Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LovellyBonesMagisNight

Mam 16 lat i podobają mi się starsi faceci...

Polecane posty

Gość LovellyBonesMagisNight

Mam 16 lat i podobają mi się starsi mężczyźni.Wiadomo,słowo starszy kojarzy się każdemu z innym przedziałem wiekowym- u mnie zaczyna się od 40 i rośnie w górę.Zaczęło się od tego,że już w I kl.gim moje koleżanki przeżywały swoje pierwsze miłostki z rówieśnikami.Ja kolegów i chłopców ze szkoły bądź 2,3,4 starszych traktowałam jako kumpli na impreze,do pożartowania...ale nigdy do związku.Dlatego obserwując ich szybko zrozumiałam że chłpacy do 20 roku życia są jak młodsi bracia :-)Podczas kiedy moje koleżanki oglądały High School Musical i śliniły się na widok Zaca Efrona albo Roberta Pattinsona.....ja wzdychałam do Michaela Douglasa,Johnnego Deppa,Liama Neesona itp. Dlaczego ? W starszych męzczyznach imponuje mi wiele rzeczy,ale jest taka cecha której brakuje naszym młodszym chłopcom- szacunek do kobiet.Tak tak, facet po 40-stce nie powie żeby ,,ta lalka mu obciągneła'' albo że ,,zerżnął by tą dupe'' a jak wiadomo tak teraz się na nas dziewczyny mówi.Strsi faceci są męscy,dojrzali,bardziej stali w uczuciach,szarmanccy..ohh wszystko. Ale z drugiej strony to moje przekleństwo. Moje rówieśniczki,są szczęśliwe...bo zakochane....a ja tak naprawdę nigdy nie byłam zakochana.Wiem,że pociągają mnie tylko tacy mężczyźni,nie inni.I boję się że nigdy się nie zakocham,nie znajdę tej drugiej połówki...właśnie przez to;(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A chciałaś byś żeby za twoim starszym facetem ludzie krzyczeli "pedofil"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LovellyBonesMagisNight
Nie chciałabym ale opinia ludzi mnie najmniej obchodzi. Nie moja wina że mam takie a nie inne upodobania.To jest rzecz gustu, jeden woli blondynki drugi brunetki ,jedna kobieta lubi przypakowanego bruneta inna smukłego rudzielca.Ja lubię starszych,pociągają mnie...i dopiero teraz widzę że będe miała z tym problem i nie wiem co robic, czy mam jakie kolwiek szanse na to by się zakochac i stworzyc normalny związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciebie to by i może nie przeszkadzało ale facetowi już raczej tak,bo nie wiem czy wiesz ale dla faceta jedną z większych obraźliwch słów to jest właśnie słowo "pedofil".A o za tym Depp wygląda na 25-30 lat więc nie wiem w czy masz problem.Większość polskich facetów w wieku 40+ wygląda już na dziadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach pomarańczy...
Masz 16 lat i podobają ci się faceci po czterdziestce. Ale ci faceci są już zajęci, tacy faceci mają już dzieci, żony, rodziny. A kawalerowie po 40-stce są zdewociali. To kim chcesz być dla takiego faceta? Kochanką czy niańką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doc.House na kafe
Moze spróbuj z takim gosciem i Ci przejdzie albo wyjdzie na zdrowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LovellyBonesMagisNight
Własnie ktoś tu dobrze powiedział ,że 80% takich mężczyzn ma już rodzinę ,żone dzieci.I to mnie najbardziej martwi...bo nie chce rozbijac czyjejś rodziny.Sama z takiej się wywodzę,doratstałam bez ojca który nas zostawił.Ostatnią rzeczą jaką bym chciała to zapewnic koszmar jakiemuś dziecku.Z kolei faceci w takim wieku tzw kawalerowie....są podejrzani,zdewotniali i dziwni...więc albo rozwodnicy albo wdowcy.Boję się że zakocham się w żonatym i doprowadzę do nieszczęścia;( A ja chcę się po prostu zakochac i byc szczęśliwa w życiu.Czy to dużo? Nie zwiąże się na siłę z 20stolatkiem jesli nie pociąga mnie on fizycznie a pod kopułą też nie ma nic do zaoferowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janek z wypychówka
ja mam 62 lata ale sylwetka jak u 45,byłem nauczycielem wychowania fizycznego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LovellyBonesMagisNight-czyli sprawa jasna,ty szukasz o prostu ojca w swoim chłopaku czy przyszłym meżu.I nie wiem czemu nie którzy myślą że stary kawaler to coś z nim nie tak.Po prostu być może nie chciał się żenić,nie czuł takiej potrzeby,a w wieku 40 lat zmienił po prostu zdanie.o za tym wielu ludzi w wieku 30 lat wygląda dużo starzej i dojrzalej,więc nie wiem o co ci chodzi z tym wymaganym wiekiem.Są ludzie ci mają 40 a wyglądają na 25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LovellyBonesMagisNight
Byc może masz rację że szukam w przyszłym partnerze ojca.A jeśli chodzo ten wiek...bardziej pociągają mnie starsi faceci pod względem fizyczności,ich wyglądu....jakoś nie ciągną mnie 6-sci paki i kaloryfery na klacie :) Wole faceta z siwym zarostem, z dostojnością w swoim wyglądzie,jaką nutą męskości- tak mi się kojarzy facet po 40,50tce. I wolę to niż spuszczone spodnie skejty i słuchawki w uszach :) Tak już mam zawsze oglądałam się na ulicy za starszymi, w garniturze z zarostem...którzy wyglądali trochę jak mój ,,staraszy''. Ale reagowałam na nich jak mężczyzna na długie nogi dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach pomarańczy...
Czyli szukasz dla siebie opiekuńczego tatusia, bo w życiu ci jego zabrakło. Z twoją psychiką nie jest dobrze, rozpad twojej rodziny źle na nią wpłynął. Te czynniki spowodowały u ciebie, że szybko dojrzałaś i nie masz wspólnego jezyka z rówieśnikami. Może obniżysz pułap wiekowy faceta, nie wszyscy rówiesnicy są niedojrzali. Facet po czterdziestce gustujacy w małolatach niegdy nie doceni ciebie jako równorzedną partnerkę życiową. Będziesz dla niego młodym ciałkiem do skonsumowania, przy takim facecie bedziesz się czuła staro, bo taki facet narzuci ci swój sposób myslenia. Będziesz się przy nim ogłupiać, a nie rozwijać:( A zapach ciała i jędrność skóry takiego starca też ma znaczenie, dla ciebie z czasem będzie to zapach starego ogra. Jajko ma być swieże, po co ci stary zbuk:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LovellyBonesMagisNight
Masz rację tylko,że to nie jest jak przeziębienie,tymczasowa choroba- da się wyleczyc. To siedzi byc może gdzieś głębiej w psychice.Fakt ojciec mnie zostawił i nigdy nie miałam z nim dobrego kontaktu i bardzo często przez to cierpiałam/cierpię....myślałam że takie upodobania to normalnośc ,no po prostu wolę starszych.Ale kiedy zaczęło do mnie docierac że w pewnym momencie zaczną nas poróżniac charaktery tj. inny sposób patrzenia na świat bo on się urodził w czasach komuny a ja w czasach ,,mp3,laptip,Ipad'' albo po prostu że ja będe chciała gdzieś wyjsc na impreze bo będe młoda a on będzie wolał siedziec w domu przy herbacie to mnie to przeraża;/ Jestem w takim wieku że chciałabym kochac i byc kochana...nie tylko wzdychac do plakatu michaela douglasa;/ Ale wiem że teraz miłośc w moim przypadku nie jest możliwa,bo co? Bo gdzie znajde takiego faceta? Jak znajde to co dalej? Jak on będzie mnie traktował...boje się dalsego życia i przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zegarynkaa
masz 16 lat , więc możesz już się wiązać z jak starymi mężczyznami chcesz i nie pójdzie on siedzieć - chyba że go oskarżysz o gwałt. Bardzo możliwe że szukasz w starszych mężczyznach "ojca". Może uda Ci się znaleść młodszego chłopaka, który zafascynuje Cię tak samo jak dojrzali mężczyźni. Jeżeli nie, to poczekaj jeszcze kilka lat i wtedy będzie normalne że 20-letnia dziewczyna jest z facetem po 40-stce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LovellyBonesMagisNight
A najbardziej powalaj,ą mnie pytania z cyklu ,,dlaczego nie mam chłopaka'' ;// Gdzie mam niby znaleśc takiego mężczyzne? Oh...w klubie dla ,,bananów'' ? A jak znajde....to boję się że traktowałby mnie tak jak jakąs dziwke.Bo przecież za dużo bym wymagała gdybym chciała żeby traktował mnie poważnie nie lecą z tekstami jak tam w szkole :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doc.House na kafe
no i mamy przyczynę...Brak ojca często wpływa na fascynację starszym facetem a Ty nie chcesz znajomosci czy przyjaźni ale bliskości z takim gościem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A taki nie był by już za stary dla ciebie?: http://www.rp.pl/galeria/211683.html A tak na poważnie,to ty masz dopiero 16 lat a o facecie to zacznij myśleć jak skończysz 20 lat albo i jeszcze później,bo za młoda jesteś żeby myśleć o facetach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach pomarańczy...
To nie jest z tobą jeszcze tak żle, każda nastolatka wzdycha do plakatu aktora, piosenkarza, piłkarza itp. Przejdzie Ci to z czasem:) Twoje przyszłe życie zależy od ciebie samej. Masz mozliwości to się ucz, sama osiagnij dla siebie wykształcenie, zawód. Miej kiedyś swoje zarobine pieniadze na życie, na zainteresowania, licz sama na siebie. Taki starszy pan co bedzie łożył na twoje wykształcenie i utrzymanie, przy pierwszej sprzeczce ci to wypomni:( Kiedy sama zdobedziesz wykształcenie i pracę, nie bedziesz miała problemu ze znalezieniem partnera do życia i do kochania. Będziesz niezależna od każdego mężczyzny i żaden z nich nie narzuci ci swojego trybu życia, ani swojego myślenia. Madry mężczyzna doceni to co sama osiagnęłaś, będzie cię kochał i szanował, a ty odwajemnisz mu tym samym. Partnerski, niezależny zwiazek jest najlepszy, a jak jeszcze będzie oparty na uczuciu obu partnerów, to tylko pogratulować mądrego w przyszłosci wyboru:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LovellyBonesMagisNight
Powiem tak...Mam 16 lat i całe życie przed sobą, a czuje się jakbym miała 2 razy tyle i całe życie za sobą.Bardzo dużo w życiu przeszłam, co niesamowicie wpłynęło na moją psychikę.Bardzo szybko dojrzałam.Kiedy miałam 6 lat bardzo dobrze znane mi było już słowo obdukcja...Praktycznie nigdy nie było czegoś takiego jak ,,sprawy dorosłych''.Zawsze byłam we wszystko wtajemniczana nie zależnie od wieku, bo mama miała tylko mnie w związku z czym to ja zawsze byłam jej podporą,rekawem do wyszlochania jak i workiem treningowym w jednym.Przez to wszystko , idąc do szkoły od początku nie asymilowałam się ludźmi w mojej klasie- nie żebym była odludkiem.Mam wielu znajomych,uwielbiam ich ale to są ludzie naprawde intelektualnie na ,,wyższym levelu'',tak samo jak i ja jestem lubiana.Po prostu słuchając i obserwując ludzi w moim wieku...nie widzę wspólnego języka,mam inne poglądy,bo oni mieli beztroskie życie ,,american dream'' a ja ,,przyspieszony kurs dorastania''. Dlatego tak mam 16 lat ale tylko ciałem,fizycznie....umysłem czuje się jak człowiek po przejściach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doc.House na kafe
no to działaj, bo szkoda sie meczyc i cos ci sie od zycia milego nalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LovellyBonesMagisNight-Tylko że w twoim wieku,tzw"podobanie się ",nie ma nic wspólnego z charakterem człowieka,bo za podobanie się odpowiada seksualność.Człowiek w twoim wieku własnie tym się kieruje,dopiero później zaczyna zwracać uwagę na charakter(Nie każdy).Tylko że ja nadal nie rozumiem z czym masz problem,przecież masz dopiero 16 lat i spokojnie możesz przecież być sama,po co ci facet?A to że ci się podobają to nic w tym złego.Skoro tyle przeszłaś to pewnie będziesz mieć problemy emocjonalne i raczej fajnego związku nigdy z nikim nie stworzysz.Ja też pochodzę z rodziny patologicznej i od związków trzymam się z daleka a mam prawie 27 lat.Doskonale wiem że w takim związku nie był bym szczęśliwy a do tego moja partnerka również szczęśliwa by nie była,więc dla dobra swojego i jakieś tam dziewczyny to po prostu nie pakuję się w coś do czego się nie nadaję.Mimo że bardzo brakuje mi jakieś bliskości kobiecej bo tak natura mnie stworzyła to jednak wiem że zwązki ludzi "po przejściach" z DDA itp. są z góry skazane na porażkę.Więc mam nadzieję że dojdziesz do tej samej mądrości co ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LovellyBonesMagisNight
Dziękuję :-) Tak warto chociaż spróbowac...jednak strach zawsze będzie. Uważam że niektórzy ludzie nie powinni miec dzieci.Teraz jest moda na wychowywanie dziecie w pojedynke - samotna matka,samotny ojciec.Jednak dziecko jest jak plastelina a dorośli ją lepią.To w jakim środowisku się chowasz decyduje o tym kim będzie.Uważam ,że dziecko chowane przez jednego rodzica nie mające kontaktu z drugim jest skrzywdzone umysło- i można to spokojnie porównac do jakiejś choroby.Takie dziecko jest zniekształcone.Widzę po sobie,że przez to iż nie miałam kontaktu z ojcem( a ojciec jak wiadomo jest pierwszym najwazniejszym mężczyzną w życiu dziewczynki) odbijam to sobie teraz.Widzę jak jest mi ciężko.Chciałabym się zakochac w rówiesniku,nie chciałabym patrzec na starszych facetów w 50% jak na ojca a wpozostałych jak na pratnera życiowego.Chciałabym miec do niego 100% pociąg płciowy...więc czuje się skrzywdzona.I apeluję! Niektórzy ludzie nie powinni miec dzieci- nieodpowiedzialni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LovellyBonesMagisNight
Do Bagno Tak mogłabym z nikim nie byc.Ale po prostu czuję ,że potrzebuję tej drugiej osoby.Czuję ,że potrzebuje kogoś kogo chciałabym kochac,myslec o nim i martwic się o niego....po prostu, tak czuję.A wiesz dlaczego ? Bo w momencie kiedy masz matke/ojca mieszkasz znimi obcujesz z płcią przeciwną.Nie jest dla ciebie obcy widok kobiety w domu.Ja niegdy nie widziałam rzadnego mężczyzny przewijającego się w naszym domu- zawsze dominowała płec żeńska.Dlatego bardzo wcześnie rzowinęła się moja ciekawośc do mężczyzn.Normalna dziewczyna mająca ojca nie czuje aż takiej potrzeby....a ja w życiu nie miałam styczności z facetem w domu .Rozmowa z koleami ,rówiesnikami ok jasne nie ma problemu.Ale z mężczyznami mogącymi byc moim ojcem- porażka.Odczuwam to że mnie peszą mimo ogólnej otwartości do ludzi z mojej strony.Więc moja ciekawośc mężczycn,ogromna chęc miłości wynika tylko z faktu że nigdy takiego mężczyzny nie miałam,nie znałam od początku tak jak każde dziecko płec przeciwną-patrz ojciec,matka ,brat ,siostra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doc.House na kafe
proponuje ci jednak takiego faceta, który to zrozumie niezaleznie od wieku, bo wiecej byłby w stanie ci przekazac i dac niz ten, ktory nie zna twoich potrzeb i sytuacji.Pardzo dojrzale sie wypowiadasz i wiesz dokładnie o co chodzi.Zycze ci dobrego przewodnika i szkoda, ze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eaaaa
Mam podobną sytuacje, mam 17 lat i zakochałam się w facecie po 40. Cały czas z nim rozmawiam na różne tematy, nie przeszkadza mi ten wiek. Wydaje mi się że on czuje też coś do mnie. Ale nie wyobrażam sobie dalszego życia z kimś takim bo ma zonę i dzieci. Nie umiem przestać się z nim spotykać i rozmawiać. nie chce też rozwalać czyjegoś związku... Nie mieszaj się w żonatych facetów :/ zakochasz się a później nie wiadomo co z tym robić :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden 123
Ja tam myślę ,że jesteś w jakiś sposób dojrzalsza od twoich rówieśniczek. Jesteś bardzo młoda ,ale myślę ze z wiekiem pójdziesz na kompromis i zamiast szukać w śród 40sto latków będziesz szukała w śród takich 25lat+ pod 30stke. Ja mam obecnie 26lat i nie widzę przeszkód wiązać się z dziewczyną dużo młodszą od siebie. Wiek nie gra rolo liczy się to co dana osoba sobą reprezentuje. Aczkolwiek dla mnie taka 16nastka to trochę jednak za młodziutka ;/ (Pedobear) więc jak dla mnie to jednak te 18 (przynajmniej rocznikowo).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mozilowa
Hej;-) Jestem w Twoim przedziale wiekowym i mam tak samo jak Ty!!! ;-) Jeśli chcesz napisz do mnie na gg: 12826270.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie, podobają mi się faceci w wieku 30-40 lat i prawdę mówiąc, zaczyna mnie to czasami wkurzać. Ogólnie to bardzo szybko potrafię się zauroczyć. Nigdy jednak nie jest to zpowodowane wyglądem, a zawsze charakterem. Napisz do mnie na email, pogadamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
adresatko a szkolke juz skonczylas i gary myc juz sie nauczylas,to wycieraj katy a piec ci zostanie jako piaty to pozniej zmow paciorek i poloz sie przy mamie i spij mala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×