Pomyłkowy sms

Dostałam od kochanka (byłego już jak widać) wyznanie miłości z innym imieniem. Od jakiegoś czasu wycofywał się już, wiedziałam, że to koniec. Zresztą przebąkiwał coś o innej... Mam ochotę napisać o tym jego żonie, mi mówił że się nie rozwiedzie ze względu na syna, ale zarzekał się, że nie kocha tamtej drugiej. Napisać żonie jak jest naprawdę?

Mściwa suko zostaw rodzinę w spokoju.

Dlaczego od razu mnie wyzywasz? Jego rodzina to fikcja skoro parę razy w tygodniu pieprzy się z inną, nie mówiąc już o tym, że przez pewien czas pieprzył się też ze mną...

napisz, że byłaś kochanką hahaha

ale po co ci taki facet, skoro co chwile ma inna?

Ale w sumie jak tak mysle gdzie on cie oszukal bo nie wiem? Nie rozwiedzie sie byc moze ze wzgledu na syna, zony nie kocha, a ciebie tez nie i byc moze kocha te inna?

Jego nie będę już mieć, po prostu wqrwił mnie maxymalnie....

ale nie zatrzymasz kogos na sile, nie da sie kogos zmusic do uczuc, daj sobie spokoj. tym lepiej dla ciebie, bo przynajmniej poszukasz jakiegos konkretnego wolnego faceta i wyjdziesz na tym lepiej, odpusc sobie

Tak jak ktoś już napisał, może nie jestem suką, ale chcę się zemścić za te kłamstwa

Ja bym się zemściła. Dlaczego? Bo powinien uczciwie powiedzieć " Słuchaj poznałem kogoś, zakochałem się, z nami koniec. Wybacz". Jeśli nie stać ho było na to już teraz jego ból.

Ale co ci to da??? Wątpię ze poczujesz sie lepiej, mój ojciec odszedł do kochanki zostawił moją mamę z 3 dzieci, minelo wiele lat, teraz ma juz któraś z kolei partnerkę ale ja za szmacisko uważam tylko te pierwsza, pozostałe obracal jak byl po rozwodzie z mama.w sumie chyba większość facetów to pieprzone świnie , uważa autorko ze powinnaś olać d****arza i tyle, a żonę zostaw w spokoju

Chyba chciałabym, żeby poczuł ten ból jaki ja czuję... nie zakochałabym się w nim, gdybym wiedziała, że jest ktoś inny (i był cały czas, bo tamtą kochankę ma już dwa lata). Twierdził tylko, że żony nie kocha, jest z nią ze względu na dziecko. O innej kobiecie nie było mowy... Wymyśliłam, że tak napiszę żonie: Wiem, że teoretycznie się nie znamy (pod tym nazwiskiem), ale kocham Twojego męża a on kocha mnie i nie mogę tak dłużej żyć... za stara już jestem na to, bardzo źle mi się żyje z myślą, że po fantastycznym seksie wraca do Ciebie. Proszę pogoń go... przepraszam, że tak anonimowo, nie mam odwagi powiedzieć ci tego prosto w oczy. Przez ostatnie lata myślałam, że jakoś się ułoży, że to tylko seks, ale teraz cały czas pisze, że mnie kocha a jednak nie odchodzi od Ciebie.

No nie mogę kochanka chce się mścić z to ze żonaty ja oszukał a żonie się taka dziwi jak prawda wyjdzie na jaw kobieta się wkurzy i chce dzi/wce dopiec

Chcę dopiec jemu. A żonę uświadomić jakie z niego ziółko. Właśnie mi napisał że dzięki mnie uświadomił sobie że kocha kochankę tę drugą i mi dziękuje...

Jak chcesz, zeby ci żona uwierzyła to strzel im fote jak są razem i wyślij z dopiskiem, ze to kochanka jej męża, bo takie anonimowe teksty o cudownym seksie z kochanką są mało wiarygodne

Nie ma szansy na zdjęcie, oni mieszkają w innej miejscowości. Ale kochanka jego jest jego sąsiadką i chwalił mi się że często wychodzi wieczorem z domu niby coś zrobić w pracy a tak naprawdę na *****nko.

A pomyslalas egoistko jaki bol sprawisz jego zonie? Chcesz zemscic sie na nim ale najbardziej ucierpi na tym jego zona wlasnie.

Ja na jej miejscu wolałabym wiedzieć że mąż kocha inną, nawet gdyby miało to boleć

hmm... dajesz doopy żonatemu, on cię zrobił w hooja, a ty chcesz się zemścić??? głupia? nie wiedziałaś w co wchodzisz? zmarnowałaś tylko swój czas i zostałaś na lodzie, nauczka na przyszłość

baby to mściwe suki, ja prdl, sama nie zje a innej nie da, co za szmaty

Jaaaasne to ja jestem ta zła a on niech kolejnym zawraca w głowie mimo że ma żonę

Pomysł o jego Rodzinie,co ci żona zawiniła,dzieci?????..jesteś egoistka

Tak ty jesteś winna,po co się z nim ruch...Więc,ialas że ma żonę.Ne krzywdź jej bardziej,skrzydzilas ja wystarczająco dużo

Tak kończą k***y

O sobie też jej powiem, dlaczego miało by to ją zranić bardziej niż to że mąż codziennie łazi do innej? życie w kłamstwie jest ok? Tak sobie myślę że może lepiej jak się dowie, może wolałaby z kimś innym życie sobie układać tylko jest lojalna wobec męża?

Chce ci sie jeszcze ciagnać to provo?

Czemu provo? Naprawdę jestem gotowa np. wysłać screena z telefonu z smsem że kocha tamtą laskę. Uważam, że powinna wiedzieć.

Powiem z punktu widzenia żony, cieszę się, że się dowiedziałam i może to głupio zabrzmi, ale patrząc na to z perspektywy czasu jestem wdzięczna kochance mojego męża, że mi powiedziała, dzięki temu dowiedziałam się z jaką świnią i kłamcą żyłam. Ja zdrady nie potrafiłam wybaczyć, nawet ze względu na dziecko, dlatego rozwiodłam się, po dwóch latach poznałam fajnego faceta i dzisiaj jestem szczęśliwa, a mój były mąż wciąż skacze z kwiatka na kwiatek

ona, ta żona pewnie wie kogo przy sobie ma. tyle tylko, że takie żony wolą być z takim skur/czysynem niż same bo histerycznie boja się nie tylko bycia samej ale i bycia rozwódką. chore to ale wiele tak ma.

Nie wszystkie żony tak maja uwierz mi, ja rozwodząc się miałam prawie 35 lat, pracę tylko dorywczą, ale nie wyobrażałam sobie dalszego życia z nim, brzydziłabym się go dotknąć. było cieżko na początku ale dałam radę