Najpierw mnie wyzywa od szmaty i utrzymanki potem chce seksu

Dziś w nocy odmowilam narzeczonemu, z którym mieszkam od 2 lat seksu. Wściekł się wykrzykując, ze jestem dla niego zupełnie obcą osobą ( mimo ze mamy 2 letnie dziecko) i intruzem w jego mieszkaniu. Odmowilam dlatego, ze od długiego czasu mnie upokarza i obraża, często z byle powodu. Wyzywa mnie od kur/ew, szmat, wypomina ze jestem na jego garnuszku ( obecnie nie pracuje bo zajmuje się naszym dzieckiem, choć bardzo bym chciała pójść do pracy) ze jestem intruzem, po prostu nie ma takiego epitetu, którego by nie użył w stosunku do mnie. Ja zapiep/rzam w domu jak mały motorek, cieplutki obiadek na stole jak wraca z pracy, posprzątane, uprane, zakupy zrobione, itd., a tu taka podzięka. Jak w ogóle po czymś takim można chcieć uprawiać seks z takim chamem? Ja tak nie potrafię. Poza tym gdzie był przez ostatnie 2 tygodnie, kiedy sypialismy w osobnych pokojach? Wtedy nie potrzebował seksu bo zaspokajał się sam przy porno, dodatkowo mnie tym upokarzając. Dla niego zbliżenie to mechaniczne zaspokojenie własnych potrzeb. Natomiast dla mnie jest dopełnieniem łączącego dwojga ludzi uczucia. Ma ktoras z Was podobnie, czy tylko ja jestem z takim chamem?

Nie wierzę w to co czytam. Mam nadzieję, że to provo.

wynurzenia patologii :)

utrzymuje cię więc ma prawo żądać.

11:40 niestety to smutna prawda..

To, że tak czujesz dobrze o Tobie świadczy. Jesteś w trudnej sytuacji, ale nie dostosowujesz się do partnera. To bardzo dobrze bo tkwisz w chorym związku z burakiem. Z tego nic nie będzie. Pamiętaj, że z chama nie da się zrobić normalnego faceta. Musisz odejść bo on zawsze będzie traktował Cię jak kurwę, sprzątaczkę, praczkę i kucharkę w jednym. Twoje dziecko nie może wychowywać się w takich warunkach.

Dziecko jest dorosłe, nie poradzę sobie. Zresztą dlaczego to cie obchodzi, zajmij się własnym życiem. To mój wybór.

gość dziś Dziecko jest dorosłe, nie poradzę sobie. Zresztą dlaczego to cie obchodzi, zajmij się własnym życiem. To mój wybór. x to po ch*j tu strzępisz klawiature szmato?

gość dziś utrzymuje cię więc ma prawo żądać. x Ja go też utrzymywałam kilka lat. Więc nie jestem pasożytem, teraz też pracuję, ale w domu, robota dla debila ale bardzo czasochłonna. Tak czy inaczej przynajmniej nie nudzę się.

gość dziś gość dziś Dziecko jest dorosłe, nie poradzę sobie. Zresztą dlaczego to cie obchodzi, zajmij się własnym życiem. To mój wybór. x to po ch*j tu strzępisz klawiature szmato? x Sam jesteś szmaciarzem, wpieprzasz się komuś w związek, od początku wiedząc że mam rodzinę a po czasie olewasz ciepłym moczem. Gdyby nie ten adres mailowy z błędem, który za pierwszym razem dostałeś i zbieg okoliczności, że spotkałeś mnie kolejnym razem nigdy byśmy się nie spotkali. Kiedy drugi raz podałam ci prawidłowy adres, powiedziałam, że może miało tak zostać. Stało się inaczej ale tobie oczywiście "niczego nie żal", szczególnie na odchodnym.

11:46 Dziękuję Ci za słowa wsparcia. Wiem, ze muszę odejść, bo lepiej już nie będzie. Od września dziecko idzie do przedszkola, ja do pracy i skończę z nim definitywnie. Wolę być do końca życia sama niż z takim chamem, który nie potrafi odnosić się z szacunkiem do kobiety, w dodatku matki swego dziecka.

zasluzylas sobie na ten los . Wiec nie narzekaj

prawictwo pospolite 152 dziś zasluzylas sobie na ten los . Wiec nie narzekaj x do ciebie nie narzekam, więc zamknij gębę

zamiast dawać d...py mogłaś go najpierw przetestować w rożnych sytuacjach, teraz zdychaj naiwniaro

Ile zarobisz na tej zabawie, to prywatne forum, pewnie płatne. Czy tak z zawiści niesamowitej do mnie publicznie mnie gnoisz.

gość dziś zamiast dawać d...py mogłaś go najpierw przetestować w rożnych sytuacjach, teraz zdychaj naiwniaro x Ja wiem, wy tylko testować potraficie. No to udał wam się test, ale podłym trzeba być, widząc że ktoś ma problemy a mimo wszystko angażuje się w coś nowego. Po prostu zgłupiałam raz wżyciu każdemu może się zdarzyć.

11:44 i 11:51 zalatwiajcie swoje sprawy gdzieś indziej. Załóżcie swój wątek.

Szantażem, każdego można przymusić do wylewania publicznie pomyj.

taki już marny los nieudaczników życiowych

Ale wy wszyscy jesteście puści. Psujecie dziewczynie wątek, podszywajac się a nie wiecie co was w życiu może spotkać. DO AUTORKI nie przejmuj się tym co jest, myśl o tym co masz zrobić i to realizuj. Tak jak napisał gosc 11:46 musisz zostawić chama bo on się już nie zmieni. Szkoda życia, szkoda ciebie, szkoda dziecka. Trzymam za ciebie kciuki

tez trzymam za ciebie kciuki autorko, byle do tego wrzesnia, wytrzymasz :) jeszcze bedzie lepiej, dobrze, ze nie jestes ofiara tylko trzezwo na to patrzysz.

i co teraz zrobisz, ze złości upublicznisz na kafe wszystkie dane wraz ze zdjeciami żeby się zemścić?

Kobieto żyjesz w toksycznym związku i jeszcze się zastanawiasz czy być z takim debilem? twoje mieszkanie czy jego, fora ze dwora, szacunek należy sie każdemu, no chyba ze chcesz być bita, poniżana, wyzywana. Nie ma to jak kobieta jest nie zalezna a nie na utrzymaniu debila.Co z tego ze masz male dziecko, inne kobiety mimo dzieci potrafią pracować i od syfów odejsc, jak se pościelisz tak się wyspisz

PATOLOGIA

Wiesz autorko, tez mialam takiego debila ponizal mnie, szarpal i reke podnios bez wahania odeszłam a przeprosiny mialam w d***e i jego alimenty, do seksu to na wiscigi a szacunku nie znają. Niech se kupi gumowa lale.

Wiesz autorko, tez miałam takiego debila poniżał mnie, szarpał i rękę podniósł bez wahania odeszłam a przeprosiny miałam w d***e i jego alimenty, do seksu to na wiscigi a szacunku nie znają. Niech se kupi gumowa lale.

12:17 dziękuję za empatię. Staram się nie zwariowac, ale pocieszam się, ze wrzesień już za pasem.

co stanie sie we wrzesniu

Dobrze że nie jesteście małżeństwem jesteś wolna więc bez problemu możesz odejść od niego kiedy chcesz bez załatwiania żadnych formalności jedynie o alimenty będziesz musiała go podać wracaj do rodziców nawet teraz

Tak to jest jak miał posprzątane, wyprane i dupę codziennie na życzenie. Zrobił z ciebie sprzątaczkę i dupodaje, gdybyś pracowała to byś złotówki na niego nie wolała, po co być uzależnionym od jakiegoś pajaca. Idz do pracy i w pizdu z nim.