Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Deviant

Kilka pytań odnośnie uczuć.

Polecane posty

Chodzi o miłe uczucie w stosunku do drugiej osoby. Odczuwanie uczuć... W umyśle, myślisz sobie, miło? A może czujesz ciepło, albo coś przyjemnego w którymś fragmencie ciała? Całym ciele? Czy te same uczucia można przerzucać na innych, czy już jak się zakleszczą, to ulokowane na stałe i w stosunku do innego człowieka też mogą być uczucia, ale nigdy takie same? Ty sterujesz uczuciami, czy obiekt uczuć wchłonąl z ciebie te uczucia i wyciąga zawsze gdy na horyzoncie? Uczucie to coś delikatnego i łatwo zabić, czy wręcz przeciwnie, gdy się narodziło, to już żyje dopóki ty żyjesz? Czy uczucia ułatwiają życie, utrudniają, a może obojętne? Czy można kontrolować wykwit(:P)uczucia, uczuć? Im więcej uczuć tym człowiekowi bliżej życia, czyli dalej śmierci? Czy uczucia w ogóle można zrozumieć, czy jednak można tylko odczuć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, jednak nie powinno rozmawiać się o uczuciach.Wręcz nie wypada. 😴 Niech pozostaną w kwestii odczuwania.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sympatia do kogos to takie radosne uczucie, zazwyczaj objawia sie tym, ze po prostu chce te osobe przytulic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znaczy, zaśmiałem się, bo coś radosnego ma w sobie Twoja odpowiedź. Wyjaśniając skąd ta reakcja, w razie czego. Dzięki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W umyśle, myślisz sobie, miło? - tak,myśle sobie,że miło,że cudownie,że super,że pięknie. A może czujesz ciepło, albo coś przyjemnego w którymś fragmencie ciała? Całym ciele? - jak czuje do kogoś uwielbienie to czuje cudowne i rozkoszne ciepło całą sobą. Robi mi sie ciepło na sercu,na duszy,w głowie,wszędzie. Uwielbiam uwielbiać. To jest niesamowite,nieziemskie uczucie. Żadne słowa tego nie opiszą. Czy te same uczucia można przerzucać na innych, czy już jak się zakleszczą, to ulokowane na stałe i w stosunku do innego człowieka też mogą być uczucia, ale nigdy takie same? - każdy jest wyjątkowy więc w stosunku do każdego czuje sie troche inny prąd. Jak utone w uwielbieniu to już przepadłam,nic z tym nie zrobię. Sama sympatia to jeszcze nie uwielbienie,to słabszy prąd,może nie tak gorący,ale miły i ciepły to już tak :) Ty sterujesz uczuciami, czy obiekt uczuć wchłonąl z ciebie te uczucia i wyciąga zawsze gdy na horyzoncie? - i jedno i drugie. Obiekt wchłonął ale ja moge sie postarać tym posterować,coś z tym zrobić. Uczucie to coś delikatnego i łatwo zabić, czy wręcz przeciwnie, gdy się narodziło, to już żyje dopóki ty żyjesz? - zależy co to za uczucie. Zdarza sie,że ktoś to zniszczy,jeśli sie postara. Jeśli od niego nie będzie biło ciepło tylko coś odwrotnego,jk będzie ranił,to sie nie będzie czuło rozkoszy i ciepła. Czy uczucia ułatwiają życie, utrudniają, a może obojętne? - obojętne na pewno nie. Mogą utrudnić,ale bardzo uwznioślają. No i mogą ułatwić - pojawia sie motywacja albo niespodziewana odwaga. Cel,poczucie sensu życia. Czy można kontrolować wykwit( )uczucia, uczuć? - zapewne tak,ja chyba nie umiem. Im więcej uczuć tym człowiekowi bliżej życia, czyli dalej śmierci? - tak,człowiek bez uczuć jest jakby martwy. Czy uczucia w ogóle można zrozumieć, czy jednak można tylko odczuć? - jak sie odczuwa,to sie rozumie,co sie czuje. Ale skoro inni odczuwają inaczej,albo tak samo,ale jako że słowa tego nie oddają,to tego nie wiemy,to można sie nie zrozumieć. Nie wiem czy coś zrozumiałe jest z tego wszystkiego dla innych,te prądy i tak dalej...:D jak chcesz wiedzieć to ilekroć trafiam na Twoje posty,czuje właśnie to ciepło,co tam,ze przez internet,ale jednak. Jest w Tobie coś wspaniałego,czuje to na odległość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za to nienawisc bardzo niszczy i warto innym wybaczać choćby dla siebie samego,żeby nie czuć tej destrukcji i tym nie przesiąkać. Lubie jak przechodzi mnie dreszcz rozkoszy i uwielbienia na sam tylko widok lub na samą myśl o kimś ukochanym ciekawa jestem,jak to inni czują. tak sobie mysle,że ja nie mam pewnie tego czegoś,co by w kimś mogło wywołać takie uczucie...więc pozostaje mi zachwycać sie tymi,którzy promieniują boskim pięknem i których istnienie jest cudem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to uczucie jest tak piękne,że już samo w sobie wystarczy,ktoś uwielbiany,kochany nie musi nic szczególnego robić. chyba tylko jak komus bardzo zależy,żeby doprowadzić do niechęci to to może zniknąć.. aha,i ja nie mam na myśli tylko zakochania. Uwielbienie niekoniecznie sie z tym wiąże. ja ogólnie lubie ludzi ktos musi sie postarac,zebym go nie polubila,a nie odwrotnie. Ludzie nawet nie wiedzą raczej o tym jak ich cenię. I sami nie odwzajemniają tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osoba taka mogłaby ode mnie usłyszeć,że jestem szczęsliwa,że istnieje ktoś tak cudowny,że dzięki temu ja sie czuje wspaniale. nie licze na wzajemnosc,nigdy dotąd jej nie było,jakby była to byłby to dodatkowy cud

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha,jeszcze jedno. Troche nie pasuje mi to określenie "obiekt uczuć". Jakby to był jakiś przedmiot czy coś...a to nie jest tylko jakiś tam obiekt,to jest Ktoś,żywe istnienie,życie,cudowne i kochane,piekne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To uczucie jest bezinteresowne. Pojawia sie tak po prostu i już trwa.. gdy mnie nawet nie polubi,to ja to zrozumiem i nie przestane wielbić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deviant
Cześć Gość, ale miło.:D Rozumiem Cię! Czuję, że uczuciowo dogadalibyśmy się.:P Dzięki, mnie również ciepło się zrobiło. :) Czy zechciałabyś opisać stan zwany, taaadaam, Miłość? Jak to w końcu jest? Miłość powoduje wolność czy wręcz zniewolenie? Uskrzydla czy zaślepia prowadząc do upadku? Czy tylko dzięki miłości człowiek jest w stanie w pełni doznać życia? Z tym obiektem uczuć, to tak trochę miało być, hm, że oficjalnie. Ale masz rację, to jest ktoś, a nie obiekt. Bardzo spodobało mi się jak opisałaś swoje odczucia co do uczuć, dziękuję. :) Miłego dnia, uczuciowy Gościu.:) x x Cześć Brokenka, miło Cię widzieć, ale co tu robisz? Czyżbyś poszukiwała uczuć?:P Albo odpowiedzi na uczuciowe pytania?:P A może tylko pytań szukasz, bo odpowiedzi już masz ?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygryska uczucia zniewalają, nie potrafi myśleć o niczym innym:) jak się kiedyś zakocham to się chyba zasztyletuję z tej intensywności:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️:) Cienka granica między uskrzydleniem, a "zasztyletowaniem" w tej kochanej miłości, coś mi się wydaje, Tygrysko. Jeszcze nie zakochałaś się ze wzajemnością to nie wiesz, ale jeżeli będzie to prawdziwa miłość, to coś czuję, że będziesz uskrzydlona i tworzyć. Gdy nieszczęśliwa miłość, to o niczym innym nie będziesz potrafiła myśleć jak o uczuciach, aż się w końcu zasztyletujesz. Uważaj.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tygrysek się już kiedyś bardzo mocno zauroczył, flirtował z takim jednym męskim tygrysem:-P ale koniec końców nic z tego nie wyszło:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I żeby tworzyć naprawdę wielkie rzeczy, miłość jest niezbędna. x Czyli to był flirt, później zauroczenie bliskie zakochaniu. A z zakochania może miłość narodzić się. Nie jest tak? Czyli byłaś blisko, ale jednak, to nie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Los może dał Wam szansę, a to rzeczywistość jest taka okrutna, że wyrwała? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego, najlepiej wziąć sprawy w swoje ręce, najpierw uporać się z rzeczywistością i ewentualnie poprosić Los o jeszcze jedną szansę. Albo stać się niezależnym od Losu i bez łaski, ukraść serce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakbyś siedział obok mnie to bym Cię polizała w pyszczek. pewnie nie jesteś gotowy na to, ale wśród tygrysów taka pieszczota to norma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brok, my gepardy...my gepardy też tak się, hm, myjemy językiem. Nic nowego, Tygrysico.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Broken, nawiązując do wyjazdu, ogólnie gdybyś zakochała się( nie piszę tu o mnie, bo nawet nie jestem w Twoim typie, uprzedzając), to byłabyś skłonna wyjechać z Polski i spróbować zamieszkać w którymś z egzotycznych krajów ? Bo ja naprawdę jestem, zamierzam. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×