Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie potrafię się zaangażować

Polecane posty

Gość gość

Cześć wszystkim. Nigdy nie byłam w związku (mam 20 lat), mimo wieku chciałabym coś poważniejszego, ale nie potrafię się zaangażować. Może to głupie i dziecinne, ale zawsze gdy coś się rozkręca wycofuje się, bo wierzę, że poznam kogoś lepszego. I chyba będę tak sobie myślec do 40 stki. Stąd pytanie nie macie tak, że jesteście w związku, a poznajecie kogoś fajniejszego, ładniejszego itd ?? Czy to dziwne? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30cha
powiem Ci,że miałam dokładnie tak samo jak TY,ale UWAŻAJ..mając 20lat jesteś młodziutka/sama taka byłam zmieniałam chłopaków jak rękawiczki, szalałam, bawiłam sie na maxa, ciągle poznawałam nowych facetów i ich olewałam, szukałam ksiecia z bajki..i tak minęło 10 lat..teraz mam 30-ści i jestem sama..i to nie jest za fajne uczucie jak sobie na fb obczaisz,że Ci kolesie co za tobą latali mają już zony , dzieci..a Ty samotna..wiesz, w wieku 30 lat poznać fajnego faceta nie jest już tak prosto a rozwodnicy mnie jakoś nie kręcą.. także nie wiem co ci doradzić, ale ja mam wrażenie,że troche przegrałam swoje życie..nic nie trwa wiecznie, nawet młodosć..UWAŻAJ i powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30cha dziękuję za odpowiedź. Widzę, że mamy podobne myślenie :) W dzisiejszych czasach to w ogóle trudno znaleźć jakiegoś fajnego faceta, nie tylko po 30. Nie wiem skąd to się bierze, może boimy się związku, bliskości? Ja chyba tak mam, bo przecież kiedy nie wyjdzie, zawsze można się rozstać. Kiedyś myślałam, że z czasem poznam "księcia z bajki" i owszem poznałam wielu przystojnych, ale niestety wygląd nie szedł w parze z charakterem. Widzę, że życie to nie komedia romantyczna i podczas kiedy moje koleżanki są szczęśliwe w związkach ja nadal sama. Teraz mi to nie przeszkadza, bo jestem bardzo zajęta, rozwijam hobby itd., ale boję się, że tak już zostanie i jak się obudzę to będę już po 30 i może odrzucę kogoś naprawdę wartościowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 24 lata, nigdy nie bylam zakochana, poznalam duzo facetow I zawsze to nie bylo to...mowia, ze niczego mi nie brakuje, ze jestem ladna I madra. Nie wiem juz gdzie go szukac...trace sile do zycia. Boje siie ze juz nigdy sie nie zakocham :(...ktos mial podobnie?? I mimo to znalazl milosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×