Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćCzekajaca

Jak Go zmotywować aby znowu zaczął się starać?

Polecane posty

Gość gośćCzekajaca

Jesteśmy ze sobą rok czasu. Zależy mu tak myślę ale przestał to okazywać. W dodatku mam wrażenie że jestem za jego mama. Ze co druga niedziela ja a co druga ona. Chciałabym aby sam zrozumiał ze chciałabym czuć się ważniejsza dla Niego. Jest na to jakiś sposób czy tylko rozmowa wprost? Ale tez nie chce aby wyszło że jestem o mamusie zazdrosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swoją mamę odwiedzasz też tylko 2 x w m-cu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzekajaca
Ja mieszkam z rodzicami A On z Mama. Więc chyba jeden dzień może być dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli on tego nie czuje to żadna rozmowa tego nie zmieni. Jest szansa że z wiekiem może odejmie pepowine od mam ci, ale czy jest sens czekać na coś co może nidy nie nadejść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzekajaca
Gość 22:27 Dziękuje za odpowiedz, boje się ze masz racje. To jest dobry Facet. Szanuje matkę i to dobra cecha wiem, ale chyba za bardzo za nia jest. Moze ja przesadzam ale na prawdę czuje sie ze jestem za Nia. Ja zawsze znajdę dla Niego czas. Ale może to jest też mój błąd ze się staram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzekajaca
Rozmawialiśmy o ślubie ale żadnych deklaracji nic Ja go naciskać na to nie będę. Ani nie zaczynam tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szanować matkę to podstawa, ale nie można wiecznie przekładać mamy nad resztę życia. Życie tak wygląda że dzieci dorastają i wiodą własne życie. Ci którzy są za bardzo związani z rodzicami są moim zdaniem trochę zaburzeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale może to jest też mój błąd ze się staram. & Trafiłaś w sedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzekajaca
Gosc22:42 Gość 22:45 Dziękuje za odpowiedź. Co powinnam zrobić? Nie okazywać ze mi zależy? Nie pytać o spotkanie? Nie dawać zwykłego ciasta jak wraca ode mnie aby zabrał do domu? Ja kończę prace wcześniej i czasem czekam na niego i chwilę pogadamy? Chyba to tez nie jest dobry pomysł..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzekajaca
Gość 22:52 Dziękuje za odpowiedź. Na przerwę się nie odwaze, zalezy mi i nie miałabym całkiem uśpić tego wszystkiego. Ale moze zacznę mniej się starać i rozmowa tak jak piszesz. Od dłuższego czasu mamy zaplanowany mały wypad na piątek i sobotę to może wtedy spróbuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj, nie chodzi o to żebyś przestała okazywać że Ci zależy bo to raczej nic nie zmieni na plus. Powiedz mu jasno jakie są twoje odczucia i niech on się wyłuszczy w tym temacie. Wszystko na spokojnie, to bardzo ważne. Argumenty musisz mieć konkretne, zapytaj co sądzi o widzach rodzinnych, jak to widzi, czy jego zdaniem trzeba się kiedyś odciąć od rodziny tak, aby móc stworzyć oddzielną komórkę to znaczy własną rodzinę, gdzie to on i jego kobieta będziecie decydować o wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks - zaskakujące korzyści z seksu Dlaczego ludzie uprawiają seks? Większość z nas robi to po prostu dla przyjemności. Inni, aby poczuć się dobrze lub zbliżyć się do swojego partnera. Tajemnicą nie jest również to, że seks może doprowadzić do zmniejszenia ciśnienia krwi, za co nasze serce podziękuje nam w przyszłości. Badania pokazują, że są też inne zalety seksu, a oto 10 z nich. Seks - kondycja Gdy uprawiasz seks, możesz tego dnia zrezygnować z treningu. Badania opublikowane w American Journal of Cardiology (2010) wykazały, że aktywność seksualna jest porównywalna z podstawowym treningiem na bieżni. Intensywny seks pomoże ci utrzymać ciało w dobrej kondycji i spalić od 85 do nawet 250 kalorii. Oczywiście zależy to od dynamiki i długości stosunku. Wzmocnisz też mięśnie ud, pośladków oraz poprawisz swoje zdrowie psychiczne, bo seks da ci energię na nowy dzień. Seks - sen Czy wiesz, dlaczego po orgazmie zapadasz w głęboki sen? Dzieje się tak, ponieważ wytwarzane są wtedy te same endorfiny, które odpowiadają za odstresowanie i relaks. Badacze uważają, że nie tylko endorfiny są za to odpowiedzialne, ale też prolaktyna, której poziom jest zdecydowanie wyższy podczas snu, a także oksytocyna związana z bliskością, czułością, ufnością i tworzeniem więzi z partnerem. Jeśli więc oczekujesz, że po seksie przytulisz się do partnera i głęboko uśniesz, to zdecyduj się raczej na spokojny seks. W innym przypadku szalone akrobacje przyczynią się do zwiększenia energii i braku ochoty na sen. Seks - redukcja stresu Osoby, które uprawiają seks przynajmniej raz na dwa tygodnie, mają mniejsze problemy ze stresem w codziennym życiu. Teorię potwierdzają badania przeprowadzone na Uniwersytecie Zachodniej Szkocji. Profesor Stuart Brody udowodnił, że podczas seksu poziom endorfin i oksytocyny, czyli hormonów odpowiedzialnych za dobre samopoczucie, wzrasta i aktywuje w mózgu obszary odpowiedzialne za poczucie intymności i relaksu, które pomagają walczyć ze strachem i depresją. Dowiedziono też, że hormony te znacząco wzrastają w trakcie orgazmu, dlatego warto się o niego postarać. Seks - leczenie infekcji Pensylwańskie badania wykazały, że studenci, którzy uprawiają seks raz lub dwa razy w tygodniu, mają większy poziom immunoglobuliny A (IgA), czyli związku, który odpowiada za odporność na choroby takie jak przeziębienie i grypa. Jego poziom był o 30 proc. większy niż u osób, które nie uprawiały seksu w ogóle. Najwyższy poziom IgA zaobserwowano u studentów, którzy uprawiają seks co najmniej dwa razy w tygodniu. Naukowcy są zgodni, że istnieje związek między częstotliwością seksu a wydajnością układu odpornościowego i zwalczaniem chorób. Warto więc uprawiać seks regularnie, aby cieszyć się zdrowiem, szczególnie w okresie jesiennym, kiedy ryzyko grypy jest większe. Seks - młody wygląd W Szpitalu Królewskim w Edynburgu zorganizowano doświadczenie, które polegało na tym, że grupa „sędziów” miała za zadanie oglądać badanych przez lustro weneckie i ocenić ich wiek. Okazało się, że badani, którzy uprawiali seks średnio 4 razy w tygodniu, wyglądali o 12 lat młodziej w stosunku do ich rzeczywistego wieku. Stwierdzono, że ich młodzieńczy blask wynikał z częstego seksu, w trakcie którego wydzielane są hormony odpowiedzialne za utrzymanie ciała w dobrej formie, takie jak estrogen u kobiet i testosteron u mężczyzn. Seks - regulacja cykli miesiączkowych i zmniejszenie bóli menstruacyjnych Wiele kobiet nie uprawia seksu w trakcie miesiączki. Okazuje się, że niesłusznie, bo może on pomóc w zminimalizowaniu bólów menstruacyjnych i we wcześniejszym zakończeniu okresu. Na Uniwersytecie Medycznym Yale wykazano też, że seks podczas menstruacji może zmniejszyć ryzyko wystąpienia endometriozy – bolesnej i uciążliwej dolegliwości kobiet. Jeśli jednak to cię nie przekonuje i nie zdecydujesz się na seks w tym czasie, to po skończeniu się miesiączki postaw na pozycje klasyczne, bo kiedy leżysz na plecach przepływ krwi w twoim ciele przebiega łatwiej, dzięki czemu możesz uniknąć przykrych dolegliwości. Seks - mniejsze ryzyko raka prostaty Podobnie jak u kobiet, tak i u mężczyzn, seks wpływa na zdrowie i prawidłowe funkcjonowanie narządów płciowych. Według badań opublikowanych w Journal of the American Medical Association mężczyźni, u których przynajmniej 21 razy w miesiącu dochodzi do wytrysku, są w mniejszym stopniu narażeni na wystąpienie u nich raka prostaty w przyszłości. Występują oczywiście inne szkodliwe czynniki, które mogą powodować raka, ale nie zaszkodzi przeciwdziałać im już dziś i często uprawiać seks. Seks - zwalczanie trądziku W jaki sposób? Trądzik jest zazwyczaj następstwem nieprawidłowego funkcjonowania hormonów, u kobiet progesteronu, a u mężczyzn testosteronu. Seks natomiast eliminuje z organizmu toksyny i wyrównuje poziom hormonów. Poprzez poprawienie krążenia krwi w organizmie dotlenia też skórę, przez co jest ona w lepszej kondycji. Należy jednak pamiętać, że nie jest to stuprocentowo skuteczna metoda w przypadku osób, które zmagają się z poważnymi zmianami skórnymi. Nie powinny one zaniedbywać leczenia farmakologicznego. Seks - łagodzenie bólu Jeśli często miewasz migreny i bóle głowy, to wiedz, że najlepszym środkiem przeciwbólowym wcale nie są tabletki, a orgazm. Po raz kolejny swoją rolę odgrywają tu hormony, które łagodzą uporczywe dolegliwości. Zostało to potwierdzone w eksperymencie wykonanym w Headache Clinic w Southern Illinois University. Okazało się, że ponad połowa badanych cierpiących na migreny, doznała ulgi podczas orgazmu, który w tym wypadku badacze porównują do morfiny. Może warto więc standardową wymówkę: „nie dziś, boli mnie głowa”, zamienić na pretekst do aktywności seksualnej i naturalnego, a co najważniejsze przyjemnego, uśmierzenia bólu. Seks - kontrola nad pęcherzem Problem nietrzymania moczu dotyczy już 30 proc. kobiet w różnym wieku. Kluczową rolę odgrywają tu mięśnie dna miednicy, które u kobiet z problemem nietrzymania moczu są po prostu zbyt słabe. Każdy stosunek seksualny jest treningiem prowadzącym do ich wzmocnienia. Podczas orgazmu następują kolejne skurcze mięśni, które dodatkowo korzystnie wpływają na ich stan. Jak widać, seks to nie tylko wielka przyjemność czy droga do powiększenia rodziny, ale też doskonały sposób do poprawienia naszego stanu zdrowia, psychiki i wyglądu skóry. Warto więc regularnie ulegać seksualnym przyjemnościom, które będą wpływały z korzyścią nie tylko na twoje życie, ale też na życie twojego partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzekajaca
Gość 23:13 Dziękuje Faktycznie muszę to przemyśleć. Mądrze napisane jak rozmawiać. Na pewno to spróbuję wykorzystać w rozmowie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem za ględzeniem. Nie słowa, czyny. Wystarczy poobserwować, nie łasić się, kochać siebie, troszczyć się o siebie. A wtedy i inni (w tym ten jedyny) będą zabiegać o twoje względy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z Matką nie wygrasz... Znam to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teoretycznie mój obecny mąż miał okoliczności do zostania maminsynkiem. Urodził się wieeeele lat po ślubie, po długim leczeniu. Był śliczny, a mama zapatrzona w niego, że ach. Pojawiłam się ja i on nic z tego zapatrzenia sobie nie robił. Naturalna kolej rzeczy - to ze mną spędzał czas, wyjechał do większego miasta, bo mu zależało. To jest zawsze tak, jeśli facet się naprawdę zakocha. Nie musiałam robić nic, nie było potrzeby rozmawiać, miłość i już;) PS Ciasta nie dawałam, nawet by mi przez myśl nie przeszło. Nie wyczekiwałam na niego, żeby zamienić kilka słów, nie naciskałam na deklaracje - to on chciał mnie już 'zaklepać', żeby mu kto inny nie zabrał;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzekajaca
Gość 23:25 23:29 gość 23:39 dziekuje za wszystkie odpowiedzi. To nie jest tak ze ja nie mogę na Niego liczyc. Np dziś musialam auto oddać do warsztatu. Z warsztatu do pracy mam ładny kawałek, i oczywiście nie chciałam Go prosić aby mnie podrzucil do pracy. Ale Sam z siebie to zrobil. Pojechał ze mną. Dogadał co trzeba. Mieszkamy od siebie 30 km. Ja pracuje w jego mieście, dlatego łatwiej jak ja zajrzę po pracy. Ale może faktycznie trzeba to ograniczyć i pozwolić Mu się wykazać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rok to dość krótko, myślę, że po takim czasie trudno, byś była dla partnera ważniejsza, niż jego rodzina, którą zna całe życie, zwłaszcza, że ze sobą nie mieszkacie, zatem jesteście dopiero na etapie poznawania. A czemu nie chcesz z nim porozmawiać, tylko chcesz żeby się domyślał? To trochę chore, przynajmniej w przypadku, kiedy chcesz (a zakładam, że tak) zbudować wartościowy związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
P.s. Masz rodziców i dobre kontakty z nimi? Czy są dla Ciebie o wiele mniej ważni od partnera po tym roku znajomości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inaccessible89 dziękuje Kiedyś juz dostałam od Ciebie pomoc tutaj :-) To nie jest tak ze nie chce z Nim porozmawiac, nie chce robić zbędnych konfliktow, zeby pomyślał ze ze jestem zazdrosna o jego mamę. Nie mam pretensji o to ze dba o nia i szanuje. Czym dłużej o tym myślę to wydaje mi sie, ze może trochę przesadzam. On ma dobry kontakt z Mama, większą niż ja ze swoja. Tzn mam dobry kontakt tylko więcej swoich spraw trzymam dla siebie. Ja jestem bardziej skryta niż On. Raczej nie opowiadam osobistych rzeczy z naszego związku, On raczej swojej Mamie wiecej mowi. Raczej z Mama o związku nie szczególnie rozmawiam, ale wczoraj stwierdzila ze Mój to mamisynek i aby za wczasy to odciąć. To już nie pierwsze takie Jej spojrzenie. Kiedyś myślałam że nie ma racji, ale ostatnio zauważam pewne rzeczy którą to potwierdzają. Ja nie chce być ważniejsza niż Jego Mama, to w sumie inna płaszczyzna zdaje sobie z tego sprawę. Jednak ja zawsze znajdę czas dla Niego, przedłoże Go przed czas z moja rodzina. Tak zalezy mi na wartościowym związku. Nie chce zepsuć tego co jest. Zmieniło sie, wiem ze początek zawsze wygląda inaczej. Jednak kiedyś potrafił ze mną sie spotkać w ciągu dnia od tak spontanicznie, nawet w połowie drogi. Nawet po pracy pod wieczór. Rozumiem ze może tez być zmeczony. Sama nieraz jestem ale dla mnie czas z z Nim to odpoczynek, zbieranie sil. Mi jest Go ciagle mało. Ale sie rozpisalam. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak bardzo jest związany z ojcem i jak bardzo jego rodzice są ze sobą związani?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzekujaca
Z ojcem ma dobry kontakt. Widuja sie moze nie bardzo czesto. Ale kontakt jest dobry. Ojciec nie mieszka z nimi. Mieszka w innym mieście. Ale dba o relacje z synem i córka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzekujaca
Jego rodzice utrzymują kontakt ale nie bliski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna królewna z drewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli mamusia ma za partnera synusia. A z córką też jest tak związana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeez kolejna która cały czas podskakuje I wrzeszczy JA JA JAA TU JESTEM HALOO NO SKACZ, STARAJ SIE NO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka się stara - tak wynika z jej postów i obawia się, że osiąga skutek odwrotny od zamierzonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzekujaca
Dokladnie Gość 18:58 Wlasnie tego sie obawiam ze idzie w druga stronę. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Matka ma dobry kontakt z obojgiem ale faktycznej córka raczej bardziej prowadzi osobne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha! Bingo! A może zauważy, że ani koledzy ani koleżanki nie potrzebują już w tym wieku mamusi? Ile on ma właściwie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×