Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

korjonos

nienawidzę swojego życia

Polecane posty

A rano wstanie kolejny dzień. Mam nadzieję, że się nie obudzę ale pewnie tak nie będzie i znów będę musiał sie męczyć. Co wieczór gdy kładę się spać mam nadzieję, że się nie obudzę. A potem przychodzi rano, otwieram oczy i uświadam sobie, że wciąż żyję. Nienawidzę tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niktymczasowy
bywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastazjaaaaaa
szukasz żony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niktymczasowy
zreszta tez tak mam tylko koniec nie nadchodzi niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niktymczasowy
byla kiedys taka sztuka teatralna oparta na faktach dwoje ludzi z sieci umowilo sie ze popelnia razem samobojswo skoczyli z norweskiego fiordu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niktymczasowy
skoro tak mowisz nie wiem nie znam sie nie mam zamiaru popelnic aczkolwiek tez codziennie wstaje zawiedziona ze jeszcze jestem najgorsze jest to usmiechanie sie do swiata i pokazywanie swojego sztucznego szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siundulka
ja też tak mam ;( to bardzo smutne ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niktymczasowy
na zewnatrz jestem szczesliwa , wewnatrz wszystko we mnie krzyczy- koniec koniec!! mam dosc, nie moge byc z nikim szczera, nie moge powiedziec co czuje, musze udawac i grac czuje sie zawieszona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
korjonos - wiem że nie wiesz. ale czy jesteś taki pewien, że byś się zabił, nawet jesli to "po śmierci" okazałoby sie dużo gorsze od twojego życia, którego tak nienawidzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niktymczasowy
korjonos nie zabijaj sie, nie ma sensu i tak nas to kiedys spotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sądze, żeby gdzieś mogło być gorzej. Chociaż dopuszczam taką możliwość. Myślę jednak, że nasz świat jest najgorszym ze wszystkich światów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niktymczasowy
ja mysle ze poza naszym swiatem nic nie ma przynajmniej mam taka nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zabije się, bo jestem przeciwny samobójstwom. Po prostu chce umrzeć jak najszybciej, najlepiej na zawał albo cos podobnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niktymczasowy
gdyby tak mozna bylo oddac swoje zycie komus ktos tego potrzebuje a nie ma jakie to niesprawiedliwie, tylu ludzi chce zyc a nie moga nic zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezsensowna
Ja mam tak samo - codziennie budzę się w środku nocy i zastanawiam się, dlaczego Ktoś nie ześle mi miłosiernie śmierci....Jestem przeciwna samobójstwom..ale teraz już wiem, ze czasem tak trudno jest wytrzymac ten ból...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakbym czytała o sobie :( Co wieczór przykładam głowę do poduszki z myślą, że może dzisiaj robię to ostatni raz, że może jutra już nie będzie i skończy się to moje nieciekawe życie. Nie rozumiem dlaczego tylu dobrych, wartościowych ludzi codziennie ginie w wypadkach samochodowych, umiera po długiej walce z chorobą a ja wciąż tu tkwię chociaż nie chcę. Chyba za karę. Rano wychodzę z domu i przez ponad pół dnia pokazuje , że wszystko jest w najlepszym porządku, że jest dobrze, uśmiecham się, żartuje, bo nie chcę, aby inni widzieli smutek. Zamiast modlić się jak kiedyś o spełnienie marzeń zaczęłam modlić się o jak najkrótsze życie. Mam tylko nadzieję, że nie będę żyła do 60 czy 70 lat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest najbardziej beznadziejny dzień tygodnia, a najgorsze jest to, że następne wcale lepsze nie będą. Nienawidzę poniedziałku, czekam tylko na weekend ale on znowu się szybko skończy i znów będzie to samo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madmadmad
Dlaczego nienawidzisz poniedziałku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze wczoraj była spokojna niedziela a dziś znów trzeba było rano do pracy wstać. I tak jeszcze przez 4 kolejne dni :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×