Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

karola19976

Nie wiem kogo kocham

Polecane posty

hej . moja historia jest taka ze byłam z chłopakiem 2,5 roku, na poczatku było super jak to w zwiazku a pozniej zrobiła sie taka monotonnie i cały czas brakowało mi czegos w tym zwiazku . my sie prawie ze nie klocilismy ,tylko rozmawialismy na spokojnie , nie zdarzały sie takie momenty zeby zawalczyc o nasza miłosc kazde z nas miało luzy i robiło sobie co chciało ..a gdy prosiłam sie o wiecej czułosci i miłosci to były wielkie sapy ze za duzo wymagam .to jest tak ze on czasami wolał wiecej siedziec w garazu przy motorach niz ze mna . mielismy wiele przerw tylko ze za kazdym razem ja sie starałam zebysmy wrocili do siebie az wreszcie trafiłam do szpitala bo psychika mi siadła i to tez z nerwow. po tym wszystkim juz było dobrze . i ktorego razu wyszło tak ze go zdradziłam na imprezie . nie czułam sie z tym dobrze ale on o tym wszystkim nie wie. Bo boje sie mu to powiedziec .I tak po czasie zaczełam szukac osoby ktora mnie bardziej pokocha bo brakowało mi uczuc non stop . I gdy poznałam takiego kolege Daniela tak naprawde przy nim poczułam sie wyjatkowo , i poczułam co to jest prawdziwy mezczyzna był dla mnie kochany i zawsze pomocny i dzentelmen dla niego zerwałam ze swoim chłopakiem .. Przez ten czas czułam sie potrzebna i ze ktos mnie docenia i potrafi kazy wolny czas ze mna spedzic . po dwoch miesiacach mi sie oswiadczył ,, kolezanki rodzina wszyscy mowili ze to jest za wczesnie . Ale ja sie zgodziłam i sama nawet nie wiem czemu ? Za kazdym razem gdy sie spotykalismy mielismy zawsze o czym rozmawiac , nie to co z moim pierwszym partnerem . tylko ze ja pozniej zaczełam miec watpliwosci i miałam dziwne mysli ze tak naprawde nie wiem czego chcem i co dalej .. bo oby dwoje sie o mnie starali . tylko ze ten drugi bardzije , on potrafił stac za moja wioska po 5 godzin i czekac az ja przyjde łaskawie a ja jak to ja miałam wyjebane. i za kazdym razem tak robiłam .Albo jechałam sobie do kolezanek albo do pierwszego faceta i to wychodziło tak ze jednego z drugim zdradzałam . Nie czuje sie z tym dobrze tylko bardzo hujowo . i mija juz sporo czasu a ja dalje nie wiem co mam robic . czy zerwac kontakty z oby dwoma czy wybrac ktorego z nich ?? cczy byc sama:( pogubiłam sie za bardzo ... czasami mi sie wydaje ze kocham obu ale wiem ze to nie mozliwe,,, a nie moge dalej oni jednego ani drugiego oszukiwac . przez to wszystko nie moge jesc ani spac . to wszystko mnie meczy . i bardzo zle sie z tym czuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno najgorsza opcja jest puszczanie się raz z jednym raz z drugim robiąc z nich idiotow i kłamać o fałszywej miłości bo z miłości się nie puszcza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sluchaj,pierwszy chlopak byl Ci wierny przez 2,5 roku tak? To juz o czyms swiadczy.Napisalas ze nie klociliscie sie i wszystkie sprawy zalatwialiscie polubownie co sie rzadko zdaza z facetami a to ze mial jakies hobby wcale nie znaczylo ze ma Cie ze tak brzydko powiem w d***e,rozmawialas z nim o tym? Czy chodz troche zainteresowalas sie tym co tak naprawde lubi,moze po prostu wystarczyla rozmowa a nie krotkie"brak mi czulosci" wytlumaczylas mu co Cie boli i z czym masz problem? Sprobuj bo wedlug mnie facet nr 2 nie jest dojrzalym gosciem ktory chce Ci ofiarowac prawdziwa milosc no bo jaki normalny koles oswiadcza sie po 2 miesiacach bycia razem? Takie jest moje zdanie a jesli ktos posiada inne to oczywiscie nie mam nic przeciwko bo zdania zazwyczaj sa podzielone.Jeszcze co do 2 faceta to powiem Ci ze chlopak moze i jest dobry ale te oswiadczyny tak szybko sa troche niezrozumiale,moze zrobil to dlatego ze domyslal sie ze spotykasz sie z pierwszym i chcial Cie przy sobie zostawic,moze to nie jest prawdziwa milosc tylko strach przed utrata,nie wiem jak bylo bo nie znam szczegolow pisze to co mozna wywnioskowac z Twojej wypowiedzi.Wiec zastanow sie zanim podejmiejsz decyzje.Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola 1996
tak znałam go :( . ale ja mu mowiłam ze brakuje mi czułosci rozmwiałam z nim o tym i wgl . moze dawał mi przez miesiac czasu a pozniej znowu miał mnie gdzies ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola19976
facet nr2 tłumaczył mi ze w ten sposob chce mi okazac tym ze sie oswiadczył ze mu zalezy ze mnie kocha i ze jestem jego prawdziwa miłoscia . fakt na poczatku robiłam go w h*** straszne robił mi awantury czasami tak bywało ze nie miał do mnie szacunku :( ale mowił ze to w nerwach . i obiecał ze sie zmiani i opanuje swoje nerwy i nie bedzie krzyczał i troske tez mi ograniczał wiele rzeczy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro byl agresywny w stosunku do Ciebie to kolejny powod zeby wykluczyc go z losowania co oznacza ze wybor jest prosty;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×