Panowie, czy przytulacie swoje partnerki, żony spontanicznie ?

Tzn. tak nie tylko przed seksem, ale np, jak jesteście gdzieś razem - obojętnie, w restauracji, na ulicy, nawet w domu w kuchni - gdziekolwiek ... tak z potrzeby. Czy macie taką potrzebę przytulić do siebie swoją kobietę ? x Drogie Panie - czy Wasi mężczyźni, mężowie, partnerzy przytulają Was spontanicznie ? Ile lat jesteście w związku ? x Widzę, że to problem wielu kobiet z mojego otoczenia, szczególnie dojrzałych po 40-50 - brakuje im czułości, przytulenia ...jak to jest u Was ? Czy facet przytula tylko, jak chce seksu (a czasem nawet wtedy nie przytula) ?

mój tego nie robi, jestem przed 30, 7 lat w związku. brakuje mi czułości i miłości.

a ja nie mam nawet kogo przytulać :-( zostają mi tylko przytulania do wirtualnych nicków na kafe :-(

Ja nigdy - wypowiadam sie jako kochajacy maz

Ciągle się przytulamy, ciekawe jak długo, narazie od dwóch lat.

gość dziś jak on tego nie robi to ty się do niego przytul, przytulenie to przytulenie, nie ważne kto się wpierw do kogo przytulił, brakuje ci przytulenia to się przytul do swojego męża i już, przecież się nie obrazi

mój mnie często przytula, nawet jak prowadzi auto, często łapie moją dłoń - dzięki temu wiem, że mnie bardzo kocha

jeśli ja się przytulam to on często tego nawet nie odwzajemnia, a kiedy proszę żeby mnie przytulił to zdarza się, że niemal krzyczy z pretensjami, że on nie ma na to ochoty a ja bym się ciągle przytulala... jednocześnie twierdzi, że mnie kocha. ja w to nie wierzę, nie wiem po co on ze mną jest, nie wiem też dlaczego sama w tym jeszcze tkwię.

to pewnie nie jest typem przytulacza,niektórzy są przytulasami dusicielami, a niektórzy tego po prostu nie lubią :-(

a jak nie lubia to na czym bliskosc buduja? Na wloz-wyjmij?

codzienne - całowanie, uśmiech i przytulanie wskazane ! ;-)

karolinaza dziś wskazane, tylko dlaczego tak rzadko praktykowane. Szczególnie w późniejszych latach ... kobiety potrzebują przytulania zawsze, nie tylko gdy facetowi się chce bzykać

Ja ze swoja dziewczyną nie uprawiam seksu, natomiast przyzwyczailiśmy się do przytulania tak, że robimy to namiętnie codziennie i co chwilę ale tak żeby nikt nie widział. W weekendy jak mamy więcej czasu potrafimy kilka godzin się przytulać, najczęściej leżąc. :)

a dlaczego nie uprawiacie seksu? za krótka znajomość, czekacie do ślubu czy jesteście aseksualni?

mój facet jest po czterdziestce i przytula co chwilę - bez żadnej okazji

a dlaczego nie uprawiacie seksu? za krótka znajomość, czekacie do ślubu czy jesteście aseksualni? xxxx Nie chcemy ryzykować. Dziewczyna się boi, a ja to szanuję. Znamy się kilka lat, spotykamy prywatnie prawie rok. Aseksualni raczej nie, skoro cały czas się przytulamy i całujemy. Mimo tego i tak mi jeszcze tego brakuje jak jestem sam. :)

a po ile macie lat?

35 i 33 (ona oczywiście)

czyli z tym przytulaniem to tak średniawo, ewentualnie na początku jeszcze jest, a potem sobie odpuszczamy ?

Zone przytulam od 40 lat malzenstwa. Sex tez to radosc jak ludzie cos dla siebie znacza i sie kochaja. Pieszcze jej piersi, cipke. Kocham zone a Ona mnie.

Owszem.

Oczywiście że tak, bo dotyk jest cholernie istotny dla związku, przytulając osobę bliską uspokajamy się, obniżamy ciśnienie, czujemy się szczęśliwsi i najważniejsze... tworzymy i podtrzymujemy więź.

nie mam żony ale kochankę zawsze pieszczę gdy z nią jestem , poprostu nie umiem spokojnie leżeć obok niej i nic nie robić

Razem od 10ciu lat, ciągle się przytulamy (nie przepadam za publicznym obściskiwaniem, ale i takie się zdarza)