Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż mnie zdradzil poraz czwarty, może piąty.A ja nie umiem odejść

Polecane posty

Gość gość

Jesteśmy 14 lat poślubie. Zawsze z kimś pisał, pozno wracal.To były 3 kobiety, z ktorymi przyznał,ze pisał,ale nigdy nie przyznał sie do seksu z nimi. Zawsze obiecywał,ze z tym skonczy. Ze mną zrobił dwojke dzieci. Teraz znowu robi to samo. Grozi mi,ze jak bede sie wtracała w jego zycie i jego sprawy to sie rozwiedzie.Twierdzi,ze go ograniczam i ciagle podejrzewam. Ja go kocham i nie potrafie sie z nim rozstać pierwsza. To dobry facet,nigdy mnie nie uderzył,pomaga w domu...ale w jego glowie są inne kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tamte pierwsze to był tylko skok w bok.Wiadomo ,ze zonaci urabiają laski a potem wracają do żon.Ale ta ostatnia jest inną,mąż zamyslony, boje sie,ze sie zakochał:(:( Co mam zrobic? Czuje sie silna jako żona, bo oni żon nigdy nie zostawiają,jesli im z nimi dobrze. Ale jesli sie zakochał....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze szczery
0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyszlas za kobieciarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dalej siedz z nim kobieto bez honoru! I znos jego kolejne kochanki, on wie ze wszystko mu wybaczysz byleby się nie rozwidl z Toba. Zal.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdź sobie młodszego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż ma 36 lat. Z wiekiem lepiej wygląda, a ja....nie:( zbrzydłam..ale on mial te kontakty nawet jak bylam w ciazy z pierwszym dzieckiem.Wypiera sie,ze nie zdradził, a tylko flirtował. Ale teraz sie chyba zakochał:(:( Flirt wybacze..ale jak mam tolerować zauroczenie w innej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdarza sie.Kobieta wstydzi sie rozwodu,ze miala takiego męża, wstydzi sie porazki, nie chce sie z nim rozstawac. Przeciez on tylko zrobil skok w bok i wraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nic do ciebie nie czuje. Nie rozumiesz? Ma w d***e. Robi co chce. I co zrobisz jak sie teraz zakochał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz do niego sonet, jak to zrobiła zdradzona żona polityka PiSu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
STaram sie jak moge.Seks ma na zawołanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
marne provo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu provo? Setki facetów, zalicza skok w bok, nie maja ochoty zostawiać żon, domu, cieplych obiadów. Skad u ciebie osąd ,ze to provo? Zwykle sie wydaje zdrada, baba wybacza i co? I nic.Dalej facet se uzywa. Czemu provo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
flirtuj. Nie zdradzaj, bo się poczujesz jak szmata, ale zadbaj o siebie i flirtuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie. Ja bym tez wybaczyla mężowi jakieś zaćmienie inną babką. Chcial odmiany, co nie znaczy,ze nie kocha żony.\ jakby nie kochał to by odszedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo , nie wierze ze mozna byc taka debilka bez honoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalosna baba jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mój mąż nie chce sie rozwodzic ze mną. Sypia ze mną. Wychowuje dzieci. Czemu mnie nie zostawi i pojdzie w cholore? Droga wolna,aczkolwiek ja tej decyzji nie podejme by odejść bo go kocham. A on nadal jest ze mną i to mąż nie chce iśc do żadnej.Czemu wiec nazywasz mnie żałosną babą???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes zalosna baba bez wstydu i honoru , dno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem żałosna.Powiedzialam mu,ze jak chce isc do innej-droga wolna.Tyle,ze on zwleka z decyzją. czyzby żony zawsze były górą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
d***** ma wiecej honoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już wam napisalam,ze powiedzialam mu -droga wolna. Niech idzie skoro mnie nie kocha. Mąz nie kwapi sie do rozwodu,odejscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nie chce odejsć do zadnej szmaty , z ktora był. Przynajmniej ja mam honor, nie zdradzilam go nigdy,kocham,wybaczam.Ale droga wolna jak mu ze mną źle i nie kocha.czemu nie idzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdą potraktował tak samo.Pobawil sie i urwał kontakt.Ta ostatnia sie zakochała.Nie wiem czy mąż....Nie potwierdził.Ale ją pewnie tez oleje i zostanie przy mnie.A przeciez są rozwody, prawda? Mnie plujecie,ze bez honoru a mąż ma honor??gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie zakochał to niech idzie do niej.Do swojej miłosci.Tak mi sie wydaje.Wydzwania do niej, pisze czułe smsy.Wczesniej tak nie robił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech idzie do tej, w ktorej sie zakochał. To moj mąż jest bez honoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet jak zdradza to zdradza.nigdy nie przestanie chyba ze na stare lata jak mu już nie stanie....a wtedy dom i stara żona jest super.sprzątanie ugotuje tyłek podetrze jak trzeba.jak się na to zgadzacie to wasza sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on nie chce iść bo faceci to tchórze i często nawet jak facet się zakocha to nie odchodzi bo zone ma pewna a do tamtej poszedlby w nieznane. Nie pocieszaj się ze cie kocha bo tak zapewne nie jest. A jeśli podejrzewasz ze on się zakochał to pewnie tak jest. Kobiety to wyczuwają. O tyle gorzej z toba ze stawiasz w takiej zalosnej pozycji(bycia zdradzana zona) i cieszysz się z faktu ze dzięki bogu on z toba jeszcze jest. Nie muszę juz chyba dodawac jak zalosna kobieta jesteś? Mnie maz zdradził raz. O ten raz za dużo. Kochalam bardzo,ale wzielam rozwód. Nie pozwole sobie na to by ktoś ze mnie robił idiotke a ty nią jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie umialam odejsc, bo mąż zawsze przepraszał, czul sie winny,ale przyznawal sie do flirtu tylko.To przez flirt mialam sie z nim rozwodzic?To nie jest powod do rozwodu. Ta ostatnia jest chyba inna.MOze musiał ją tak zbajerowac,ze sie zakochal,zeby sie z nim przespała,albo naobiecywal ,ze z nią bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×