Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Macieks

Jak poderwać dziewczynę w klubie studenckim ???

Polecane posty

Gość Macieks

Chodze od jakiegos czasu regularnie do klubow studenckich. Podziwiam zgrabne studentki wirujace ponetnymi cialkami w rytm muzyki zapuszczanej przez dj :) Ale mam zonka - chcialbym podejsc do ktorejs i zapoznac sie ale zupelnie nie mam pojecia jak to zrobic. 1. nie umiem tak tanczyc jak one (kobiety znakomicie tancza, przynajmniej porownujac ich do facetow - wiec nie dalbym rady, a tylko moglbym sie osmieszyc bo nie ma co ukrywac ze mistrzem parkietu nie jestem), 2. wiec pomyslalem sobie ze moze rozmowa, no ok ale jak nawiazac konwersacje w klubie gdzie ilosc decybeli przekracza znacznie dopuszczalna norme w megafonu przeciez ze soba nie wezme :) Panie, pomozcie mi ;) Dziekuje z gory za odpowiedz i pozdrawiam wszystkich stalych bywalcow klubow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Temat aktualny
Też mam identyczny dylemat i podobnie gustuję w studentkach. Jest właśnie weekend, a więc czas relaksu i może ktoś podpowie i mi i autorowi wątku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze poderwij je na
wykladzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NOrmalnie! Podchodzisz do Dziewczyny Przedstawiasz sie (albo nie) zagadujesz , jakis temat powiadasz albo komplement . Jak nie jestes dupa to rozkrecasz to jakims tematem jak juz to jest rozkrecone to sie przedstawiasz. I rozmaiwasz z nia na różne tematy ale tak żeby jej nie zanudzic. Jak to juz Ci pójdzie to do wyra i jechana ! ( z tym ostatnim to żart :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Temat aktualny
Nie każdy jeszcze jest studentem, a studentki są zawsze takie słodkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjj nie zawsze hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciej...........
No dobrze, dziękując Biedakowi za radę ale co zrobić jak laska jest w towarzystwie koleżanek czyli na tzw. wyjściu grupowym. Razem siedzą, razem gadają, razem tańczą i co wtedy ? Można podejść ale czy nie sądzisz że laska będzie się oglądała, czy też liczyła z koleżankami z którymi przyszła ? wiesz inaczej się ktoś zachowuje sam a inaczej w grupie. Pominąłeś też fakt decybeli w takim klubie, które raczej uniemożliwiają sensowną rozmowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciej...........
Jakoś mi się nie zdarzyło....A fajnie by było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
zalosony masieks jestes :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciej...........
Pytanie o stopień mojej nieśmiałości w sytuacji gdy rozmawiamy teoretycznie o podrywaniu mnie przez dziewczyny z ich inicjatywy jest niespójne logicznie ;) A wygląd to już kwestia gustu. Ale fakt wygodne bo zawsze można zwalić na wygląd swoje niepowodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciej...........
A i nie mylcie mnie z autorem wątku - to 2 różne osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciej...........
Nieśmiałość to choroba cywilizacyjna naszych czasów, podobnie jak samotność. Dotyka chyba już z 1/4 społeczeństwa a najlepiej to widać po topikach na takim forum jak tutaj. Co drugi to albo "jak zerwać z nieśmiałością - zrób to sam" albo "1000 sposobów jak przestać być samotnym/ną" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kraj rad
Podchodzisz i mówisz: Pani pozwoli, że ukąszę w rączkę. po czym zaczynasz rozmowę o Etyce Nikomachejskiej - ony, znaczy te studentki to lubio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskookaa22
prosisz ją w czasie wolnej muzyki do tańca... uśmiechasz sie, przedstawiasz, pytasz co stud., bądź kulturalny a na koniec pwoiedz ze ona jest cudowną rozmówczynią i poproś o nr tel. lub e-mail;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camomille
Kraj rad:) super:) Mnie by porwało;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka czaki
E tam , nie można tak poważnie podchodzić do życia. Kiedy byłam jeszcze studentką , też byłam nieśmiała i myślałam , że jakaś beznadziejna jestem , że żaden facet mnie nie podrywa na tańcach /a taka straszna nie jestem :P/. A tu się okazuje - oni są nieśmiali po prostu hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskookaa22
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Macieks powraca
Wziolem sobiew do serca Wasze rady i zaczalem dzialac :) Zagadac do studentki w klubie gdzie napieprza tyle decybeli jest niewykonalne i zamienia sie w przekrzykiwanie a zatem nie ma sensu. Wole natomiast tanczyc kolo mojej potencjalnej ofiary a potem powolutku sie do niej przyblizac, bedac co raz blizej i blizej, stopniowo sie o nia ocieram :D W koncu obejmuje moimi spragnionymi raczkami, ona jest poczatkowo zdziwiona ( i tu sa 2 mozliwosci: 1. zgadza sie na to i dalej tanczymy lub 2. jest wkurwiona i sobie ide i jest mi smutno :) ale na szczescie sa inne dupencje na parkiecie Lubie tez jak studentki wywijaja dupkami wtedy sie przyklejam i razem sobie tak tanczymy :) Wczoraj to dzialalo, czy zda egzamin jutro - to sie okaze :) A tymczasem polibuda za mna, a przede mna Lumumby Zyczcie mi sukcesow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyczymy zyczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaaaaaa
Widze ze wcale nie jestes taki niesmialy , ja tez chodze na lubumby sorry ale mam nadzieje ze cie nie spotkam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaaaaaa
tzn .lumumby oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SZARLOTTTA
nie ma co kombinowac-po prostu podejdz i zacznij rozmowe o czymkolwiek. My dziewczyny nie jesteśmy czarownicami czy szatanami wcielonymi - wiadomo ze ciezko zaczac rozmowe z nieznajomym wiec jestesmy wyrozumiale:) przynajmniej ja bym byla. Tylko podrywu typu: czy my sie skądś nie znamy itp. Blee:P Ważne żeby w ogole podejśc a nie krecic sie i kombinować. Mile widziane zaproszenie na drinka albo odrazu podchodzisz z jednym(to w dobrym stylu;) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SZARLOTTTA
nie ma co kombinowac-po prostu podejdz i zacznij rozmowe o czymkolwiek. My dziewczyny nie jesteśmy czarownicami czy szatanami wcielonymi - wiadomo ze ciezko zaczac rozmowe z nieznajomym wiec jestesmy wyrozumiale:) przynajmniej ja bym byla. Tylko podrywu typu: czy my sie skądś nie znamy itp. Blee:P Ważne żeby w ogole podejśc a nie krecic sie i kombinować. Mile widziane zaproszenie na drinka albo odrazu podchodzisz z jednym(to w dobrym stylu;) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SZARLOTTA
nie ma co kombinowac-po prostu podejdz i zacznij rozmowe o czymkolwiek. My dziewczyny nie jesteśmy czarownicami czy szatanami wcielonymi - wiadomo ze ciezko zaczac rozmowe z nieznajomym wiec jestesmy wyrozumiale:) przynajmniej ja bym byla. Tylko podrywu typu: czy my sie skądś nie znamy itp. Blee:P Ważne żeby w ogole podejśc a nie krecic sie i kombinować. Mile widziane zaproszenie na drinka albo odrazu podchodzisz z jednym(to w dobrym stylu;) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SZARLOTTA
nie ma co kombinowac-po prostu podejdz i zacznij rozmowe o czymkolwiek. My dziewczyny nie jesteśmy czarownicami czy szatanami wcielonymi - wiadomo ze ciezko zaczac rozmowe z nieznajomym wiec jestesmy wyrozumiale:) przynajmniej ja bym byla. Tylko podrywu typu: czy my sie skądś nie znamy itp. Blee:P Ważne żeby w ogole podejśc a nie krecic sie i kombinować. Mile widziane zaproszenie na drinka albo odrazu podchodzisz z jednym(to w dobrym stylu;) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SZARLOTTA
nie ma co kombinowac-po prostu podejdz i zacznij rozmowe o czymkolwiek. My dziewczyny nie jesteśmy czarownicami czy szatanami wcielonymi - wiadomo ze ciezko zaczac rozmowe z nieznajomym wiec jestesmy wyrozumiale:) przynajmniej ja bym byla. Tylko podrywu typu: czy my sie skądś nie znamy itp. Blee:P Ważne żeby w ogole podejśc a nie krecic sie i kombinować. Mile widziane zaproszenie na drinka albo odrazu podchodzisz z jednym(to w dobrym stylu;) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to
????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SZARLOTTA
ale co?? "z jednym" czyli z drinkiem jednym odrazu podchodzisz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka studentka
Jeśli wychodzę potańczyć z koleżankami do klubu to zazwyczaj tacy obwiesie podchodzący do nas ze szklaneczką są spławiani na chama. Jak przyłącza się obwieś, co tańczyć nie umie, stoi obok i patrzy jak tańczymy - spławiamy dupka. Co innego jeśli fajny facet podłączy się do nas - uśmiechnięty, nie musi super tańczyć, ważne że bez skrempowania się porusza i sympatycznie wygląda. Jeśli w tańcu sprawi dobre wrażenie i gdy idziemy usiąść zaczepi przy barze itp to można pogadać. Facet, który wcześniej nie wpadł mi w oko na parkiecie nie ma szansy. Sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehehe
kraj rad ===> swietne! :D O ile nie lubie kiedy ktos mnie podrywa w klubie, to na to bym sie złapała. Bezapelacyjnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×