciała się wybrać? chyba jej nic się nie stanie jak coś sama wymyśli? jak wy k***a w ogóle ze sobą rozmawiacie i o czym, jeśli masz problem z takim pytaniem do niej?

do muzeum sztuka wspólczesna kazdy interp jak chce

W W-wie mieszkasz i nie wiesz gdzie... na łyżwy, na kręgle, na lekcje tańca ...wiele wiele możliwości

a jesli mamy razem pewna sportowa pasje to warto zaprosic ja na to? tylko pozniej spoceni bedziemy wiec nie bedziemy mogli nigdzie indziej isc...

Zapytaj ją, czy chciałaby żebyście tak spędzili czas (sportowo) i powiedz o tej wątpliwości. Zobaczysz, co odpowie. Kręgle to też dobry pomysł. A co do klimatów botanicznych - to może palmiarnia?

a jesli mamy razem pewna sportowa pasje to warto zaprosic ja na to? tylko pozniej spoceni bedziemy wiec nie bedziemy mogli nigdzie indziej isc... Tak warto,..., wspólne pasje też łączą ludzi.