Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kolega nazywa mnie "brzydulicą", "brzydalem"mam dość:(

Polecane posty

Gość gość

Czy facet nazywa kobiete brzydalem a potem mowi,ze "tylko zartował" tzn nie zartował ale nie wie jak dac kosza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja twarz może ma ładne rysy ale...cera taka sobie. Klopotliwa. Ale walcze z tym. Staram się dbac o nia. gdyby on wiedział co ona przeszła, zabiegi itd. I nie z proznosci..ale wlasnie by nie była brzydka. Kwasy, iglowa mezoterapia by wgłębienia i dziury po dawnym trądziku były płytkie, kwasy na przebarwienia...itd. czasami płacze z tego powodu. Fugure mam ok ale cera kłopotliwa. Jest mi przykro bo podrywa mnie ale jak ja to odwzajemniam to on robi "unik" .......uwierzyłam,ze jestm brzydka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolega jak sie ogoli to ma wysyp pryszczy - tak mu powiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmień towarzystwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może tak mówi bo mu wpadłaś w oko i się z tobą droczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
narcyzom dziękujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie jak mi przykro. Unikam go już ale czasami musze go jednak widywać. Jak mu wygarnelam,ze jest mi z tego powodu przykro to potrafil tylko odpisac "babulisz i tyle"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak siedzi to mu podgardle wypycha juz 3 podbrodek, nie omieszkaj wspomniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko go rozgryźć. Niby podrywa..ale za chwile robi unik, cos wytyka w wyglądzie:( Jako kobieta zle się przy nim czuje,jednak on upiera ,ze tylko zartuje a ja wg niego "na zartach się nie znam"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie moglabym z takim ulomkiem krecic. krecimy tylko z panami ktorym sie podobamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On twierdzi,ze bardzo mu się podobam. Ale to są ogólniki. Czyli twierdzisz,ze po takim tekście nawet w żartach...powinnam unikac go w 100%?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On jest chame albo totalnym debilem:O Jak osobie, ktora ma klopot z cera, a przez to o i kompleksy, mozna tak mowic i to w dodatku kiedy niby sie ja podrywa??:O Moze zacznij mowic do niego "c***u" to przestanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy przy nim otwarcie nie wspominałam o problemach z cerą. To jest taki kompleks dla mnie, gorszy niż mały biust . Cera to wizytówka kobiety..:( dodaje uroku , nie powinna odstraszać, brzydzić. Stosuje podkład ale wiadomo gwiazdą nie jestem. Dopiero 2 dni temu trochę mu wygarnelam i to w smsie bo nie chciałam już żeby patrzyl na mnie ,ze "na niektóre rzeczy to jak wyglądamy nie mamy wpływu". Przeprosił,niby zrozumiał,ale... ale może szukam bardziej odpowiedzi na pytanie czy np. faceta może krecić figura ale nie może zaakceptować twarzy wlasnie przez nieładna cerę.. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakie klopoty z cera, znasz kogos kto nie ma maluskich zaskórników ktore trzeba raz na 2/3 tyg oczyscic? coz mi sie juz nie podoba jak facet mowi do jakiejs mojej kolezanki, ze smiesznie w czyms wyglada. kiedy wg mnie ona wyglada ok. gburowatosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czymze sa male pryszcze wobec lwiej zmarszczki i lini marionetki ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie tylko te małe pryszcze (już nie takie jak kiedyś) Walcze z wysuszeniem, co drugi dzień maseczka nawilzająca bo inaczej podkład wygląda nierówno rozlozony, jakby niewchloniety, do tego mocno rozszerzone pory, normalnie dziury jakies:( Jak czasami rozmawiamz kims w swietle dziennym to masakra, czuje,ze on widzi te skorupe na mojej twarzy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ruppproblema tam gdzie go nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wiesz jak sie naklada make up o 6:20 przy lampce bo nie da sie swiatla swieci bo wspolokatorka spi a w kiblu ma sie 7 min z rana bo zaraz inni wchodza to raczej idioto nie sa to super warunki do dobrego wykonczenia makijazu/ idiota poyeppany .zdychaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej duppka . Po co ci taki kolega ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zeby mi pisie wylizał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem gdybym go na siłe podrywala, a on chłodno traktował, unikał non stop, ok zrozumiałabym. Ale on tak nie robił. Flirtował,jawnie podrywał, ...prawił komplementy. A tu takie coś:( może nie jest chamem, może powiedział mi prawde. I jeszcze mi dogryzał ze jak kogos poznam tzn faceta to mam mu pokazac jego zdjecie to "powiem ci czy jest odpowiedni dla ciebie" I dodał "ty bys pewnie chciała piłkarza mieć fajnego za faceta" No tak mnie wcięło w krzesełko, te jego teksty sugerujące coś moją atrakcyjnośc,sama nie wiem:9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On sobie jaja robi a ty sie wkrecasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaja w sensie,ze wcale mu się nie podobam i tylko się mna bawi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak wlasnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, chłopak sobie żartuje bo widocznie takie, a nie inne ma poczucie humoru, a ta robi z tego aferę i bierze do siebie ironiczne żarty. Naucz się śmiać ze swoich kompleksów, a twoje życie będzie znacznie łatwiejsze i nie bierz wszystkiego do siebie aż tak na serio, bo raczej on nazywa cię "brzydulicą" ze zwykłej sympatii, a nie po to aby ci sprawić przykrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak mam rozumieć brzydulice ze zwykłej sympatii????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej go i tyle. Niech se pieknosci poszuka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety niestety ironii nie są w stanie zrozumieć, zwłaszcza kiedy ta ironia dotyczy ich samych. Skoro tak to cię boli i nie potrafisz tego zaakceptować to zerwij znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiś dziwny facet, przecież juz mu powiedziałas ze jest Ci przykro z powodu takich uwag, gdyby serio był zainteresowany Toba to zaprzestalby takich ,,żartów" które Cie nie smiesza i wcale się temu nie dziwie. Tak myślę. On może sobie jaja robić i chcieć żebyś Ty się skręcała, analizowala to... Ja bym go zaczęła olewac na Twoim miejscu, maksymalnie się zdystansowala. Sama napisalas ze źle się czujesz w jego towarzystwie z powodu tych ,,żartów". Poszukaj kogoś kto Cie zaakceptuje w 100%, przy kim będziesz czuła się piękna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*wkrecala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×