JESTEM KOCHANKIEM MEZATKI

Czy ktos z was jest w podobne sytuacji?

ja jestem, trwa to od dawna. Nie chodzi tu tylko o sex, jest moją przyjaciółką. brakuje jej bliskości, przytualnia, pocałunków, czasem zwykłej rozmowy. Staram się dać jej to wszystko. Choć , oczywiście, łóżko też jest ważne ;)

szmaciarze i szmaty :)

Andrzej28 może sie zaprzyjaźnimy ;) ?

xawrey a ty jestes zonaty?

moje skromne zdanie -lepiej jak oboje są w związkach ,jeśli jesteś wolny to znam taką parę ,szarpią się strasznie -na przemian godzą i kłócą chyba właśnie z tego\"nierównego układu sił\"

nie martw się ja też jestem normalna inaczej :-)

Ja też jestem inna ;-)

czyli trzymamy za Xawreya aby się mu powiodło,cokolwiek to znaczy..

Jestem ciekawa co faceci widzą w mężatkach? Czy to tylko sex czy jednak można się zakochać? Powodzenia xawrey

wydawało się ,że mój się zakochał (ale wolę go już nie wspominać),może Xawrey nam to naświetli?

dupiszonek a czy reguły są jasne?czy jest to powiedziane wprost?czy oboje się na to godzicie?

Ja to mam kochanka ale wirtualnego niby kocha ale ale... Xawrey odpowiadaj jak to u ciebie

tak kocham ja,chce z nia spedzac kazda wolna chwilke ale ona ma dzieci i meza,boi sie odejsc od niego,boi sie zmian,nie chce zabierac jemu dzieci a dzieciom ojca.nie mam zony.Nie chodzi o sam sex,chodzi o cos wiecej.To co czuje do niej jest prawdziwe!!ale pozostalo mi tylko czekac na nasze rzadkie spotkania,czekac i miec nadzieje.....

Xawrey a ile masz lat jak można spytać? Wiesz nie wierze w taką miłość jak facet jest sam i kocha zajętą wydaje mi się że to jednak chodzi o sex. Ale przecież mężatka też człowiek i można się zakochać :-) A jakby odeszła od męża chciałbyś z nią być na stałe?

no to ciężkie chwile przed Tobą-wszystkie święta ,sylwestry ,weekendy .nie każdy jest to w stanie wytrzymać.mojej znajomej kochanek ,który też jest wolny zaczął jej robić jazdy po pijanemu bo tak tęsknił!!!a miało być dyskretnie..

mam 29 lat,kocham ja i tesknie za nia kazdego dnia.Nigdy nie zrobil bym nic przez co miala by problemy.

Fajnie Xawrey życzę powodzenia i żebyście moglibyć wkońcu razem iżebyś nie okazał się odskocznią jej związku

kurcze facet nie zazdroszczę CI

a nie zal ci jak musi dac od czasu do czasu męzowi tak z obowiązku?

tibidibidibidi dobrze napisałaś/eś właśnie xawrey jak to jest jak oni się kochają, nie jesteś zazdrosny, jak z tym żyjesz?

Xawrey, niepotrzebnie się angażujesz, niszczysz życie jej, jej dzieciom , jej mężowi. My pozostajemy na stopie przyjacielskiej, nigdy nie będzie nic więcej, chodzi tylko o przyjemne spędzanie czasu.

Andrzej u mnie tak było na początku ,zazdroszczę Wam ,że umiecie tę stopę przyjacielską utrzymać.Ja się zaangażowałam ,on chyba też.Z tego się człowiek dłuuugo leczy.Dobrze radzisz autorowi -nie angażować się zbyt mocno!zresztą ja z pozycji mężatki stwierdzę nieśmiało ,że ona męża i tak nie zostawi a Xawrey jesteś odskocznią niestety.Przepraszam za szczerość ale jak to przeżyłam.Mam małżeństwo jakie mam ale dzieciom ojca przez swój egoizm nie będę zabierać.O sobie pomyślę dopiero jak urosną.

Właśnie Andrzej u ciebie widze tylko sex.

Może macie racje ja nie mam dzieci jeszcze i może byłoby mi lepiej odejść od męża gdyby były dzieci to pewnie nie. Ale i tak kocham męża i tak od niego nie odejde chyba że on..

Może macie racje ja nie mam dzieci jeszcze i może byłoby mi lepiej odejść od męża gdyby były dzieci to pewnie nie. Ale i tak kocham męża i tak od niego nie odejde chyba że on..

Andrzej a czy Ty masz rodzinę?albo czy znasz jej rodzinę?piszesz ,że jesteście przyjaciółmi..

tacomanadzieje - ja od początku wiedziałem, że nie opuści rodziny, bo wiem jak kocha swoje dzieci. Wiem również, że jej mąż jest dobrym ojcem, nigdy nie chciałem mieszać sie w ten układ. Ale powiem szczerze i brutalnie - seks w związku jest ważny, niezależnie od tego co piszą niektórzy. Bez niego zawsze będzie czegoś brakować. A ja ją lubię, uważam ją za świetną kobietę, która zasługuje choć na odrobinę przyjemności ;) - dla mnie jest to nie tylko seks, czasem nawet go nie ma gdy sie spotykamy, jest świetną przyjaciółką, czasem idziemy do kina czy spacerujemy. Choc nie powiem, w łóżku jest bardzo miło ;)

dupiszonek - masz racje co do tych fantazji, od początku nie było miedzy nami żadnych tematów tabu. Szczególnie, że ona należy raczej do nieśmiałych osób (choć z dużą wyobraźnią); jej mąż kompletnie tego nie rozumie, gdy się kochają(z rzadka); gra wstępna trwa pare chwil, potem szybko po bożemu, odwraca się na drugi bok i śpi. Ja znam jej fantazje , potrafie docenić jej szczerosć i zaufanie i po prostu je spełniam ;)

cos niczego nie umiałam wysłac. Andrzej Ty mi sie miłym facetem wydajesz.a Twój stan cywilny? mam do Ciebie jeszcze pytanie -wykorzystam ,ze jestes on line hihi trwa to trwa i trwa ,jest dla Ciebie wazna -teraz mi odpowiedz -czy wiesz dlaczego mialoby sie to skonczyc?wiesz troche to pytam pod moja sytuacje bo nie rozumiem czemu mój po wieelu latach sie wycofał.