Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie wyszło nam w życiu, spróbować teraz ?

Polecane posty

Gość gość

Spotkaliśmy się wczoraj na lotnisku, ponad 1000 km od stron rodzinnych. Ostatni raz widzieliśmy się ponad 10 lat temu, było o czym rozmawiać, tym bardziej, że nasze życie potoczyło się praktycznie tak samo, partner nie z Polski, ślub, dziecko, rozwód. Po takich przejściach nie miałem ochoty się z kimś wiązać ale ona namieszała mi znowu w głowie. To z nią związane są moje najpiękniejsze wspomnienia ale byliśmy wtedy młodzi, niepokorni, szaleni, naiwni, beztroscy i to musiało się tak skończyć. Teraz zostawiła mi nr telefonu (ja jej nie dałem) i całą noc myślałem, spróbować czy dać sobie spokój ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomnij, szuka nastepnego frajera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musial byc jakis powod, myslisz, ze teraz bedzie inaczej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu cala noc nie przespana. Moze po prostu tylko tak, utrzymac znajomosc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" nasze życie potoczyło się praktycznie tak samo, partner nie z Polski, ślub, dziecko, rozwód. " - czyli, jeśli dobrze rozumiem, ty po rozwodzie, ona po rozwodzie z "partnerem nie z Polski" i z dzieckiem? masz własne dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona ma corke, ja syna, z tym ze jest przy ex a jej corka z nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość psycholożka
Jeśli ona chce i ty tez to spróbujcie.Ona zapewne nie będzie naciskać,jeśli ty chcesz to zainicjuj poważniejsza znajomość.Potem będziesz żałował ze tego nie zrobiłeś .Jak teraz odpuścisz to ona potem juz cie nie zechce.Kobiety wychodza z założenia ze jak nie to nie.Dala ci nr.tel.to cos znaczy.Gdyby chciala cie spławić nie dałaby ci nr.albo dala by nieprawdziwy żebyś sie odczepił.Kuj żelazo póki gorące,jak ostygnie będzie lipa ,chyba ze sam nie wiesz czego chcesz to wtedy daj jej spokój ,po co ma znów cierpieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona sama dala mi nr, wcale sie nie prosilem, wspomniala tez, ze te 10 km ktore nas dziela to wcale nie jest tak duzo. Praktycznie to ona miala caly czas inicjatywe, nadawala jak Radio Wolna Europa, ja tylko sluchalem i odpowiadalem. Bylem totalnie zaskoczony tym spotkaniem, wiedzialem, ze wyjechala z Polski ale nie, ze tak mieszka tak blisko. To ze jest po rozwodzie i praktycznie wolna zrealizowalem dopiero w domu. Na lotnisku byla z corka, wiec jakos tak automatycznie zaszufladkowalem ja do "zajetych". Po za tym do tej pory kobiety mnie nie interesowaly, za duzo przeszlem, nie wyobrazalem sobie, ze jeszcze kiedys bede tak intensywnie myslal o jakiejs kobiecie. Kuc zelazo poki gorace ? Minely juz 2 dni, jest jeszcze sens zadzwonic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A macie coś do stracenia? :) próbuj, najwyżej nie wyjdzie, a jeśli nie spróbujesz, to będziesz się tym truł do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce sie pchac do nastepnego bagna. Jedynie to,, ze jest z Polski i ja dobrze znam, ciagnie mnie do niej. Chociaz przez tyle lat i za granica mogla sie zmienic i tez miec wyprany mozg. Sprobuje zadzwonic dzis wieczorem chociaz mam powazne obawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego nie spróbujesz? moze jesteście sobie pisani, skoro los znowu skrzyżował wasze drogi i to w tak nieoczekiwanym miejscu i czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuj, co Ci szkodzi... oboje jesteście wolni. Jak nie spróbujesz, to się nie przekonasz, czy warto, czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość psycholożka
Widać facet,ze z tobą cos jest nie tak.Lepiej ja zostaw.Gdybys chcial z nią byc to byś tu o tym nie pisal i nie mial wątpliwości.Albo ktoś chce z kims byc albo nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcialbym sie najpierw przekonac, ze to jeszcze ta kobieta o ktorej mysle a nie zmodyfikowana materialnie jedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie byly powody rozstania? A byla jedza na spotkaniu? Najwazniejsze czy cos poczules.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość psycholożka
Pyta cie o finanse,o stan materialny,o zarobki,czy wspomina o pieniądzach?Jeśli tak to źle,jeśli nie pyta ile zarabiasz to ok.Ty jestes jeszcze emocjonalny dzieciak tak mi sie wydaje.Ile masz lat.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy kazdy związek oznacza bagno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Czy kazdy związek oznacza bagno? " Na poczatku zawsze jest pieknie, slub wydaje sie byc brama do raju. Ja niestety zastalem pieklo. Nie wiem czy to byly roznice kulturowe, czy charakteru, w kazdym badz razie mielismy calkiem odmienne wyobrazenie o rodzinie. Dziecko, moja nadzieja, ze cos zmieni, okazalo sie tylko gwozdziem to trumny. Mnie w domu nauczyli czegos innego. Z tego co ona opowiadala, miala podobnie. Tutaj spoleczenstwo jest bardzo konsumpcyjne, tego nie mozna sobie wyobrazic, to trzeba przezyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadzwonilem, poprosila zebym zadzwonil pozniej, jak polozy mala spac. Dobrze nam sie rozmawialo, wiele tematow nas laczy. Na koniec zapytala, czy znowu zadzwonie. Pewnie, ze zadzwonie, tylko zaczely mnie dreczyc mysli, czy nie stracilem glowy, czy mnie nie zauroczyla. Przeciez to najgorsze co moze byc, fascynacja, czlowiek nie mysli racjonalnie a przebudzenie jest bardzo bolesne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się obudź !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O co Ci właściwie chodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boje sie popelnic kolejnego bledu, mam powazne obawy, ze moje racjonalne myslenie zostalo wylaczone. Nie moge przestac myslec o niej, ciagle sobie wyobrazam jak by to moglo byc. Jestem przerazony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Mam wrazenie, ze masz jakas traume po poprzednim zwiazku. Jesli chodzi o ta dawna znajoma to wykazujesz jak najbardziej normalne reakcje zdrowego faceta, ktory ewentualnie sie zauroczyl. Nie wiem czym jestes tak przerazony. Swoja normalnoscia? Nie badz smieszny. Daj sobie troche na wstrzymanie. Przeciez od kilku telefonow czy spotkan nie zmarnujesz sobie zycia. Zamiast tak rozmyslac, spotkaj sie pare razy i wtedy zobaczysz czy ona w ogole ma szanse zeby stac sie dla ciebie kims wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obawiam sie, ze rozpalilbym u niej nadzieje, tak wnioskuje po tym, jak wspomina nasze dzieje, chociaz musze przyznac, ze gdyby mialo byc tak jak wtedy to tez bardzo bym chcial, ale to przeciez mrzonki, wszyscy sie zmieniaja, zwlaszcza ci co wyjechali, tzw syndrom emigranta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Ale przeciez nikt za ciebie nie podejmie decyzji. Dywagujesz jak dziadek o wojsku. Nie masz odwagi, to sie do niej nie odzywaj. Kazda nowa znajomosc w waszej sytuacji niesie ze soba ryzyko. Ale na tym polega wlasnie zycie, ze jest nieprzewidywalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potrzebuje kopa w doope i tyle. Za bardzo wszystko analizuje, bo sie juz raz sparzylem. Bylo mi tak dobrze samemu, po co sie ona do mnie odezwala na tym lotnisku, zawrocila mi w glowie i tyle. A moze jednak to byl jakis znak. Zobaczymy jaki dzisiaj temat poruszy, w sumie juz weekend, moze jednak pojade do niej, nie wiem. Gdybym wiedzial, co mnie czeka, byloby inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
No niestety nie wiesz co cie czeka jak i tysiace innych w takiej sytuacji. Nie wiesz wiec sie dowiedz. No risk no fun. Chcesz tak sam przesiedziec reszte zycia i wspominac swoj nieudany zwiazek. Czlowieku, zyje sie tylko raz. Korzystaj z zycia i nie analizuj tak doszczetnie wszystkiego. Taki upierdliwy facet to sie szybko znudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze Bozenko, juz nie bede Cie zanudzal, przyjade do Ciebie i nie wypowiem ani slowa, tylko Cie bede sluchal i sluchal ,sluchal, slu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Wreszcie cos konkretnego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście że spróbuj, bo będziesz żałował, być może to przeznaczenie:) powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×