Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Obrażony pan rak

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny pomóżcie, juz mam powoli dosc Żyję od prawie roku z Panem Rakiem Wczoraj obraził sie o głupi obrazek i wyleciał do mnie z takim tekstem jakby ze mnie zrobił szm*tę zabolało mocno. Dzis napisał ze mnie nie przeprosi bo ten obrazek go ZNIEWAŻA i nie będę tak robic. Trzese sie i denerwuje jestem osobą dosc nerwową i jak się przywiąże odrazu widze najgorsza stronę. Nie umiem mieć wylane na jego głupie fochy ciagle sie obraza jak mu cos nie pasuje ja jestem najgorsza a on idealny. Jak reagować na jego obraźliwe teksty, jest to osoba bardzo impulsywna i wybuchowa. Jestem z nim szczesliwa ale czasem jak ukłuje to prosto w serce i to z taka siła zewysiadam psychicznie, jestem skorpionica i mam wrazenie ze owinął mnie wokół palca. Jak nauczyć się miec wylane na jego fochy ? Moze któraś z was ma podobnie ? Proszę o rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha a ten rak to z I, II czy III dekady i jaki to był obrazek :D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwykły obrazek z którego miał sie zaśmiać ale stwierdził cos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z I dekady rak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ten obrazek był jakiś zbereźny albo przedstawiał sytuację w której kiedyś się znalazł a ty o tym nie wiedziałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak nawykrecane i namieszane, że odpowiedzieć niemożliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodziło o głupiego ananasa i miał sie zaśmiać On jest czasem tak obraźliwy ze ciagle trzeba uwazac czy cos powiesz o jedno słowo za duzo albo czy wogole cos powiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Następnym razem jak się obrazi to też się do niego nie odzywaj. Ani słowem bo jak teraz latasz w kółko obok niego to wie że może cię zawsze zmanipulować. Jak się do niego przestaniesz odzywać to skapnie się że coś jest nie tak bo zawsze go przepraszałaś a teraz masz go gdzieś. Może nawet pomyśli że znalazłaś sobie innego i z zazdrości bardziej cię doceni. Tylko pamiętaj nie lataj koło niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swoją drogą skoro typek obraża się o obrazek z ananasem to coś nie teges musi mieć z psychiką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie z poczatku on latał. Potem ja zaczelam i tak zostało. Ciagle ja przepraszam nawet jak jest jego wina. A to męczące jest bo on potrafi sie nie odzywac bardzo długi czas. Chciałabym sie nauczyć miec po prostu wypieprzone jak on potrafi miec. Co do zazdrości to zbytnio zazdrosny on nie jest niestety bo taka jego natura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze twierdi ze cos ze mna jest nie tak. On jest tak impulsywny działa pod impulsem i wybuchowy rowniez nigdy nie wiaodmo kiedy wybuchnie jego potrafi meczyc cos bo tak po prostu bez powodu. Jak mu mowie ze ma jakis problem z takimi rzeczami to mowi ze wcale nie ma i mam z niego nie robic psychicznego a po prostu chodzi o ten wulkan jego tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys było gorzej niby zrobił mega postepy ale nadal jst to za mało czytałam ze takie osoby maja to do siebie wlasnie ze jak sie obraza to tak fest i potrafią mocno zranić. Dzis rowniez tutaj było o mężu raku i kobieta pisała ze jak sie obrazi to nawet zupy nie zje i jak dopiero ma sie mega wylane to mu mija oraz ze on sam sie musi zadławić swoim fochem. Co o tym sądzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko też znałam raka i też taki dziwny typ. Masakra, nie wiem jak ty masz zamiar z nim wytrzymać. Chyba będę wszystkich facetów pytać o znak zodiaku po to aby nie wpaść na raka :D, zresztą kobiety raki były podobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogolnie on nie jest zły takie cos zdarza sie raz na dłuższy czas ale jednak jak walnie to az za mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzuć w diabły ciężko zaburzonego osobnika jak każdy spod tego znaku :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje za wasze rady, przemyśle to wszystko. Zamykam temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba będę wszystkich facetów pytać o znak zodiaku po to aby nie wpaść na raka X O tak, dobra myśl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najwięcej zaburzeń odnotowuje się wśród Raków i Bliźniąt :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba naprawdę być zaburzonym psychicznie, bardzo mocno zaburzoną osobą, by wypisywać powyższe pierdoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, wystarczy odrobina doświadczenia i garść identycznych opinii z forum :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pan Rak nie mógłby raczej liczyć na medale i ordery za dzielność w życiu seksualnym, gdyby takie odznaczenia przyznawano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ilość a nie jakość to dewiza skorupiaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*tyczy się również jego kobiet :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TEMAT ZOSTAŁ ZAMKNIĘTY PROSZĘ O NIE ODPISYWANIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem spotyka się w tym znaku obrażalskich, co to dotknięci jakimś niecierpliwym, nieopatrznie powiedzianym słowem małżonki, potrafią się zasklepić w -sobie, usztywnić jak rak w skorupie, milcząc zawzięcie nieraz przez kilka dni. W takich wypadkach trzeba uzbroić się w cierpliwość i spokojnie odczekać, aż pan i władca raczy odtajać. Tu dobra kuchnia może też zdziałać cuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby był zamknięty to by się odpisać nie dało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieraz zdarza się, że Rak udaje twardego, energicznego człowieka, ciesząc się w duszy, że go się ktoś boi, że go się ktoś wystraszył, że ma przed nim respekt. Kto się zna na ludziach, łatwo przejrzy tę maskaradę i nie da się zwieść pozorom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja i tak będę odpisywać bo śmieszą mnie te ciapy spod znaku raka. Też paru takich znałam no i poza tym co tu jest napisane już to jeszcze niezbyt inteligentni byli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż też jest rakiem z pierwszej dekady. Obraża się o byle co, stroi fochy, nie odzywa się i w ranmach protestu zaprzestaje jedzenia :-) Kiedyś się tym przejmowałam, teraz olewam... Jak stroi fochy to mówię mu, że zachowuje się jak rozkapryszona królewna. Jak nie chce jeść, to głoduje, jego wybór :-) Jak się nie odzywa, to tez mam to w nosie. A jak wrzeszczy, to mówię mu, że jest chory i powinien pójść do psychiatry. Najlepszy sposób, ignorować, ignorować i jeszcze raz ignoować :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko możesz podać link do tematu w którym żona raka pisała o tej zupie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×