Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pojechać na to wesele czy lepiej nie ?

Polecane posty

Gość gość

Moja dziewczyna otrzymała od kuzyna zaproszenie na wesele, nie miałbym nic przeciwko z nią pojechać ale jak się dowiedziałem kim jest panna młoda to mnie delikatnie mówiąc, zbiło z tropu. Znam ją i to chyba z tej nienajlepszej strony. Krótko mówiąc, była kiedyś impreza na której bawiliśmy się w kręcenie p****la, kopulowała z każdym obecnym, mnie nie wyłączając. Takich imprez było więcej ale ja poznałem moją obecną i nie brałem w nich już więcej udziału. I teraz mam dylemat, mojej nie mogę przecież powiedzieć skąd się znamy, a dwa, jak mam jej kuzynowi spojrzeć w oczy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w lustro potrafisz? Ona be, bo dawała, Ty cacuszko, bo już nie moczysz gdzie popadnie? Hipokryta i idiota w jednym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram wypowiedz wyzej...hipokryzja,typowa dla samców , to powinno być twoje drugie imię. Tak się martwisz o przeszłość tej dziewczyny ale nie wstyd ci przed swoją parterką i sobą samym że sam brałeś w tym udział. NIE JESTEŚ OD NIEJ LEPSZY!!! Jakbym sie dowiedziala ze moj facet bral w czyms takim udzial to bym go zostawila...ona zla bo jest kobieta a ty cacy bos chlop??? idzz na wesele i baw sie dobrze. Macie wspolny sekret i watpie aby ktos chcial sie tym chwalic. baw sie normalnie,normalnie zloz zyczenia i nie czuj sieod niej lepszy bo zrobiles dokladnie to samo co ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On się boi, że panna wygada się i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czuję się od niej lepszy. Po prostu, mam takie bariery, z byłym mojej dziewczyny też nie chcę się spotykać, bo wiem, że się bzykali, co nie znaczy, że jej zabraniam, nie wiem, ilu miała partnerów i nie chcę wiedzieć, tym bardziej się z nimi spotykać. Autor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dorośnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz i zachowuj sie normalnie,wlasnie upieraniem sie przy tym aby nie isc wzbudzisz niepotrzebna uwage. Opana mlodego nie martw sie tak,to jego zmartwienie,ona jest dorosla i odpowiada za siebie a ty pilnuj lepiej swojego zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli zapraszaja nawet dalsza rodzine jak np kuzynka to na pewno jest to duze wesele...nprawdę uważasz,ze na takiej uroczystosci ktos bedzie poswiecal osobie towarzyszacej jakiejs kuzynki nadmierna uwage?? Zlozysz zyczenia,moze raz czy dwa uda wam sie z Parą Młodą zamienić zdanie(bo na taniec pewnie sie nie odwazysz) i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym na twoim miejscu poszla. To w końcu nie ty się zenisz tylko dostałeś zaproszenie od swojej dziewczyny. To pannie młodej powinno być głupio a nie tobie. Puść w zapomnienie co było kiedyś i idź się bawić ze swoją obecną dziewczyna. Nie odmawiaj jej bo zrobisz jej tym wielka przykrosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się roochałeś to sumienie jakoś nie gryzło ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×