Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak radzić sobie z męskim szowinistą w pracy

Polecane posty

Gość gość

nie znoszę typa, na początku wydawał się w porządku po 5 miesiącach zaczął się panoszyć facet myśli że wolno mu wszystko liczy się tylko z innymi facetami, z kobietami jest skłócony, jak coś mu się nie podoba to od razu lata na skargę do szefowej z którą też się kłócił, nie radzi sobie z własnymi klientami i ostatnio wyskoczył do mnie sfrustrowany bo jego klientka zrobiła mu awanturę, zwracanie uwagi i rozmowy z facetem w 4 oczy nic nie dają bo udaje głupiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dać w r/y/j. Jedyna skuteczna metoda. Taki typ czuje respekt tylko dla silniejszych i równych sobie. Słabszymi pomiata. Dlatego musisz pokazać, że jesteś silniejsza, wtedy będzie Cię szanował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem takim meskim szowinista i nie ma na mnie rady.;) Kobiety nie powinny pracowac zawodowo tylko w domu siedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w zasadzie co Ci to przeszkadza. Każdy zajmuje się swoją działką i tyle. Ja bym wolała szowinistow niż stare panny w pracy, te to dopiero są upierdliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeszkadza mi bo sam żąda szacunku sam go nie okazując, jak ktoś ujął wyżej pomiata, niestety jestem feministką również przeszłam terapię dla ofiar przemocy i obiecałam sobie że nikt nigdy więcej nie będzie mną pomiatał zwłaszcza facet a tu takie coś nie spodziewałam sie tego, teraz jestem wyczulona bo wiem że od braku szacunku zaczyna się przemoc , dać w ryj odpada to wysoki postawny facet po za tym od razu by leciał na skargę i na policję i do wszystkich świętych, sama bym narobiła sobie problemów, na razie wie tylko że tracił koleżankę bo na początku dobrze się mi z nim rozmawiało teraz ochłodziłam stosunki właściwie nie chce mieć z nim nic wspólnego na sami widok mnie odrzuca, nie jestem osobą która schodzi takim typom z drogi zastanawiam się tylko co zrobić by poczuł respekt, podobno w domu siedzi pod pantoflem żony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja p*****le baby sa jakieś dziwne. Normalny człowiek przychodzi si pracy żeby zarobić pieniądze. A tu jakaś feministka z problemami i po terapii która postawiła sobie za zadanie zmienić świat. Ja p*****le.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym jestem od niego lepsza w tej pracy nie boje się wściekłych klientów potrafię ich uspokoić i załatwić sprawę tak by wyszli z załatwioną sprawą za mną stoją lata doświadczeń, pracy, szkoleń, poza tym swoje też przeszłam na początku i nie życzę sobie by jakiś palant przerzucał na mnie swoje frustrację i odpowiedzialność bo jego klient był nie zadowolony a on nie umiał sobie z nim poradzić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sobie nie zycz i tyle, zawsze możesz zmienić pracę. Ten facet myśli pewnie tak: przyszła jakas po terapii i wszędzie te swoje mądrości feministyczne rozpowszechnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:16 ty chyba nie widzisz roznicy miedzy neutralnym srodowiskiem pracy a patologicznym pelnym takich zakompleksionych, falszywych, niedowartosciowanych chamow. pewne zasady obowiazuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9;16 nie chce zmieniać świata ale dlaczego koleś ma uważać że może się wyżywać na mnie bo sam jest nieudolny, niech sobie będzie jaki jest ale szacunek działa w obie strony,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy uważasz że w neutralnym miejscu pracy jest miejsce na wojujacy feminizm. Ze nie okazał jej szacunku to już problem na całą firmę. Nie wszystkich w pracy da się lubić i tyle. Są różne poglądy na świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sranie w banie, a nie rozne poglady na swiat, ulegly leszczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dawaj sie ****** w dupsko kazdemu, leszczu, skoro uwazasz ten temat za feministyczny. dla mnie nie jest, a jestem facetem. tez mnie w******ja tacy i tez sie nie daje takim ******* a ty zryj mydlo dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Feministki zapewne są przeszczesliwe ze mają takich obrońców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TAK ZACHOWUJĄ SIĘ PATOLE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale o jakim feminizmie ty nawijasz. tu chodzi o elementarny szacunek, zasady i kulture, leszczu. a obrazam cie w imie zasady wet za wet. nie ma ruch/ania bez mydla, bo ktos jest slaby, zakompleksiony albo ma zly humor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ostatnio przyszłam do mnie przyszła klientka z awanturą to ją uspokoiłam , porozmawiałam, obiecałam pomoc wyszła odemnie uśmiechnięta i zadowolona, feminizm nie ma tu nic wspólnego można się lubić nie lubić ale szacunek to standart i każdy ma prawo się tego domagać chyba że osoby z 9: 22 nie jest to istotne w co wątpie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:27 jestes kur/wa prawdziwym idiota. M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem bardzo silnym i szybkim facetem i bardzo agresywnym. Ile ostatnio miałem prowokacji. Za dużo mam do stracenia, żeby łamać szczęki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O 9:13 napisałaś że jesteś feministka. Wiele osób trafia w pracy na brak szacunku ale nie dorabia do tego "męskiego szowinisty". Gdybyś napisała współpracownik nie okazuje mi szacunku to brzmiało by to inaczej. A Ty podkreslilas że to męski szowinista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wiele lat trenowałem sporty walki i nie jeden raz dałem w ryja. Teraz przechodzę na 2 stronę ulicy bo dużo zarabiam. Jak dać w ryj to za konkretną kasę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i właśnie dlatego jesteś idiota. też jestem bardzo dobrze zbudowany, ale agresywny dla wspolpracownikow nie jestem. ty jestes pewnie taka zakompleksiona ciota bez zasad i kultury, ktora rozladowuje nadmiar testosteronu na innych, bo ci sie nie chce sportow uprawiac i masz problemy ze soba. slowa asertywnosc i szacunek pewnie sa ci obce, bo poziom zrozumienia tematu masz zerowy, koguciku wypchany trocinami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ten co wyzywa od odlotów już dawno powinien zakapowac ze pisze tu kilka osób a on odpowiada jakby to była jedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:13 dlatego bo ten facet uważa że skoro jest facet to wszystko mu wolno i to nie jest tylko moja opinia mija 5 miesiąc jego pracy a facet jest skłócony prawie ze wszystkimi kobietami w zespole lekceważy je i próbuje narzucać własne reguły gry nawet kobietom które są nad nim, próbuje je ustawiać, ma opinię buca, z facetami nie ma takiego problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
strasznie emocjonalnie do tego podchodzisz i mimo swoich przejść i terapii, jesteś totalnie niedojrzała. praca to nie plac zabaw, że sie obrażasz, bo kolega ciągnie cię za warkoczyki. praca to galeria postaci róznych ludzi, musisz się do tego zdystansować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szybka, silna i agresywna zakompleksiona meska c***a w miejscu pracy. jeden post mi wystarczy, by go ocenic. wiecej nie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dobrze ale jak sobie z kimś takim radzić ? w życiu prywatnym od takich trzymam się z daleka, a tutaj chłód i dystans nie wystarczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:43 próbuje narzucić własne reguły gry - nadaje się na kierownika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to mam dawać po sobie jeździć bo jakiś chłystek sobie pozwala? i stawianie granic nie działa, rozmowy nie działają zwracanie, uwagi nie działa bo koleś śmieje mi się w twarz i uważa że wszystko mu wolno i zgadzam się że życie to nie piaskownica ale są jakieś reguły gry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale kierownikiem nie jest a odważny jest tylko do kobiet, więc raczej zakompleksiony , sfrustrowany i szuka słabszych by się wyładować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×