Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oskka

Może to głupie ale co wy o tym sadzicie...napiszcie

Polecane posty

Gość oskka

wiec tak zrobilam prawko w sierpniu wszyscy tego chcieli, glownie maz, ale teraz ztego powodu sa problemy bo mamy 1 auto i nie ma szans na 2 ....ale on mi go nie chce dawac dodam ze z nim troche jezdze i idzie mi calkiem niezle ale on twierdzi ze mi nie da BO NIE! i auto jets jego a przeciez kupilismy je z kasy jakas na slubie dostalismy....ja nie wiem co mam robic....juz tyle razy probowalam gadac i nic z tego ale nie do pomyslenia jest takie cos ze on mi mowi " zachowuje sie normalnie to dam ci ( oczywiscie jak on bedzie siedzial z boku)" no bez przesady on nie jest moim ojcem zeby mi mowil ze jak bede nie grzeczna w sensie ze sie bede stawiac to mi nie da! powiedzcie co mam robic klocic sie czy co?? w tej chwili nie gadamy wogole bo znow o to klotnia byla....:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup sobie samochod
i nie truj! to teraz zaden luksus!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskka
no wiem ze zaden ale ja studjuje i pracuje tylko sporadycznie, i niestety mamy kase wspolna i nie moge sobie kupic auta !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bububu
ja miałąm tak samo jak Ty, ale upierałam sie upierałam az w koncu powiedział ze da mi auto(zreszta ja dobrze jezdze), jesli nie lepiej od niego-on chybanawte miał kompleksy na tym punkcie). Ja bym sie nie poddawała, to wasze wspolne auto jestescie teraz małzenstwie wszystko dzielicie na dwa...i nie ma to ejst moje to ejst twoje... tak mogłobyc przed slubem a i on nie jest twoim ojcem tylko mezem wiec powinien zachowac sie po partnersku nie kłoc sie z nim spokojnie mu to wyjasnij, zeby poczuł sie głupi ze nie ma doi Ciebie zaufania!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to poczekaj
skonczysz studia i sobie kupisz! a faceta masz debila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskka
ja juz naprawe wiele razy probowalam z nim gadac i nic z tego....powiedzial ze moge sie obrazaca auta mi nie da !! wkurza mnie to bradzo bo pzreciez to jest tak samo moje jak i jego ale do niego to nie dociera!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serkowa
już chyba żadne zachowanie facetów mnie nie zdziwi ... a może jakiś szantażyk, weź go (samochód lub męża - wybór dowolny) podstępem. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to poczekaj
nie facetow a "ludzi" poprostu! rozrozniamy ludzi na kobiety i mezczyzn! w obu przypadkach mozna trafic na debilke/debila! mniej szowinizmu zapyziala palo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskka
sposobem to chyba kazdym juz probowalam ale on powiedzial ze NIE i koniec bo on sie boi ze rozwale i bedzie musial tramwajem jezdzic!! tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śliczna
faceci to dzieci nie dam Ci samochodzika! moja zabaweczka! moja! moja! nie dotykaj! Musisz go wychować, odkryj w sobie ten instynkt macieżyński i pokaż kto tu rządzi :) jeżeli jeszcze nie zauważył i kłóć się i bąź konsekwentna, może mu się znudzi, masz przewagę sychiczną w końcu to on ma fobie że spsujesz mu zabaweczke ;) a jak sie nie znudzi to weź sój samochód i się nim nie przejmuj w końcu Ty rządzisz, a on nie ma nic do gadania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu weź samochód bez pytania i tyle. A jak Ci zrobi awanturę, to powiedz: o ile nie mam prawa jeździć tym samochodem, to proszę mi oddać połowę pieniędzy za auto i wtedy bedziesz miał wyłączne prawo nim dysponować. A jeżeli zdarzy Ci się jakas stłuczka (bo to może się zdarzyć każdemu), wtedy po prostu zapłacisz zanaprawę z własnych pieniędzy i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osska
przekonam go całonocnym bolesnym analem i zlaniem sie w moje gardło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem co za facet
a kto na co dzień utrzymuje to auto? Benzyna, ubezpieczenie, przeglądy itp.? Przecież to z Waszych wspólnych pieniędzy sie opłaca, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moj mezus
ma pretensje, ze mam prawo jazdy a wszedzie on mnie musi wozic:) Prawko robilam 8 lat temu i nie jezdzilam autkiem wiec troszke pozapominalam, w sumie moglabym sobie przypomniec ale po co skoro mam zajebistego kierowce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×