Oszuści pod Gubałówką!!! Zakopane

Pierwszy raz z chłopakiem pojechaliśmy do Zakopanego. Trafiliśmy na grupkę oszustów którzy grali w cukierki, gra polegała na tym że pod tekturą chowa np 3 cukierki, a później okazuje się że są dwa. To były sekundy jak nas okradli, chcieliśmy tylko popatrzeć:( no cóż głupota słono kosztuję, bardzo to boli:(((((

spoko, kazdy musi trafic na oszustow zeby wiedziec kogos unikac ;)

na krupówkach ciągle kradną - kazde "wystepy" na ulicy temu sluża.... lepiej isc na luzaka bez kasy na spacer i sobie spokojnie wszystko poogladac

Ja z chłopakiem też zostałam przez nich oszukana, latem zeszłego roku. Zostaliśmy wciągnięci w grę właściwie bez własnej woli, stało się to tak szybko, że nie wiedzieć kiedy zabrano nam 100 zł. Następnego dnia poszliśmy w miejsce, gdzie znów się rozłożyli i zrobiliśmy im zdjęcie. Jeden z osiłków napadł na nas żądając żebyśmy je usunęli z aparatu (byłby to dowód dla policji na uprawianie hazardu). W zamian zażądaliśmy zwrotu 100 zł. Miałam wrażenie, że zaraz pobiją mojego chłopaka, i nie obyło się bez steku niewybrednych słów pod naszym adresem. Ale pieniądze zwrócili, bo dodatkowo postraszyliśmy policją. Potem oczywiście zadzwoniliśmy na komendę, żeby zajęli się tą szajką, i dowiedzieliśmy się, że problem jest im znany od wielu lat (!), ale nic się z tym nie da zrobić, bo są nieuchwytni. Poczytaliśmy na ich temat w internercie i okazuje się, że jak nawet któregoś z nich zamkną, za chwilę wychodzi za kaucją, na którą bez problemu stać tych bandytów. Ogólnie rzecz biorąc, tak dużo osób siedzi w tym gangu, że nawet jak kilku z nich zamkną, dalej będą bez problemu działać. Przestrzegam, żeby omijać ich szerokim łukiem, aby nie stracić pieniędzy, bo nawet można się nie obejrzeć, a już stracić trochę złotych. Trzeba od razu dzwonić na policję, jak się ich widzi, bo to co robią jest nielegalne i dodatkowo krzywdzą ludzi. Może jak więcej osób niż dotychczas zacznie zgłaszać tę sprawę, policja w końcu coś zrobi, żeby raz na zawsze ukrócić ten proceder!

Potwierdzam, człowiek chwilkę się zapatrzy i już gra z nimi - trzeba omijać szerokim łukiem to stoisko, potrafią nieźle omamić, zawłaszcza dziewczęta miłymi słówkami, a facetom próbują wjechać na ambicję... Najlepiej w ogóle nie patrzeć w ich stronę.

Ja bywam w Zakopanem czesto i działa to tak,że grają w różne gry i ok 5 osób z otoczenia jest podstawionych. Taka sliczna blindynka, gośc w czapce, babka w wieku ok 55 lat...no i oni oczywiście wygrywają, przechodnie się zatrzymują, patrzą a naganiacze nniby-tez-widzowie zagadują do Cienie "ale ma szczęście" i podpuszczają aż się wciągniesz. Codziennie to samo i ci sami ludzie. Masakra,że codziennie znajdą kilku naiwnych.

Tak, dokładnie mają podstawionych ludzi, którzy niby wygrywają - wystarczy przejść tamtędy kilka razy i już się te twarze kojarzy. Ci podstawieni robią sztuczny tłok, a pozostali wiadomo lecą jak do miodu jak jest zbiegowisko - a potem już samo leci...

przeciez tu na mile pachnie oszustwem, ze tez jeszcze sa ludzie, ktorzy sie na to nabieraja... I wlasnie dla nich trzeba o tym mowic, naglasniac - szajki sie moze i nie usunie ale ludzie przejrza na oczy. Gdyby nie bylo chetnych to oszusci nie mieliby racji bytu.

Ale jest jedna dobra wiadomość: http://24tp.pl/?mod=news&strona=1&id=14932&id=14932&akcja=koment#kom - zatrzymali jednego z nich (bo chyba ten spod Morskiego Oka to nie od nich). Oby tak dalej. Ogólnie dziwię się, że policja nie rozwiesi po prostu ogłoszeń z ostrzeżeniem dla turystów - nie każdy słyszał o sprawie i nie każdy ma się na baczności. Nawet jak zostaną przez szajkę zerwane, zawsze te kilkanaście/kilkadziesiąt osób je przeczyta. Chyba, że są prowadzone jakieś działania o których nie wiem? Oby sytuacja szła ku dobremu, bo przez to wszystko Zakopane staje się niestety średnio przyjemnym miejscem do wypoczynku. :/

Mnie to ogólnie dziwi,że nie zamontują np przenośnej kamery tam i będą mieć wszystko jak na dłoni. Inni tak robią.

Nie w tym kraju neistety...:/

To jest zdjęcie trzech oszustów z pod Gubałówki, wystrzegajcie się ich i jak widzicie że oszukują ludzi od razu dzwońcie po policję, niech ich pozamykają w końcu wszystkich, nieroby, okradają ludzi i nasz kraj a sami się wzbogacają kosztem innych, niech ludzie wiedzą że to oszuści którzy nie potrafią nawet do pracy iść, bo do niczego innego się nie nadają tylko do oszukiwania albo żebrania. http://i45.tinypic.com/2v9x3ki.jpg

ja wiem że takie stoiska trzeba omijać szereokim łukiem odkąd jako mała dziewczynka byłam świadkiem jak pobito starszego czlowieka, który chciał w obronie kogoś innego zadzwonic po straż miejską. Ochrona targowiska to wszystko widziała i nawet nie kiwnęła palcem. Sami jesteście sobie winni.

traumatyczne przezycie to prawda, ale ma jeden pozytyw: wiecie juz kogo unikac. mnie raz okradla cyganka, tez nawet nie wiedzialam keidy , kasa znikla z portfela, wiec jak na uliocy zaczepia was jakas ku r wa cyganka to szybko wiac, nie wdawac sie w zadne dyskusje. podobnie z tymi oszustami z tekturą, dawno temu jak bylam jeszcze mala to wlasnie tak na rynku okradli moją matkę chyba na 20 zl, ale 15 lat temu to bylo dosc sporo. dobrze ze sie glosno pisze o takich rzeczach. widzicie takich sk u r wysynow to nie wdawac sie W ZADNE DYSKUSJE TYLKO WIAC

jak miożna być tka aniwnym by wciagnac sie w głupią gierkę za pieniadz ei jeszcze winić innych za wlasna glupotę?

http://www.zakopaneforum.pl/uwaga-na-oszustow-pod-gubalowka-vt46.htm proponuję prześledzić forum. Na prawdę nawet ludzie którzy by się zarzekali, że nigdy w coś takiego by nie zagrali, jednak się dały w to wciągnąć, nawet nie wiadomo kiedy.

dalej tam stoją!! okradli nas na 150 zl! rzeczywiscie naganiaja zachecaja i wbijaja na ambicje,a potem szybko zabieraja kase

Kto daje sie wciagnac w gre jest sam sobie winien. Nikt z tych oszustow nie kradnie pieniedzy z kieszeni - ludzie sami wyciagaja i graja, bo licza na wygrana - a potem maja za zle. Oczywiscie ze taka oszukancza gra to przestepstwo, ale policja jest bardziej zainteresowana rozdawaniem mandatow za niewlasciwe parkowanie i za przekroczenie predkosci o 8 km/godz, bo to przynosi wiecej dochodow, a za przestepstcami czy oszustami trzeba sie nabiegac.

no ale zabierają tylko tym, co grają, czy też okradają gapiów?

Gapiow okradaja zapewne inni, korzystajac z tego ze uwaga ofiary skoncentrowana jest na grze. To "normalne" wykorzystanie okazji nie tylko przy grach na ulicy. Na portfel w kieszeni trzeba zawsze uwazac - nie tylko w Zakopanym ale i w Paryzu czy Monachium. Co do gry to traca "tylko" ci ktorzy zaczna grac i postawia pieniadze.

to jak się jedzie w góry, to się łazi po górach, a nie wymyśla domy hazardowe, czy gry uliczne

wspolczuje Ci ale to nauczka na przyszlosc.

ale dzięki, że o tym piszecie bo dzięki temu można się uczyć na błędach innych

Hej wszystkim spotkało Nas to samo,przechodziliśmy Gubałówką zobaczyliśmy grupkę ludzi,którzy wymac**ją kasa,dosłownie stówki latały w powietrzu .Przystanęliśmy i sama nie wiem jak w to zostaliśmy wciagnięci naprawde jest to chwile,tłok koło Ciebie każdy szepta coś do ucha,graj graj -ja wygrałem.Dopiero po stracie 200zł zorientowaliśmy się o co chodzi,jednak juz nie było odwrotu-grupka się zmyła.Oni po prostu wiedzą jak podejść,jak zagadać,zamylić.Do dziś nie mogę sobie tego darować i mam wyrzuty sumienia,ze mogłam zadzonic na policję,ale bałam się ze mogą Nam coś zrobić. Uważajcie na nich,nie ma żartów!!! Głupota ludzka jest taka jenak nie byłam sama było Nas troje i tak Nas omotali,ze zostalismy goli w Zakopanym,wiecej tam nie pojadę

czyzby gorale?

Właśnie wróciliśmy z Zakopanego i też zostaliśmy wciągnięci w tą grę,szkoda że wcześniej nie czytałem o nich ,planujemy jechać z ekipą i osobiście pokazać im w jaką GRĘ potafimy grać ,współczuje im niech uważają ,bo w wakacje na pewno ich znajdziemy ,gdyż to jest ich sezon,policja nie potrafi sie nimi zajać to my im pokażemy gdzie ich miejsce,a te kobiety oszustki niech się zajmą domem a nie oszukiwaniem turystów.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kazdy ma a przynajmniej powinien miec wlasny rozum i decydowac : gram czy nie. Oprocz tego istnieje cos takiego, jak zdrowy rozsadek gdy jest sie miedzy ludzmi - niekoniecznie tylko w Zakopanem : nosic portfel tak, aby nie mozna bylo go ukrasc, uwazac na swoje osobiste rzeczy, torebke, itp. Na policje nie ma co liczyc, bo tak jak juz ktos napisal lapanie zle zaparkowanych samochodow czy kontrole predkosci sa latwiejsze, bezpieczniejsze i przynosza wiecej pieniedzy do kasy panstwowej. O bezpieczenstwo przed oszustami i o wlasne pieniadze (to co pozostanie po zaplaceniu podatkow miedzy innymi wlasnie na policje) obywatele musza troszczyc sie sami.

ja bylamw lutym 2013 w zakopanym wlasni e tez spotkalismy tych ludzi babka taka czarna kolo 55 lat no reszta ... my sie nie dalismy w ciagnac ale byli tacy co tak i jak pare razy przeszlismy kolo nich to cos nam nie gralo w tych ludziach(wrazenie jakby kto inny stal a to byli ci sami tylko kurtkami sie zmieniali ) cwaniacy

Nic tylko nakopac takim typkom

a ja tam się cieszę że oszukali takich pacanów co myślą że zaraz nawygrywają niewiadomo ile.To nawet nie są złodzieje,ludzie sami im kasę do ręki wciskają.Jak już zauważyliście policja nic z tym nie robi. I nie zrobi bo też mają z tego kasę.Miejscowi na tyle się znają że wszyscy ładnie się podzielą kasą zarobioną na frajerach.