Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam 22 lata i spałam z 16 facetami czy to dużo ?

Polecane posty

Gość gość

takie czasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozklapciocha i choroby już pewnie cię dopadły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żałosna jesteś ty pusta Krowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w Twoim wieku tez tylu miałam i jestem zdrowa,zadna rozklapiocha a Wam żal d**e sciska bo przynajmniej użyłysmy zycia a Wy cieszcie sie zescie tacy porządni hahaha:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27l
Stanowczo za dużo, trudno będzie ci się odnaleźć w prawdziwym związku. Możliwe, że potrzebujesz być w kręgu zainteresowania, z jakiś rodzinnych przyczyn. Nie wnikam za bardzo, sama musisz do tego dojść. Ja nawet nie chciałby uprawiać z tobą seksu, nawet okazjonalnego. Do tego może dojść problem wielu kobiet, które mają problemy z zakażeniami układu płciowego, faszerujących się kolejnymi antybiotykami. Jestem pewien, że nie będę uprawiał seksu oralnego z kobietą, której nie poznam i co do której nie będę miał wątpliwości, że jest zdrowa i się prowadzi - sam nie oczekuję wzajemności. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27l
A ty cieszysz się, żeś taka rozwiązła. Korzystanie z życia, zgoda ale dlaczego masz teraz tę wielką potrzebę o tym wspominać. Potrzebujesz się dowartościować? Myślisz, że dla zdrowej części społeczeństwa jest to powód do dumy? Na to że ty sobie poradziłaś może składać się wiele innych czynników. Rozumiem też przez to, że jesteś teraz w stałym wartościowym związku, żyjesz miłością? A nawet jak nie miłością, to nie odczuwasz pustki, przygnębienia, smutku, różnych lęków. Nie mówię, że non stop, ale czy jesteś wolna od jakiś ograniczeń? Osiągnęłaś ten poziom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obrzydliwe jesteście.. sama mam 26 i 6tego partnera myślę że będzie tym ostatnim. Jakbym mogła cofnąć czas to było by ich mniej. Ale młoda byłam i głupia tylko ze w twoim wieku dziewczyno już myślałam powaznie jak teraz a nie w głowie było mi zaliczane facetów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prowo, ale takich ku'rw pełno na tym świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są kobiety z zaburzeniami psychicznymi nadpobudliwe, dochodzi do tego ADHD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I będąc facetem nie chciałabym ciebie.. nie jestem jakąś zacofana bo rozumiem bycie singlem romanse przygody gdy się jest wolnym. . Ale taka liczba w takim wieku? Nie brak ci innych zainteresowań dziewczyno? Teraz też pewnie siedzisz na jakimś kut...e? Próbujesz się tak dowartosciowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pajace i brzydule zazdrość zżera, nikt ich nie chce to sobie wmawiają że czekają na miłość. Używaj życia ile wlezie, a jak przyjdzie miłość to zostaniesz z tym jedynym. Domorosli kuwa psychologowie coś w rodzinie, no p****y całkowite wyobraźcie sobie że sex jest przyjemny i ludzie go uprawiają, jest to bardziej przyjemne niż własna łapa i robią to częściej niż wy , no i mają do wyboru mnóstwo partnerów a nie tylko prawa i lewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27l
Dokładnie masz dużo racji, ale zaufaj mi, ty może nie miałeś/aś emocjonalnych problemów, ale takie mogą być, nawet będąc ich nieświadomym. Ponadto jeżeli się wypowiadasz w takim temacie to chociaż wskaż na swoja płeć, bo to istotne. Zbastujcie co niektórzy trochę z emocjami i wulgaryzmami, bo żalowo się to czyta. Ja dałem jasną odpowiedź, na twoje pytanie autorko, ale to tylko w odniesieniu do mojej osoby, mój sposób podejścia, jednak: każdy rozwiązuje swój problem na swój sposób, posługuje się sobie znanymi metodami, ten temat jest właśnie tego wyrazem. Nie twierdzę, że masz problem z tym konkretnie, on może być złożony, rozwiązanie go może zająć wiele lat Nie słuchaj gościa który nie widzi korelacji pomiędzy seksem i miłością, natomiast widzi ją tylko w seksie i przyjemności. Seks z miłością, wcale nie musi być uprawiany tylko i jedynie z miłością na całe życie. Takiej miłości nie ma, taką miłość można wypracować, a w czasie tej pracy można mieć 1000-ce wątpliwości. Do tej miłości potrzebne są 2 osoby. Seks jest miłością, dlatego że z tej chwili pozytywnych pełnych namiętności chwil na świat przychodzi dziecko, które jest jego wynikiem i tej miłości tak samo oczekuje ze strony matki i ojca. To jest takie proste, lecz trudne do zaufania. Na początku warto zaufać sobie. Nie martw się, nie smuć się, to że czegoś nie wiesz, jeszcze o niczym nie świadczy:) Pozdrawiam! Ateista, intelektualista, pragmatyk, utopista, marzyciel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ateista, intelektualista, pragmatyk, utopista, marzyciel x brzmisz raczej religijnie chlopcze, jak ksiadz :O nie wierze ze jestes ateista a zakazenia drog rodnych - furagina i tyle... takie samo moga miec kobiety z 100000 innych powodow bez uprawiania seksu wiec nie mow bzdur. Zarazalnosc jest niska malo kto sie zaraza bez zabezpieczen, a w zabezpieczeniu to ryzyko jest prawie zerowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisałem to prowo i widze jakieś długie wypowiedzi. Ludzie w wy tak serio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27l
A do ciebie gościu, co piszesz o brzydulach itd itp, to pochwalę ci się, bo dawno nie miałem ku temu sposobności i nigdy nie robiłem tego publicznie, tym bardziej w tak zwanym realu. Jestem bardzo przystojnym mężczyzną, 183,5 cm wzrostu, ostatnio nie bardzo wysportowanym, 72kg wagi, szerokie barki, długie ręce, dłuższy tułów (nie taki króciutki z długimi nogami), silne nogi i ramiona, świetnie pływam, mam właśnie pływacką sylwetkę, szeroka (ostatnio) niewysportowana klatka, szczupła twarz, wysokie kości policzkowe, całkiem duży nochal, pełne usta, dobrą cerę, gładką skórę, szczupłe stopy (te do pływania mogły by być szersze:)), wystającą wąską szczękę, bawarskie brwi, normalne uszy, pięknie mieniące się zdrowe włosy, w sam raz baniak (głowę)- ogólnie moja twarz przyciąga uwagę jest dostojna, ale może się podobać lub nie, gusta są różne a między nogami mam 18cm, całkiem ciekawego członka z dużym żołędziem, jądra podniesione w wyniku działania testosteronu, jego obwód w najgrubszym miejscu to 14-15 cm (dawno nie mierzyłem i teraz mi się nie chce, ale jak zrobi się naprawdę podekscytowany, to te 15, może ciutkę więcej uzyska, chyba że spuchnie właśnie od ręcznych machinacji, wtedy pewnie i 15,5-16) ale mam też z nim mały kompleks, dlaczego? bo to tak zwany penis niespodzianka, tzn. rośnie z małych rozmiarów (naprawdę, czasem bardzooo małych) do tej swojej wielkości. jest to pewien dyskomfort, bo przez slipy można odnieść wrażenie, że jest całkiem mały:) inna sprawa, to że jest zagięty do dołu, a nie do góry jak u większości mężczyzn i i tak jest bardzo ładny i mogę się nim odpowiednio posługiwać Uwielbiam, podobają mi się grubaski, duże tyłki, mniam.. nawet te nienajpiękniejsze, z pozoru brzydule, za to jeżeli czują się seksownie, pociągliwie, są czułe i urocze, kobiece to ja jestem na tak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27l
Gościu byłbym idiotą gdybym z góry założył, że czegoś nie ma bo ja tego nie wiem, tak jak 100000 innych spraw. Zaufaj mi ja przekroczyłem pewne bariery, bariery łamie się cierpiąc, cierpiąc i przezwyciężając ciało. Miałem oczywiście okresy pewnej niewiary i wiary, to może być ruchome, ale proszę cię nie pisz mi tylko o wierze, tym bardziej opartej na jakiejś religii. Posiadam wysoce rozwinięty intelekt, oczywiście moja wiedza pochodzi z przetworzonych informacji, ale nie czytam w tym celu książek duchowych, czy o poczuciu własnej wartości, natomiast już pół roku analizuje książkę "jak się sprzedać" lustberga, poczytam i odłożę do przemyślenia. Nie jesteś moją matką, która wie o mnie bardzo wiele, albo moim ojcem, który mnie nie zna. Tym bardziej ty nie wiesz skąd czerpię wiedzę, jakie procesy myślowe przeprowadzałem, jak moje ciało reaguje na uczucia, emocje, bodźce zewnętrzne. Ok, skończymy moje uzewnętrznianie się. Pragnę, by kto chce, nie każdy, kto jest na pewnym etapie, kto będzie chciał skorzystać z tej wiedzy lub ją zaneguje, wróci do niej lub nie. Autorce życzę jak najlepiej, bo dla mnie zdrowe społeczeństwo jest najważniejsze, bo ja w tym społeczeństwie się poruszam, potrzebuję pomocy lub ją daję. Warto jeżeli autor bierze udział w swojej dyskusji, choć może czuć się obciążony, przytłoczony i wystarczy czytanie, dlatego zachowajcie pewien umiar, ale dawajcie jasne sygnały, co wg was zasługuje na prawdziwe uznanie i szacunek. Ja twierdzę, że seks to coś zarówno niezwykle wielkiego i jednocześnie zwykła machinacja, która jest potrzebna człowiekowi do życia - chodzi o to by znaleźć swój środek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27l
No i dobrze żeś się w końcu przyznał, ale dzięki tobie mogłem kolejny raz w prostych słowach dać wyraz swojej świadomości i wiedzy. Widzisz... ty napisałeś przez tyle czasu kilka słów, ja swoja osobą wykrzesałem obszerne zasoby intelektu, musiałem pomyśleć. Teraz zastanów się, co ty na tym zyskałeś? Też coś, tylko musisz sobie zdać z tego sprawę:) pozdrawiam cwaniaczku;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie tam, to nawet nie jeden na rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało_stanowczy , nie wymądrzaj się erotomanie gawędziarzu, stary pierniku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×