I kto powiedział że wszystko jest bez sensu?

Witam, chodzi o dość specyficzną sytuację, niedawno poznałem pewną tajemiczą (tak to można chyba określić) dziewczynę.. coś jak urlop, była wyluzowana ale mozna było wyczuć że coś ją blokuje w kontaktach, wiecie jakich.. nieważne; myślała że już nigdy się nie spotkamy więc (mówiąc generalnie mało) chyba jakoś odkryłem jak to się mówi co jej w duszy i sercu gra (po licznych tygodniach przemyśleń itd).. TYLKO poroblem w tym że ona jakby się blokuje, nie potrafi sobie jakoś przełamać i jest dlatego nieufna do ludzi, ale mi się udało w tym krótkim czasie to przełamać i mówiąc krótko wiem jak jej pomóc... Jeszcze większy problem w tym, że ona mówiąc mi to liczyła że jej nie zobaczę, ale wiecie jak to jest jak się to poczuje... MYSLICIE, ze powiniem jej mimo wszystko jakoś coś wskazać, być moze nikt inny tego nie zawuaży (dość specyficzna sytuacja) i przypadkowo chyba trafiłem na taką jaką można sobie wymarzyć.. tylko ona, biorąc to wszystko pod uwagę pewnie będzie przy swoim (cudów chyba nie ma, ale podobno uczucia potrafią wiele zmienić)..?

ale skąd mamy wiedzieć w czym problem? co ci powiedziała?

Jedli wiesz jak jej pomoc, bądź przy niej. Pokaz, ze na tym świecie są jeszcze normalni mężczyźni. Tłumi w sobie emocje, uczucia ponieważ nie chce aby ktoś ja skrzywdził ponownie. Weź ja za 'reke' i pokaz jej ta lepsza stronę:)

to może być mały problem mieszka po drugiej stronie naszego pięknego kraju, W TYM PROBLEM :-( :-( :-( zawsze tak jest, jak kogoś takiego się spotka.... ten maj..

myślicie że takie rzeczy się mogą zdarzać że facet wid******obiecie coś więcej.. tak po prostu

Działaj autorze, nie maci użalać się. Odległość to najmniejszy problem:)

działaj.., dziewczyna jest dla mnie ideałem, jak jakiś anioł dosłownie, a sama zakopleksiona że masakra, zamknięta w sobie, itd, boję się że mi ucieknie

Tak działaj, bądź przy niej:) don't give up:)

Opisujesz stan rzeczy i rozumiem jej problem. Nie jestem zakompleksiona ale mam dystans. Nie ufam, nie wierze ludziom. Mam dystans do nowych znajomosci. Jeśli to znajomość internetowa, to nic dziwnego, ze Ona tak reaguje w ten sposób ponieważ obstawia, ze w 99% nie spotkacie się.

najbardziej paradoksalne że potrafimy się w realu porozumieć bez słow, a w necie wszystko siada, ale mieszka za daleko..

dystans. Nie ufam, nie wierze ludziom. XXX zobacz co znalazłem w wolnym tłumaczeniu w podobnym przypadku mniej więcej: Osobiście mogę rozdawać małe sekrety lub osobiste ciekawostki z kimś kogo znam z wielką ufnością, że >>>już nigdy nie zobaczę ponownie lub którzy nie pamiętają, co mówię. (małe i bardzo kontrolowane słowa). Tak, myślę, że jeśli będę mówił/a ze wszystkimi co rozmawiam, może on być w stanie zebrać pewne informacje osobiste, ale zajęłoby to trochę czasu, aby zebrać coś sensownego, chyba powiedziałem to bezpośrednio. ..

I kto powiedział że wszystko jest bez sensu? tacy jak my - niewolnicy zmyslów!!!♪ ♫♪♪♫

Niewolnicy zmysłów... Mentalnie uwięzieni...

odnośnie tej piosenki, właściwie tekstu nikt go nie rozumie, nie chodzi o zmysły, etc. ale jakby to powiedzieć symbol, oznaczenie, przekaz.. w tekście jest mowa o "nie dam ci tej satysfakcji" i tylko w snach..

a moze to lepsze: Słyszał ludzki szept Krzyczał, że wolność domem jest Nie ma końca drogi tej I że nie wie co to gniew Przemierzał życia sens Skrzydłami witał każdy dzień Zataczał lądy, morza łez Bezpamiętnie gasił gniew

'Aniele moj' ma bardzo zrozumialy tekst :) ot piosenka o przelotnym romansie ;) zakochanie, uniesienie, potem rutyna codziennego zycia - i wieczne pytanie: co dalej? posadza faceta o zdrade, ale mimo jego prosb 'naprawienia' zwiazku, woli odejsc, a jednak marzy o tym, by ten sen (pozadania i milosci jak na poczatku zwiazku) trwal wiecznie, nie to co bylo potem ;)

Posądza?jego kochanka..zdzira szmata ma termin porodu na czerwiec!

Jakim romansie jak oni nawet na TY ze sobą nie byli!Zastanow się o czym piszesz.

I jaka prozba naprawienia związku?jakiego związku?

w tekscie piosenki, debilko :O

Nie debilko!licz się ze słowami!

sorki, kretynko. trzeba bylo napisac od razy, ze jestes podrecznikowo uposledzona umyslowo.

Uważaj!i kultury sie naucz! Nie masz prawa mnie obrażać.

spamerzy wyrzej :-( trudno XXX wracając do wątku warto pomóc jej tylko jak? XX piosenka jest o czymś silniejszym na pewno niż tylko przelotna miłość

Hej, zobaczcie dziewczyny jeszcze raz, może ten przypadkowy wpis znaleziony w necie jest kluczem??? X Osobiście mogę rozdawać małe sekrety lub osobiste ciekawostki z kimś kogo znam z wielką ufnością, że >>>już nigdy nie zobaczę ponownie lub którzy nie pamiętają, co mówię. (małe i bardzo kontrolowane słowa). Tak, myślę, że jeśli będę mówił/a ze wszystkimi co rozmawiam, może on być w stanie zebrać pewne informacje osobiste, ale zajęłoby to trochę czasu, aby zebrać coś sensownego, chyba powiedziałem to bezpośrednio. .. X może takie laski nie chcą, żeby facet je "poznał" jakoś się ukrywają itd?

wtf

"I kto powiedział, że wszystko jest bez sensu? Tacy jak my niewolnicy zmysłow. Aniele mój, tak brzmiało moje imię"

jest taka chinska legenda o czerwonej wstążce co łaczy ludzi na zawsze, wystarczy ją znaleźć, to nie sen..

Fromm z kiepsim przekładem, ale zawsze: Gdy śpi możemy przyrównać do aniołów, którzy nie podlegają prawom "rzeczywistości". W sen sfera konieczności ustąpiła sferę wolności, w którym "ja" jest to jedyny system, do którego odnoszą się myśli i uczucia ..

gość wczoraj ten cytat o dostepnosci moze ktos rozwinac u siebie