jestem zazdrosna... o wszystko

I nie mogę się pozbyc tego uczucia. Zazdroszczę innym kobietom urodu, intelektu, figury, szczęścia w miłości, no dosłownie wszystkiego. Sama nie mam nic, czego można by mi zazdrościć. Jak się wyleczyć z tego chorego uczucia?

coś czego można Ci pozazdrościć.

zapewniam, że nie mam nic

zazdrośnico, już Ci zazdroszczę samokrytycyzmu.:)

Przeczytaj "Potęge podświadomości".

Za chwilę zacznę Ci zazdrościć lekkości pióra i tego, że pisząc nie robisz błędów.:O

Nie musisz się leczyć samo przejdzie. Z wiekiem zrozumiesz że i tak wszystko jest do doopy

czytałam "Potęgę podświadomości". Nie pomogło mi to. Perło, no bez jaj, ja mam problem, naprawdę. Nie chce taka być. Zazdrościć wszystkiego, ciągle czuć się gorsza.

z sukcesow moich znajomych, jestem po prostu dumna i szcesliwa, ze znam fajnych ludzi, którym sie powiodo. Zawsze im gratuluje. Zauwazylam ,ze np kolezanka, ktora odnosi sukcesy ma nagle wielu wrogow zazdrosnikow. To przykre, W koncu zawsze dzwoni do mnie,zeby sie pochwalic, bo wie,ze ja wypytam o szczegoly i pochwale,,zaprzyjaznilysmy sie. A o nieznajomych to i tak chyba nie jestes zazdrosna.

jesli cieszysz sie z kims to jest to jakby czesc twojego sukcesu

jak widzę piękną kobietę na ulicy (a wiem, jak ja wyglądam) to już jej zazdroszczę urody. A to przecież nieznajoma

Zrób coś, żeby nie czuć się gorszą, to i zazdrość sama gdzieś zniknie.:) A swoją drogą, to Twoja komunikatywność i precyzja w przekazywaniu myśli wzbudzają mój podziw. Nie zazdroszczę Ci tych umiejętności, bo jestem pewna, że mam inne, których Ty być może nie masz. Załapałaś już o co chodzi? :)

załapałam :) tylko tego uczucia tak ciężko się pozbyć :(

Skąd wiesz, co czuje zezowata widząc Twoje oczy? A co czuje mijając Cie na ulicy ta z krzywymi nogami, albo z \"wyłysiałą\" fryzurą? Albo ta z trądzikiem? A ta płaska? Dziewczyno ja naprawdę nie znam osoby, która czasami nie byłaby zazdrosna o to lub owo. I nie znam osoby, która uważałaby siebie za ideał. Każdy ma jakieś większe lub mniejsze kompleksiki, no chyba, że jest narcyzem. :D

Akurat wyglądu to mi zazdrościc nie mogą. I fakt, że nie wiem, co czują inni. Ja wiem, co ja czuję i chce się z tego wyzwolić

miej jakies pasje!

Pozbędziesz się, jak polubisz ludzi.;) Czujesz przecież, że Cię lubię, mimo,że Cię nie znam, prawda? I... odpowiadasz mi tym samym.;) Taż mnie już lubisz. I wcale mi niczego nie zazdrościsz.;) Proste, prawda? :D

No właśnie to jest ciekawe, że jak kogoś nie widzę, to nie zazdroszczę :D

O Ty małpiszonku!:D Ty kompleksiarko.:D To już wiem, co jest grane.... \"Wszystkie kobiety są piękne, tylko niektóre o tym nie wiedzą\". Naucz się tego zdania na pamięć! Warto!:P:D

ja mam tak samo.. jestem o wszystko zazdrosna... o urode,figure,o faceta, o to ze ktos ma kase a ja nie, ze ktos ma nowy komp a ja nie... poprostu o byle co jestem zazdrosna.. nie umiem tego zmienic w sobie

ustawię sobie to jako opis w gg

A pewnie, że ustaw!:D Jestem już bardzo senna. Moze jeszcze kiedyś będziemy ze sobą o czymś rozmawiały. Pa.:)

Kocham Was!!!!!!!!!

no to ostatnie to nie ja napisałam :) Ale może być :) Słodkich snów, Perło