Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż po 6 latach oznajmił mi, że kocha inną kobiete i chce się

Polecane posty

Gość gość

z nią zestarzeć. Poznali się wczesniej zanim poznał mnie. Ale to mnie deklarował, że odda mi nawet własną nerkę. Nie rozumiem tylko po co było to wszystko, przecież mógł z nią być już dawniej. Co go nagle olśniło, że to jest kobieta jego życia. Nie mamy dzieci, więc sprawa niby jest prosta. I co teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wszystko jest dziwne. Był zazdrosny niczym Otello, nie pozwalał mi nawet chwilkę porozmawiać z innym mężczyzną, mieć znajomych, odciął od wszystkich. Przecież gdyby powiedział cokolwiek to ja też mogłam znaleźć sobie innego faceta, jeśli mu nie pasowało. A teraz kiedy mam już 40 lat to teraz on kocha inną. super. :O Nagle mu się odmieniło. Czy wy rozumiecie meżczyzn, bo ja w ogole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Puść go wolno, on już wybrał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuje :( nienawidzę takich kreatur co wiodą podwójne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miej godność mimo że ciężko nie bądź z nim na siłę z resztą jak będzie chcial to i tak odejdzie. Szkoda tylko dzieci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mamy dzieci. Jasna sprawa, że nie zmusi się kogoś do uczuć, prosze bardzo droga wolna. Tylko po prostu to co mnie zdenerwowało to jest to, że jak tak to ja nie mogłam nigdzie wyjść, z nikim porozmawiać, ciągle mnie o coś podejrzewał, że coś mnie łaczy z tym i tamtym i owamtym, a teraz nagle jakby nigdy nic on kocha inną kobietę, notabene, która znam i ona ma full znajomych na portalach społecznościowych, prowadzi sobie wesołe życie, ma znajomych i wszystko i jakoś mu wszystko pasuje :O rozumiecie coś z tego? No dobrze , skoro już to powiedział, że kocha inną to spoko. Nie ma problemu. Dam sobie radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co z tej godności. ktoś z kimś zakłada rodzinę płodzi dziec***akuje się w zobowiązania a potem matka/kobieta musi z tym zostać sama a tatuś kopsnie 500zł na dzieciaka na mscy i będzie weekendowym tatuńciem a ty babo szarp się przez 20 lat sama 24/h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, ale my nie mamy dzieci. Zastanawia mnie po prostu co siedzi męzczyznom w głowie, doprawdy nie przestają mnie zadziwiać. No przecież nie będę prosić kogoś kto mi oznajmia, że podoba mu się jakaś podstarzała, ciemnowłosa, bez biustu kobieta został ze mna, bo ja wyglądam o wiele lepiej i jak sie rozejrze to znajde sobie kogoś. Ale chodzi o sam fakt, że mnie wybrał, że mnie naobiecywał, mnie pilnował na każdym kroku, a teraz tak po prostu idzie do tej co ma wielu znajomych i mu to nie przeszkadza, że ona z nimi rozmawia i jest cool. :O o co tu chodzi? chce tylko to zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A do tego jeszcze żeby było smieszniej zadeklarował też, że może mi pomóc w drbnych pracach remontowych w domu i chce, żebysmy zostali na stopie przyjacielskiej i nie winili się o nic. Uhm. Ok. Ok. Spoko. w pierwszej chwili dostałam szału, musiałam wyjść z domu i zaczerpnąć świeżego powietrza, ale jak tak siadłam i pomyslałam o tym wszystkim to zemdliło mnie, liczyłam na niego, że to przetrwa, ale teraz już nie ma czego ratowac. właściwie związek ten był nieudany, ta jego zazdrość i zaborczośc, te jego kłamstwa i ta jego niedojrzałość, to dziecinne podejście do zwiazku ze mna :O ciekawe ze jej nie ma nic za złe , ze rozmawia z mezczyznami i jej nie podejrzewa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj przestań już rozkminiac. Niech idzie w peezdu. Faceci to szuje wiec nie ma co próbować zrozumieć ich zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łatwiej jest miec babę, która wygląda staro, nie ma biustu i jest taka ciepła i wspaniała, że te setki znajomych to i tak nikt jej nie poderwie niż użerać się ze mną :O Zawsze był głupi. Niech idzie, byle już nie wracał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nic, nie możesz go trzymać na siłę bo to bez sensu. Chce to niech idzie, a Ty ułóż sobie życie z kimś kto naprawdę będzie Ciebie wart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jak pracowałam z przystojnym kolega to wielce się pienił nie wiadomo o co, a teraz to jest ok, że on sobie przygr***ał jakaś brzydule :O no i dobra jest, niech nie mysli sobie , ze nie znajde sobie przystojniaka, aż mu w pięty wejdzie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj się :) faceci to debile.. Mnie też zostawił facet po 2 latach a ponoć był taki zakochany.. bo nagle się odkochał tak bez powodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Guest Star
Ja się mu nie dziwię. Z tego co piszesz między wierszami bije chłód, brak uczuć. Zazdrość wynika najczęsciej z tego, że człowiek nie jest pewnien co będzie jutro. Byłem z taką kobietą. Bardzo atrakcyjna, ale nie miałem poczucia, że to moja kobieta. Dużo by opowiadać. Wybrał ciepłą osobę. Nie szkodzi, że mniej atrakcyjną. Ona może mieć setki znajomych, ale jej zachowanie może być takie, że on nie będzie musiał być zazdrosny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz jestem z kimś kto świata poza mną nie widzi już ponad 3 lata zaręczona i planujemy ślub :) nie warto rozmyślać o debilu co sam niewie czego chce przekonałam się już o tym :) jeszcze poznasz kogoś kto będzie dzwonił i myślał o tobie non stop tak jak mój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie ma nic do tego :) są faceci co mają narąbane pod kopułą i nic nie zrobisz. Ja swoje rozstanie długo przeżywałam a teraz się z tego śmieje.. Tego kwiatu 3/4 nic nie warte ale są jeszcze porządni faceci nie angazuj sie i nie zrazaj napewno jeszcze spotkasz kogoś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście on też tak jak Ty uważa, że to wszystko to moja wina i ja jestem najgorsza, bo on mial urojenia co do moich rzekomych zdrad :O A tak w ogole to mogł przecież na nie pozwolić, bo wychodzi na to, że jednak nie kochał mnie bo kocha tą cieplejsza :O I jak mozna zywic cieple uczucia do kogoś, kto nie pozwala Ci sie z nikim widywać i rozmawiać, trzyma cie w klatce, po czym oznajmia: kocham inną :O Mi wygląda na to, że to chyba ja jestem poszkodowana? :O A ciepłe uczucia miałam wobec niego, ale nie docenial tego i zawsze wyszukiwal problemow na sile, bo ciagle mu sie cos wydawało i sam robil koszmar z tego zwiazku. Wlasciwie to moze i dobrze, teraz ma brzydka i ciepla no i niech mu sie wiedzie skoro tak postanowil. Ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam taką nadzieję, że spotkam o wiele mądrzejszego i przystojniejszego od niego tak, żeby mu żal zadek ścisnął i żeby poczuł się malusieńki i pod nosem powiedział: wiedzialem , ze ona taka jest :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I fajnie, bedzie mi wykonywal za free drobne prace remontowe to zaoszczedze, a przy okazji bedzie sobie kochal inna, ja zyskam , on zyska, w sumie dobry układ ;) he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Guest Star
Takie kobiety jak Ty nie opłakują utraconych związków, a jak tak, to są krokodyle łzy. Zobaczysz, bardzo szybko będziesz miała kogoś nowego. Pamiętam swój związek, cały czas czekałem, aż może jakoś się to wszystko unormuje, ale co chwilę pojawiały się sytuacje, kiedy jej coraz mniej ufałem. Ładne ciało "to w ciąż za mało moje serce żeby żyć" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sam zaczał, oznamijl, ze ja kocha. Skoro chcial, zeby mnie to ubodło to udało sie, ale to działa w dwie strony i teraz ja zrobie dokladnie to samo, oczywiscie, ze znajde. mam plakac po kims kto mnie wlasciwie więził? :O sorry, ale był chory, jest chory i nadal będzie. Cóż z tego, że naprawde go bardzo kocham, skoro twierdzi, ze kocha inna to bye. Nie mam zamiaru stracic swojego zycia i urody przez tego dużego chłopca. Powinien dorosnąć, że wyłączna wine za rozpad tego ponosi on sam i jego halucynacje. Dobrze ze teraz ich nie bedzie mial, przeciez ona nie ucieknie i nigdy go nie zdradzi he he, tak sobie to wyobraza, ze jak jest ciepla, znaczy szczera i ze inni jej nie hcca to go bedzie kochac az do konca zycia :D ale to tak nie działa...jego wybór. Przeciez to nie ja to oznajmilam: odchodze, kocham innego, prawda? To nie ja to rozwalilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochałam tego człowieka, nadal wspominam z sentymentem czasy, kiedy sie poznalismy i jaki byl zauroczony oraz to kiedy wyczekiwal zeby tylko mnie zobaczyc oraz kiedy mi pomagal, kiedy usmiechal sie do mnie, kiedy calowalismy sie, dotykalismy, ale to wiadro zimnej wody mnie po prostu wkur..ło. Naprawde juz nie widzę sensu walczyc o kogoś kto wygaduje takie głupoty lub po prostu rzeczywiscie pokochal kogos innego. Nie to nie. Zycze szczescia z inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się autorko :) Ja cały czas trafialam na takich, co góry chcieli przenosić, a potem nagle się odkochiwali. Jeden nawet się oświadczył, po czym za chwilę zerwał i ożenił się z inną :D Teraz się z tego śmieje, bo gdyby nie to, to bym nie trafiła na wspaniałego człowieka, z którym założyliśmy rodzinę. Jest dla mnie idealny. Identyczne charaktery, poczucie humoru itp. Czasem nie rozumie się w życiu dlaczego coś się dzieje. A potem okazuje się, że właśnie dla lepszego jutra :) Ściskam Cię mocno ! Bądź cierpliwa i dzielna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On powinien dorosnąć i zrozumieć, że to, że mam jakieś ambicje i moja praca polega na kontaktach z wieloma osobami to nie oznacza tego, że z kimś mnie coś ciagle łaczy. Ale to nigdy nie docierało do jego głupiej, oszołomskiej główki. I faktycznie może to i lepiej , ze to sie skonczyło, bo tak sie nie da żyć, kiedy ktoś jest idiotą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki 👄 Ja i On mielismy podobne charaktery, ale ja nie jestem aż tak wredna. Przynajmniej starałam sie nie być. Jemu wiecznie coś nie pasowało, wiecznie szukał dziury w całym no i znalazł, wiec dobrze. Jak ma sobie polepszyć to droga wolna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też pojade po bandzie, nie ma sprawy. Nie, nie będę go opłakiwac. Niech mnie pocałuje w d.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysli, ze siade i bede płakać, a uja Gra jak facet to ja też zagram jak facet, szybciutko sobie znajdę nowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie też mu siądzie to na psyche, że jak to : tak mnie kochała , a tu juz po paru dniach ma nowego :( jak to? nigdy mnei nie kochała :O W sumie to wyświadczyl mi przysługe, bo nudził strasznie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie to była projekcja, sam się puszczał więc ciebie o to podejrzewał. No i dobrze, niech idzie z tamtą...brzydka i bierze się za żonatych czyli co? Puszczalska :D Bedzie miał te swoje zdrady o których tak mówił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×