Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

On płaci czy ona?

Polecane posty

Gość gość

Witam Was, nie wiem czy temat mojego wątku pasuje do tej strony ale nie wiem gdzie mogę prosić o rade. Mam 21 lat i od około roku mam pierwszego chłopaka. Jakoś w grudniu 2014 zaczęłam stosować antykoncepcje, jako ze mam problem z żołądkiem zdecydowałam się na pierścienie które kosztuje ok 40zł za sztuke. Gdy byłam sama zawsze myśłam ze koszty te w parze dzieli sie na dwoje, jako ze i jedna i druga osoba z tego korzysta. Mój chłopak powiedział ze nie bedzie sie składac, bo to nie on tego uzywa,a w ogóle on nie ma 20zł w miesiącu by mi dac. Oboje jestesmy studentami i pieniadze na zycie dostajemy od rodzciów a jak trzeba zapłacic za cos ekstra typu prezent dla niego albo dla mnie to wykorzystujemy pieniadze zarobione w wakacje. Długo go namawiałam, by mnie troszeczke odciążył. W kocu obiecał, ze zapłaci mi jak troche wiecej pieniedzy mu 'wpadnie'. Jeszcze do tego nie doszło. Prawda jest taka, ze u niego w domu nie przelewa sie ale nie az tak by nie stac było go zapłacic 20zł w miesiacu, u mnie w domu jest o wiele lepiej, moich rodziców stac by mi co miesaic dac 700zł na jedzenie, benzyne, leki itp ale nie przechodzi to bez echa, rodzice duzo pracuja, oboje nie maja bardzo ciezkiej pracy ale odpowiedzialna i nie chce ich bardziej obciazac. On to widzi i wydaje mu sie ze ja jak zadzwonie to dostane, on potrafi mi powiedziec, ze on nie moze do mnie przyjechac( 20km w jedna strone) bo nie ma gazu w aucie i nie ma na gaz pineidzy. Raz mnie poprosił bym przyjechała po niego, powiedziałam mu ze nie bede tracic bezyny jak mam przyjechac i wrócic, zeby przyjechał autobusem to ja go z przystanku odbiore, był oburzony i nie przyjechał. Ale nie jest to tematem moje wątku, kontynujać niedawno byłam u ginekologa i okazało sie ze mam nadżerke. Sama sie nie zrobiłam on tez jest za to odpowiedzialny, nie jest to poważne ale kosztowne, dlatego gdy Pani Doktor wypisała mi płyn za 60zł(podobno taniej sie nie da) poprosiłam chłopaka czy by sie nie złozył 30zł. dostałam odpowiedz, ze nie i czy jak bede chora na grype to tez bedzie sie składał bo mnie zaraził. Powiedzcie mi czy jego zachowanie jest normalne? Rozumiem ze nie jestesmy małżeństwem i nie mamy wspólnego konta, ale antykoncepcja to wspólna rzecz, tak samo ja z tego korzystam jak on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, używam tylko i wyłącznie prezerwatyw i sam za nie płacę, choć zdarzyło się nie raz, że dziewczyna sama je kupiła aby były w zapasie :) Ogólnie masz prawo domagać się zwrotu części kosztów, bo w końcu możesz się nie zabezpieczać i zrezygnować z seksu, wtedy sam chętnie zapłaci za wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tobie sie chce prawie codziennie pisac takie dlugie prowa? Chociaz styl zmieniaj czy cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciągle chcesz od niego kasy. facet wykosztuje się na randki i spotkania więc odpuść mu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktos kogos kocha, to sam chce mu dawac pieniadze, pomagac itp. Ten twoj chlopak to jakis dzieciak nieprzystosowany do partnerstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby miała takiego kopulatora to do pierwszego razu by nie doszło. Nie dość, że wykorzystuje cię to jeszcze zaraża jakimś syfem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przychodzi baba do lekarza gina. Lekarz ja bada "prosze pani, pami ma nadzerke" "A to swinia!!! Obiecal, ze polize a nadzarl"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cytuje 'Tobie sie chce prawie codziennie pisac takie dlugie prowa? Chociaz styl zmieniaj czy cos' to domnie bo nierozumiem? Cytuje 'ciągle chcesz od niego kasy. facet wykosztuje się na randki i spotkania więc odpuść mu' własnie o to chodzi ze ja mu zawsze odpuszczam bo mówi ze nie ma kasy... 3 razy bylismy w kinie i 3 razy ja płaciłam, na randki nie chodzimy, a jak juz jemy cos gdzies to on raz płaci a ja przy nastepnej okazji. Dodam ze mieszkam sama w domku jednorodzinnym i prawie co weekend on przyjezdza do mnie spac i na jedzenie zapłaci tylko wtedy gdy go poprosze. Potrafił nawet powiedziec ze ma stówe ale nie chce jej rozmieniac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cytuje 'jakby miała takiego kopulatora to do pierwszego razu by nie doszło. Nie dość, że wykorzystuje cię to jeszcze zaraża jakimś syfem.' nadżerka nie jest wywołana 'syfem', ale np tym ze uzywałam pierscinie i urazami mechanicznymi (oboje lubimy mocniej i ostrzej sie kochac)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cytuje 'Powinien składać się z Tobą na antykoncepcję (jak mu się nie podoba, niech kupuje gumy) - na leczenie nadżerki nie.' Tutaj hit, chłop sie boi isc je kupic! Mimo ze nie jestem jego pierwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To obleśne mieć w pochwie coś przez 3 tygodnie :o Przecież wiadomo, śluz i inne rzeczy, strasznie niehigieniczna sprawa. Gumki już o wiele lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 30 lat i używam tylko prezerwatyw które zawsze kupuje mój facet. Nigdy bym nie brała żadnych pigułek ani pierścieni z hormonami i nigdy bym za swoje nie kupowała antykoncepcji. Ten twój chlopak traktuje cie jak szmate. Nie jesteś jego żoną żeby mu uslugiwac i kupować pierscienie za 40 zl, zastanów sie nad sobą, a jego kopnij w doope. On ma gdzieś ciebie i twoje zdrowie, a widzi że jesteś glupia, doopy mu dajesz i antykoncepcje kupujesz za swoje wiec cwaniak korzysta. Ja bym sie czula upokorzona jakbym miala facetowi prezerwatywy kupować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowokacja ale czy naprawdę jesteś taka brzydka że jak postawisz mu ultimatum że albo szlaban na seks albo on dokłada się do antykoncepcji to poleci do innej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naiwna panienke sobie chłoptaś znalazł, a że młoda daje sie robić w trąbę, to chłoptaś bez honoru korzysta, co po.. pcz...y , to jego:D:D głupia jesteś i naiwna, peeewnie go TAAAK KOOOCHASZ:D:D anyykonc jest wspólna sprawą. Nie chce sie dokładać- powinien mieć ZERO SEKSU. Zobaczyłabys, jak bardzo by mu zależało na tobie lub na seksie z tobą. i czy w ogóle by mu zależało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wierze , ze dziewczyna moze byc tak glupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Płacą tylko desperatki. Dorosły, normalny facet sam dba o antykoncepcje, bo zalezy mu na zdrowiu kobiety. Ten twój facecik to jakiś niedorobiony szczyl myślący penisem. Współczuję :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiś wstręt poczułam czytając.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet na, ktorego nie mozesz i nigdy nie bedziesz mogla liczyc KOP w d** na jaka cholere tobie taki frajer?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×