Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kosciol katolicki ver

Kocham ksiedza !! Czy ten zwiazek ma sens ?

Polecane posty

Gość kosciol katolicki ver

spotykamy sie od sierpnia, krotko. Poznalam go na pielgrzymce isie zakochalam :( widujemy sie prawie codziennie, ale on nie odejdzie z kosciola ,tak czuje, zreszta gdyby ktos sie o tym dowiedzial bylabym skonczona. On tez. Co robic? Mam 22lata, on kilka lat starszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to się dzieje , że jeszcze
chyba żeś całkiem zdurniała, zadawać się facetem, który w sukience chodzi i lubi chłopców, pogieło cię na maksa, lecz się jak masz okazję i początki tej choroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszysta
Znam taką parę. On odszedł. Ale był przed święceniami. Poznali się na jakimś kółku młodzieżowym do którego ona należała, a które on prowadził ( w kościele). Od lat są małżeństwem i mają dziecko. Niestety, bardzo chore. W czym niektórzy upatrują karę boską :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milo123
Może pomyślisz, że to oklepane, ale radzę Ci jak najszybciej zakończyć tą znajomość. Skoro On nie ma zamiaru odejść, to o czym w ogóle mówić? Księża potrafią omamić kobietę, potrafią ją wykorzystać do wiadomych przyjemności, ale w większości przypadków NIC więcej za tym nie idzie. Wiem z własnej autopsji, że ani takie związki ani nawet przyjaźń nie mają żadnego głębszego sensu i kończą się. Jedne wcześniej inne później, ale się kończą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marilenka
Zostaw Bogu to co boga i zajmij się facetami do ułożenia sobie życia. Toż nie wiesz że on Bogu czystość ślubował? Ja bym się tam w takie coś nie paprała żeby z Bogiem zarywać o faceta! Nigdy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vielgos Cutos
jeśli myślisz , że zostaniesz świętą, bo będzie cię ruchasł poświecony kutas, to jesteś w błędzie, będziesz głupią dziewczyną którą mohery zayebią różańcami. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vielgos Cutos
lepiej zainteresować, się szarżą, bo szeregowcy to raczej biedni gołodupcy na dorobku, taki biskup, to co innego, dobry samochód, jak sie trafi bachor, dobra klinika aborcyjna w Niemczech, ale jak chcesz być księżniczką, to powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uyiuhkjhui
Moja dawna siasiadka (juz tam nie mieszkam od wielu lat, mieszkaja tylko moi rodzice) tez zadaje sie z ksiedzem juz od kilku lat, jego przeniesli do innej parafii, a on i tak prawie codziennie ja odwiedza. Najsmieszmniejsze, ze dziewczyna stracila dla niego najlepsze lata, teraz ma 31 lat, juz tam raczej faceta nie znajdzie, tym bardziej,ze smieja sie z niej, ze to "ksiedza kochanica". Ona mieszka z matka, a ta matka jest zupelnie ok z ta sytuacja, a to jest wies i wszyscy ja palcami wytykaja i krzywo patrza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mohairowa:):):)
czy was porąbało???????????????? Jak można kochać Księdza!..nno liubić..ok. podziwiac.tez sie może zdarzyć...niejeden złotousty potrafi panienke nawet zauroczyć że ta siedzi miesiącami w kościele w pierwszym rzędzie i sie mizdrzy..ale kochać(czyt.pożądać,pragnąć jak normalnego:P faceta no to przecież odchyl..:P:P.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milo123
Taak księdza niestety można kochać i to całkiem na poważnie. No ale jak widać wszyscy, którzy nie doznali potrafią tylko się śmiać... Przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna....................
a czy ten ksiadz jest tobą zainteresowany>>??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milo123
Przeciez napisała w pierwszym poście, że się spotykają. To raczej oznacza, że jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa tam bzdury piszecie! ja wiem ze taki związek może się udac.. miłosc to miłosc-zazdrośnice :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milo123
Miłość to miłość mówisz? To patrz. On teraz ma: ciepłą posadkę, dużo kasy, szanse na karierę w kościele... Może mieć kobiety, bo biskup się czepia tylko gdyby się z tym obnosił. Jak większość imprezuje i spędza miło życie. I niby, że zostawi to wszystko tylko po to, żeby trafić w szarą rzezcywistość??? Dobre sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polak potrafi
ma sens. ksiądz nie może mieć rodziny żeby mu nie przeszkadzała w posłudze ale baby w ogóle może mieć. jeśli lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem to nie ma sensu. Zapomnij o nim. Ksiądz to ksiądz tym bardziej ,ze powiedział iżnie odejdzie z kościoła. POszukaj kogoś innego bo inna szansa na normalne życie moze przelećieć Ci koło nosa. Życie jest brutalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakis sens jest ale wszystko
niektorzy odchodza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mohairowa:):):)
taa odchodzą pewnie wtyczki komunistyczne co z powolaniem nic wspolnego nigdy nie mieli, tacy lepiej że odchodzą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaon
Ksiadz ma Boga w sercu a nie jakies dziewuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertmnbhjnbvnjmk,
łojee po co wywlekacie takie tematy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertmnbhjnbvnjmk,
przestancie , jestem w trakcie kuracji odwykowej :D na odtrutce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala3026
Doskonale Cię rozumiem. Ja też kocham Księdza. On też mi powiedział, że mnie kocha, ale nie chce komplikować mi życia. Nie wiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cygański Cygan
Była taka akcja w Ukrytej Prawdzie kiedyś, zakończyła się happy endem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ognisty_kwiat
Tylko jakiś 1 % księży kocha prawdziwie i jest w stanie odejść z kapłaństwa.... Dziewczyno, też kocham Księdza, ale unikam jak ognia sytuacji sam na sam, bo czuję, ze on też ma ochotę na coś wiecej. Piszemy smski, a spotykamy się tylko w gronie by losu nie kusić. Ja wiem, że on mnie nie kocha, nie wie co to miłość. Liczy się to, co zyskał odkąd jest księdzem. Tak, wielu księży nie rezygnuje z rozrywek, ale od Boga nie odejdą, bo nie mieliby tego, co mają teraz. To właściwie słowa mojego x... NIe łudź się, poza tym on należy do Boga. Seks jest kuszący, dreszczyk spotkań też, ale czy warto? Ja kocham, ale myślę i wiem, że to nie miałoby sensu. Ktoś by cierpiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala3026
Kocham księdza, ale wiem, że nigdy nie będziemy razem. Poradźcie co zrobić, żeby się odkochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhujiki
jak maszj eszcze błone wpiczy to możecie rżnąc się w zad bys zachowała swoj wianek do slubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mangolia81
Mam podobny problem co do księdza, kocham Go i musiało minąc półtora roku by się coś zmieniło. Jeżeli chce któraś porozmawiac to niech pisze bez obaw :) mangolia81@onet.eu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie zamiatasz ulic, masz
Chyba cie popierdolilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffffffffdfd
daruj sobie to dziewczyno, taki zwiazek nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×