Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cameron22

jak mam postąpic GDY WYSZŁA TAKA SPRAWKA z FACETEM ?

Polecane posty

jest z przystojnym facetem który ma b duze powodzenie u kobiet : ostatnio odkryłam ze PO NASZEJ OSTREJ KŁÓTNI wiózł ze szkoły obcą dziewczynę tzn . On wracal autem z zajec i podjechal pod busa wziac pare osób zeby w ten sposób zarobic ( na zasadzie przewozu ).No i wział tylko jakąs jedną studentke , po drodze rozmawiali i on dal jej swój numer komórki ,a nawet 2 numery !No i ja to odkryłam bo ona napisała sms tego typu:\" Czesc jak tam poszedł Ci niemiecki i jak rozmowa o pracę? pozdrowienia.\" czy to normalne dac tak od razu numer dopiero co poznanej lasce? On twierdzi ze w ten sposób zarabia wiozac kogos i ze sam nie bedzie jezdził. ALE ! najbardziej mnie wkurzyło ze on mi nie powiedział o tym , odkryłam to dopiero sama ,tydzień po tym zdarzeniu - CZYLI gdybym przypadkiem nie sprawdzila jego smsów to by to nie wyszlo! NO I 2 sprawa ze ja wtedy w ten dzień palilam fajke za fajką i biłam sie z myślami ze się nie ukłda a ON TAK SIĘ PRZEJMOWAL WTEDY MNĄ ŻE W Najlepsze zapoznał sobie i dal numer jakijś innej .Czyli miał mnie wtedy daleko gdzieś.No i nie wiem do końca czy sobie z tą lalunią nie smsował np. kobitki :przesadzam czy mam mu ostro postawic warunki ? wkurzyło mnie to zdarzenie na maxa! Dodam ze ma opinie adoratora i podrywacza i wcale się z tym nie ukrywa .Aha no i zbytnio sie nie przejął tym ze to wyszlo na jaw!Bo cytuję go : ona nie napisala kochanie np w tym smsie.\" ! dla mnie takie zachowanie jest niedojrzałe ! a najlepsze jest to ze nam się nie ukłda w związku wcale od pół roku.ciągłe kłótnie i pretensje ale ja mimo to NA INNYCH nie patrze skąd mam wiedziec ze on nie wraca z nią tak co tydzień ?bo tak ma zajęcia? co robi? poardzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macie problemy w zwiazku, ktorymi jak widac on sie wcale nie przejmuje... Co innego podwiezc kogos, ale po co od razu dawac swoj numer telefonu?? No i najwyrazniej zdazyl jej o sobie poopowiadac. Ciekawe czy wspomnial, ze ma dziewczyne?? Pomine sprawe sprawdzania jego telefonu, bo za to Ci sie dostanie od innych (ja Cie nie potepiam). Szkoda mi Cie, bo teraz sie denerwujesz ta sytuacja i za chwile przestaniesz mu ufac albo juz przestalas... Zastanow sie czy chcesz byc w takim zwiazku.... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak facet to podrywacz to nie powód zeby z nim nie być ale zajęty podrywacz to już tak ..przecież to się może skończyć tylko w jeden sposób..faceci to słaba płeć i na pewno jakiejś kiedyś ulegnie.. jezeli masz dosyć siły i miłości to przetrwasz to jezeli nie to się zastanów na czym powinien polegać związek w końcu on nie jest ostatnim facetem na ziemi.. poważna rozmowa dobry pomysł jezeli on problem potraktuje poważnie jak nie...to chyba Ciebie tez nie traktuje...faktem jest ze ja facetów ogólnie to nie rozumiem więc mogę się mylić..ta ich pokrecona logika fioła można dostać..trzym się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby mój facet wywinał mi
taki numer to byłby koniec. w naszym związku sa ostre zasady. mój facet wie ze nie może tak ze mną pogrywać. za to widac twój z deka zlewke na ciebie kładzie skoro nawet sie nie przejął ze odkryłas tego smsa! ciekawe ile ejstescie ze sobą, ale skoro z niego taki podrywacz to licz sie z tym ze teraz daje numer, a potem moze byc cos wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helle
puść go czme prędzej w trąbę, bo to jakiś niedojrzały pajac. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój facet powiedzial ostatnio ze jego kolezanka z pracy proponowala mu spotykanie sie, podjezdzala do niego najlepsze jest to ze on odpowiedzial jej \" no cos ty tak w korporacji? miec kobiete w pracy to porazka! a poza tym mam dziewczyne\" najwazniejszy argument podal jako dodatek tak jakby wymówke, wydaje mi sie ze gdyby to byla kumpela z poza pracy nie wahalby sie i spotkalby sie z nia...dlatego pozegnalismy sie tydzien temu zbyt duzo dawal mi powodów do obaw,jesli facet robi cos takiego jak wspomnialas daje numer innej to lepiej porozmawiaj z nim albo pusc go wolno szkoda twojego zdrowia...widac ze doskonale zdaje sobie sprawe ze swojej atrakcyjnosci,a kobiete traktuje jako dodatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteśmy 2 lata ale ten staż trzeba pomnożyc razy 2 tyle mamy wspólnych przeżyc ..Naprawde np.mieszkaliśmy razem n stancji ,no i mieszkamy rowniez po sąsiedzku więc widzieliśmy się !jak było OK ,conajmniej kilka godzin dziennie.... ale ta sytuacja mnie wyprowadziła z równowagi... smileyface --- już mu nie ufam! Kurde no jak to komuś opowiem to sie zadziwia jak można tak szybko nawiązac kontakt z jakąs osobą!... po prostu jestem w szoku.Dochodze do wniosku że jakby mnie kochał to by tak nie zrobił ? Jak myślicie mam racje?Bo coraz bardziej w to wierzc zaczynam! chcę sie na nim odegrac: odstawic się na maxa i z jakimś kolegą umówic na kawe albo gdzieś pogada czy na spacer .. Ja jestem zazdrośnicą i to pogarsza sprawe Dodam ze przez te 2 lata dużo mi nerwów zepsuł ..oj dużo ..Ale pewna jestem ze GO KOCHAM....... dziewczyny : JAK MAM JASNO I DOSADNIE MU POWIEDZIE że TO BYŁ TAKI JEGO OSTATNI WYBRYK? jak powiedziec zeby się przestraszył Jak ? i tak sie na nim chcę odegrac czymś podobnym,tyle że on chyba nie jest aż tak zazdrosny o mnie jak ja o niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konwalijka*
po co sie odgrywac? zacznij budowac lepiej pomow z nim, masz go blisko siebie, mozesz pmmowic bez trudu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcę sie odegrac aby poczuł się tak jak ja się wtedy poczułam ijuż! zrobie to na pewno ,też wybiorę sie autem i podwiozę kumpla ...Właśnie ze tak zrobię...I też zacznę kokietowac i smsowac po kryjomu....Boze jakie to chore . najbardziej mnie wkurza to jego \" przeciez nic złego nie napisała że coś ze mną robiła \" Ten tekst mnie rozbawił ! a spróbowała by napisac... Rozmowa była i to ostra tzn.ja jak tego sms zobaczyłam to WYGONIŁAM GO ODE MNIE Z DOMU sprzeklinałam i wyzwałam od babiarzy ! no ale nie poszedł ....siedział i słuchał .....Wpadlam w trans i zwymyslałam go od najgorszych .Potem mu napisałam ze 30 smsów o tym jaki jest NIELOJALNY , FARYZEUSZ BABIRARZ i ze nie chce go widziec..No ale ostatecznie pogodziliśmy się ...za 2 dni bylo to 2 tygodnie temu a ja wracam ciągle myslami do tego zdarzenia.A on te moje wszystkie gadki to jednym uchem wpuszcza ,a drugim wypuszcza ...Tak myśle ...Ale ja sie teraz biore za swoją KONSEKWENCJĘ i UPÓR albo pójdzie pod mój but albo ADIOS ARIVEDERCZI :) piszcie kobitki kochane !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___ona
ale po co pisac? juz ci napisali, zebyś go zostawiła czasem odchodzi sie od kogoś, bo miłośc nie służy i mam wrażenie, ze tak jest w twoim przypadku a wiesz dlaczego on ciebie tak traktuje? bo zachowujesz sie tak jak sie zachowujesz: grozisz, krzyczysz, sprawdzasz, obwiniasz, żądasz i ...chcesz go przestraszyć, grasz, ale ci nie wychodzi i nie wyjdzie... moze zmień sposób działania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Droga, juz mu nie ufasz, bedzie coraz gorzej.... Napisalas, ze jestes zazdrosnica, niedlugo zaczniesz go podejrzewac o coraz wiecej, wyobrazac sobie nie wiadomo co, dopisywac scenariusze, a wyoraznia potrafi byc bujna!!! Bedziesz mu robic sceny, a on bedzie kladl na to laske tak jak do tej pory, zaczniesz sie psychicznie wykanczac... On wie, ze Tobie na nim zalezy, ze mu wybaczysz.... Nie wiem co go moze przekonac, bo go nie znam, ale dla mnie to on juz wykazuje daleko posuniety brak szacunku dla Ciebie... Jesli chcesz tak zyc, to Twoja decyzja... Ja Ci nie powiem, zebys go rzucila, bo wiem, ze to nie jest proste, ale nie pozwol soba manipulowac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie czytalam innych
wypowiedzi, ale powiem tobie, ze facet ściemnia. Jak nie lubi sam jeździć samochodem to niech jedzie pociagniem albo autobusem, na pewno wtedy nie bedzie sam spędzał podróży ... Wiesz co tobie powiem, na twoim miejscu dala bym sobie z nim spokój, na pewno bym mu powiedziala ŻEGNAJ. Facet, który kocha nie podrywa innych kobiet i jest zapatrzony w ta jedna jedyną jak w obraz. Wymień go na inny model i nie daj sie oszukiwac bo i tak z tej maki nie bedzie chleba, powodzenia :-D PS Zasługujesz na innego faceta, nie na takiego kretyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odegrac po co
Co to tobie da, tracisz tylko czas i energię, sama piszesz, że on nie jest o ciebie zazdrosny ... nie jest bo po prostu ciebie nie kocha, a wie że ty kochasz jego i to wykorzystuje po chamsku. Uważasz, że ktos daje komus swój nr telefonu, jak go podwiezie samochodem i nie chce utrzymywac kontaktu ? Pomysl dziewczyno ... olej drania i powiedz mu KONIEC bo inaczej on tobie powie, predzej czy później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy wy mieszkacie razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkaliśmy przez kilka m-cy ...Juz nie mieszkamy razem , zaręczeni jesteśmy... Najgorsze jest to że ja MOCNO GO KOCHAM -z calą odpowiedzialnoscią za te słowa ,mimo że ma bardzo ciezki charakter Wiele osób przed nim mnie ostrzegało ,drugie tyle mówiło ze nie jest mnie wart A ja idiotka ciągle kocham choc juz nie tak jak kiedyś.. No to mi się narzeczony trafił ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daga1
Dziewczyno daj sobie spokoj, ja trafiłam na męża babiarza. Przez pierwsze dwa lata wszystko było ok., ale teraz stare przyzwyczajenia wróciły. On potrzebuje cały czas podrywać jakieś laski, bo wtedy się dowartościowuje, nawet się z tym nie kryje i cieszy jak się denerwuje. Dla mnie to jest już żałosne i kiedyś go pewnie zostawię, jestesmy razem, bo wiele rzeczy jak to w małżeństwie łączy, ale są to tylko rzeczy. To co robi twój chłopak to brak szacunku do Ciebie, nie wychodź lepiej za niego. Wiem, że miłość jest ślepa i wiele rzeczy wybacza, ale trzeba mieć też szacunek dla siebie. Jego zachowanie wykończy Cię psychicznie. Brak zaufania w związku to najgorsze co może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___ona
nie życzę ci tego, ale jeśli ty z nim nie zerwiesz, to zrobi to on....i wtedy nic ci nie pomoże, że go kochasz, nie bedzie to miało dla niego żadnego znaczenia... ratuj sie więc póki co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×