Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dem gonem bonemi

Musiałam o tym napisać, przepraszam.

Polecane posty

Gość dem gonem bonemi

moze jestem za bardzo zaborcza,zazdrosna, przewrażliwiona ale przykro mi się zrobiło.. zaraz powiem o co chodźi, jesteśmy z moim chłopakiem juz 5 lat razem, na ostatnią impreze przyszła nasza wspolna koleżanka, moja przyjaciółka. siadła na jego miejsce kiedy rozpalał grilla, on wrócił i pozwolił jej zostać na swoim miejscu :o on jednak się przesiadła - koło niego było wolne miejsce na kanapie, po chwili zapytał czy jej wygodnie.. wtedy mnie zgieło naprawdę, mnie się nigdy nie pyta czy mi wygodnie :( a juz napewno nie odstępuje wygodnego fotela :o beznadziejnie się poczułam, łzy mi się zakręciły w oczach kiedy wracaliśmy do domu, rozmawiałam z nim i mówie mu to co wyżej napisałam, ze to troche dziwnie, a on odpowiedział ze jak się przesiadła to zrobiła dziwną mine jakby jej się to nie podobało ze ja wywaloił z miejsa :o ja po prostu dostaje juz świra, zaczynam być zazdrosna nawet o przyjaciółke :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyczliwa
Tak to jest z facetami, nie sa w stanie zroumiec pewnych rzeczy.A my kobiety (czesem odnosze takie wrazenie) za bardzo sie przejmujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dem gonem bonemi
dzięki za wsparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przesadzasz trochę
on naprawdę nie dał ci powodu do zazdrości. To zupełnie naturalne, że w pewnych sytuacjach jesteśmy bardziej uprzejmi w stosunku do obcych niż najblizszych. Naprawdę nie masz powodu i przesadzasz. Takie moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolaczam do dyskusji
"To zupełnie naturalne, że w pewnych sytuacjach jesteśmy bardziej uprzejmi w stosunku do obcych niż najblizszych." Może to i naturalne ale bardzo nieładne. Mężczyźni powinni być szarmanccy względem kobiet z którymi przyszli na imprezę, wobec innych też ale już z większym dystansem i nidgy bardziej. Mi byłoby bardzo przykro. Ale powodu do zazdrości, bonemi, nie masz moim zdaniem. Trzymaj się. A faceta uświadom jak się powinien zachowywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dowcip polega na tym
że akurat w tego typu sytuacji uprzejmość wynika właśnie z dystansu w stosunku do obcej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolaczam do dyskusji
no i dobrze, ale trudno się dziwić że dziewczyna tego faceta domaga się co najmniej takiej samej uwagi i troski, prawda? niech więc ten facet się wysili i pamięta o niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e tam gadanie
ja bardzo dbałem o swoją dziewczynę, nadskakiwałem jej a ona to olewała. W końcu mnie rzuciła ;) Z kobietami trzeba twardo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolaczam do dyskusji
e tam, na podstawie jednego przykładu tak twierdzisz? no to ja ci powiem że lubię facetów zdecydowanych oraz twardych wobec innych, wobec mnie muszą być czuli i troskliwi (ale też wiedzieć czego chcą), bo jeśli jest inaczej, nie chcę takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e tam gadanie
wiadomo, że jeden przykład niczego nie wyrokuje. Mówię tylko, że mozna się na opiekuńczości przejachać. Moją dziewczynę opiekuńczość drażniła, to wiem napewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam nieodparte wrażenie
że grubo przesadzasz...Chciałabyś zeby facet wywalił tą Twoją przyjaciółkę z krzesła, na którym siadła?!? i wcale mu się nie dziwię, że skoro robiła miny jak się przesiadła spytał z uprzejmości czy wszystko ok- co w tym wypadku oznaczało "czy jej wygodnie" może w Waszym związku coś się pochrzaniło, może faktycznie on zwraca na Ciebie za mało uwagi i czujesz się przez to niedowartościowana- ale w tym wypadku on nie zrobił nic złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie przesadzasz
i to sporo:O w koncu to Twoja przyjaciolka!!!!!! a nie obca laska w mini spodnicy - w takim wypadku byloby mi smutno:O chcial byc mily dla wspolnej znajomej, przeciez nie jest obca ani jemu ani Tobie....to co?/ ma wszystkie kobiety traktowac jak smiecie, bo jest z Toba?? sorki, ile Ty masz lat?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ja ........
wiesz co - a moze on to z ironia powiedzial, w domysle "czy co wygodnie .. durna lasko, ze sie tu przysiadlas ? " skro jej najpierw ustapil miejsca durna jest twoja przyjacioka, zastanow sie nad jej zmiana ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie to jest paranoja..Bycie zaborczym świadczy o niskim poczuciu własnej wartości i braku pewności siebie. Zwykła impreza, sytuacja, w jakich on może bierze udział milion razy z Twoją czy bez Twojej obecności, a Ty rozmieniasz to Kobieto na drobne? Zastanawiałabym się nad poważną rewolucją w myśleniu, bo facet puści z torbami Cię kiedyś, bo zwyczajnie nie wytrzyma złotej klatki zazdrości. Może lekko ostro napisałam, ale może dzięki takim wypowiedziom ktoś przejrzy na oczy, uratuje siebie, oraz swojego patrnera przed destrukcyjną zazdrością. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dem gonem bonemi
lala masz racje mam poczucie niskiej wartosci, jestem zakompleksiona ale nic na to nie poradze ze jestem zazdrosna, zaborcza, mam śię powieśić? juz nie potrafie z tym walczyć.. to wszystko sięga zenitu, skoro jestem zazdrosna o przyjaciółke.. w sensie, ze wydaje mi sie ze on ją tak miło potraktował dlatego ze mu się podoba :o wiem paranoje...bźikuje już, a nie ma mi kto pomóc :( dzięki wszystkim :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jak reagujesz
jak nie daj boze spojrzy na ulicy na inna obca dziewczyne?? albo jak reagujesz na jego kolezanki z pracy, studiow, szkoly? tez ciagle awantury? czy on Cie zaniedbuje, ze masz takie mysli, ze moze woli inne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurde
hahahah dobra jestes malenka:) Ja tez potrafie byc zazdrosna o byle pierdolke:) Widac tak juz z nami kobietkami jest Rozumiem cie Z wiekiem ci to przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dem gonem bonemi
z wiekiem czyli? od 21 lat nie przeszło ;) ale moze z czasem.. hmm nie powiem ze mnie zaniedbuje, częsciej poświeca uwage samochodom,komputerom bo to jego pasje :o czasami mam dni ze poprostu czuje się mniej kochana, i dzisiaj akurat mam taki dzień ech ide dobranoc🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam nieodparte wrażenie
nie wieszaj się tylko przemyśl sobie wszystko- z czego wynika ta zazdrość? cyz on daje Ci jakieś prawdziwe podstawy do niej? czasem jest tak, że dajemy sobie mydlić oczy i że różne rzeczy, które są sygnałami niewierności bagatelizujemy i traktujemy jako nasze "schizy"...Może tak jest u Ciebie? A może między Wami się rozluźniło? może musicie trochę "podgrzać" atmosferę związku i wszystko się uspokoi? A może Twoje kompleksy są tak głebokie, że widzisz problemy tam gdzie ich nie ma? Wtedy powinnaś mocno się nad sobą zastanowić i popracować nad zmianą... A może tak naprawdę nie ufasz tej przyjaciółce? Znajdź przyczynę- znajdziesz rozwiązanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woda z cytryną
Rozumiem twoj problem, tez bym sie pewnie zezloscila, mialam podobna akcje, jestesmy na imprezie, siedze z dziewczyna jego kumpla i trzymamy w reku kieliszki i mowie mu zeby nam dal przepojke. On podchodzi do nas z jednym kubkiem coli, chwila wahania i podal ten kubek jej a nie mi!! I co jestem glupia i nienormalna ze mi to przeszkadza?? Coz, najwidoczniej takze nie umiem docenic jego "szarmanctwa" w stosunku do innych kobiet..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli nie radzisz sobie z problemem zazdrości sama.. to może czas na zwrócenie sie o pomoc do psychologa? W końcu oni po to są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozni sa faceci
moze to jest wlasnie taki typ? mily, kulturalny, szarmancki;) osobiscie znam takich facetow, ktorzy potrafia w towarzystwie swoich dziewczyn bardziej sie troszczyc czy zajmowac innymi kobietami...z Twojej perspektywy na pewno nie jest to mile, pewnie wolalabys zeby byl oschly i obojetny, ale na pewno inni odbieraja go jako milego fajnego faceta;) sprobuj uwierzyc, ze chodzilo naprawde tylko o wyrozumialosc i mily gest w stosunku do innego czlowieka:) bedzie Ci latwiej:D rownie dobrze mogl to powiedzxiec do faceta, a pewnie nie zwrocilabys w ogole uwagi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może po prostu jest miły
i tyle? ja ostatnio jechałam pksem do domu i akurat spotkałam kumpla z grupy mojego chłopaka. jechał z dziewczyną i bratem na wczasy, i w polowie drogi powiedzial do swojej dziewczyny: ide do Ani usiąde sobie i się przesiadl i gadalismy z prawie godzine.wczesniej na przystanku jak mnie zobaczyl tez podszedl i gadal ze mna. a musze zaznaczyc ze wczesniej widzialam sie z nim ze 2-3 razy tak przelotowo i bardzo mnie to zdziwilo, bo go nawet dobrze nie znalam. a dziewczyna jego wcale na zazdrosną nie wygladala, potem sama do mnie zagadala z usmiechem jak wychodzili. Po prostu jest bardzo miły, a nie od razu zeby cos do mnie czul i chciał rzucać swoją dziewczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×