Kochać kogoś latami i niemóc być z tą osobą

Tak jak sam nagłówek mówi........

Męczarnia

paradoksalnie to kochasz tylko swoje wyobrazenie.w rzeczywistosci gdybys byl z ta osoba to gwarantuje,ze juz by milosci nie bylo.masz w glowie wyidealizowany obraz czlowieka i wmawiasz sobie to kochanie.

Codziennosc

codaienność z osobą kochaną nie ma nic wspólnego z męczarnią :O

Nic się nie roi w mojej głowie. Ta osoba była ze mną. Nie jesteśmy już razem ale nadal mimo wszystko przez lata tylko ją kocham i nie daję szansy nikomu innemu. Jest kobietą wyjątkową z wartościami w życiu. Kontakt mamy ale się nie widujemy

10:01 A może właśnie jest dojrzały i trafił na swoją miłość. tego nie wiesz

o kurcze to ty ??? mój mężuś publicznie wyje do suczy !!!!

Pies na baby to do kogo ma wyć? :O

Wiem że nie ma nikogo, jest kobietą szczerą do bólu. Są różne przyczyny dlaczego nie jesteśmy razem. Wolę samotność niż jak mam z nią nie być. Jest naprawdę kobietą która jest inna niż większość

A jak się kocha kogoś latami, nie może się być z tą osobą, a jednak utrzymuje się kontakt (częste rozmowy przez maile, spotkania od czasu do czasu). Czy w takich przypadkach też można powiedzieć, że kocham moje wyobrażenie?

Można powiedzieć, że kochasz bez wzajemności

To bardzo skomplikowana historia..... Zna mnie lepiej niź ja siebie. Wie o mnie dosłownie wszystko. Nie wiem, może los tak chce że nie możemy być razem

Wiem że mnie Kocha ale to jest na własny sposób.... Nie tak do końca jak ja chcę. Dzielą Nas niektóre kwestie ale mimo wszystko mamy bliską relację

Co oznacza stwierdzenie kobieta inna niż wszystkie? Inna, czyli jaka?

Zamieszkaj z nim, zacznij znosić jego humorki i skarpety pod łóżkiem to Ci ta miłość przejdzie w 5 minut. Zycie nie polega na spotkaniach na kawce w doskonałym nastroju i patrzeniu sobie w oczy.

10:39 powiedz jej o swoich uczuciach

Jak sie naprawde kogos kocha to codziennosc jest przyjemna. Drobiazgi jak skarpett,gary,pranie itp rozdzielaja zwiazek kiedy nie ma prawdziwej milosci...

Doskonale wie o tym że ją Kocham, okoliczności losowe sprawiają że nie mogę się z Nią spotkać. Gdyby Ona chciała dać mi szansę........Zmiana........tylko jak się zmienić????

Inna niż wszystkie czyli nie patrzy na to ile masz w portfelu, jaki masz samochochód, czy telefon. Poza tym jest bardzo wartościową kobietą, która posiada wartości wyższe w życiu i nie interesują ją sprawy typu czy jej kupisz oryginalne ciuchy albo pierścionek za milion dolarów. Z resztą ma normalne podejście do seksu, nie jest to jej priorytetem

A czemu piszesz ze nie kocha Cię tak jakbyś chciał?moze sie mylisz..może kocha bardziej niż Ty.

Dlatego że mi to mówi że mnie Kocha ale na swój własny sposób

Czyli jaki?

Ja tak mowilam swojemu facetowi. Ze kocham ale inaczej. Bo kochalam go jak kumpla, kogos z kim lubie gadac i sie posmiac ale nie jak mezczyzne. Chociaz seks byl udany.

W taki sposób że nie tak jak tego chcę. Czyli jest miłość ale nie taką jaką ja ją darzę czyli bezgraniczną. Jesteśmy w bliskich relacjach i mamy częsty kontakt ale się nie widujemy z różnych powodów

kochac jak kumpla i udany sex to jak zakupy w BIEDRONCE... ale takie czasy,wiec wole zdechnac jak pies...

Wiem o tym doskonale że nikogo nie da się zmusić do miłości. Ale jakaś nadzieja jest.....Jak mam się zmienić na tyle żeby dała mi szansę?

Prawda jest taka, że większość ludzi jest w związkach ale miłości to tam nie ma. Dlatego po pewnym czasie im się nudzi taki uklad i wszystko w tej drugiej osobie przeszkadza. A jak się zdarzy prawdziwe uczucie, to często ludzie nie mogą ze sobą być lub mają inne przeszkody. Smutne to :(

A moze ons wcale nie chce zebys się zmieniał?

Czy nie czujesz, że życie przecieka ci przez palce?